Niespodzianki przeznaczenia

   Emilio Rossi jest zastępcą capo. Jego życie to ciągła impreza i wybór kobiety na jedną noc. Lekkoduch i kobieciarz jak z podręcznika. Nie przejmuje się niczym. Dlatego też, gdy zalicza kolejną upojną noc z przypadkową kobietą, ma w planach powtórkę z rana, bowiem była zdecydowanie w jego guście, zarówno z wyglądu, jak i w łóżku. Niestety rano czeka go niemiła niespodzianka - po kobiecie nie ma śladu! A to nie do pomyślenia. To on zawsze wyrzuca zdobycze po nocnych igraszkach i jeszcze żadna mu nie uciekła. A to znaczy, że musi ją znaleźć.
    Bella Montreo ma za sobą nieudany związek, który skutecznie wybił jej z głowy jakiekolwiek bliższe kontakty z płcią przeciwną. Dlatego też zupełnie nie wie, jakim sposobem uległa i zaliczyła jednonocną przygodę z nieznajomym co jest zupełnie nie w jej stylu. Chcąc jak najszybciej zapomnieć o tej przykrej, lecz niewątpliwie niezwykle udanej chwili zapomnienia, ucieka z pokoju z nadzieją, że więcej nie spotka tego mężczyzny.
   Ale los jest perfidny i pełny niespodzianek. Postanawia ponownie połączyć ich drogi. A nie ma lepszej okazji, jak ślub Delii - siostry Emilio i jednocześnie przyjaciółki Belli. Z resztą oni sami nie mają pojęcia o tym małym, aczkolwiek znaczącym szczególe, pojęcia. A to dopiero początek niespodzianek, jakie dla nich przyszykował.
   Co z tego wyniknie? Czy Emilio dopnie swego? Czy Bella ponownie ulegnie urokowi mężczyzny? Co zrobi, gdy przyjdzie jej stanąć oko w oko z przeszłością? 

   Za mną tylko jedna książka autorki. A dokładnie pierwszy tom serii "Kaprysy przeznaczenia". Historia Iwo i Delii bardzo mi się podobała tylko jakimś magicznym sposobem przeoczyłam kontynuację. Naprawdę nie wiem jak ja to zrobiłam ale wiem, że muszę to nadrobić. 
    W pierwszym tomie nowej serii również mamy pośrednio bohaterów z poprzedniej. Takie fajne, lekkie powiązanie. Czy w związku z tym potrzebna jest znajomość początku? Uważam, że nie jest konieczna ale warto się z nią zapoznać.
   Tutaj od początku wpadamy w sam środek zawirowań. W sam środek pożądania. Chemii i przyciągania. Początku potężnej rewolucji w życiu obojga bohaterów. To było dobre. Smakowite i rozgrzewające. Oddziałujące na zmysły. Szczególnie ta ich walka z samym sobą. Bardzo odważne i pobudzające wyobraźnię. 
   Bohaterowie zostali sobie idealnie dobrani. Uzupełniali się. Niby różni a jednak spójni. A to, jak na siebie działali było naprawdę dobrze pokazane.
   Autorka zadbała o budowanie napięcia. Trzymanie w niepewności. O dynamikę akcji i spójność wątków.
   Bardzo dobrze się to wszystko czytało. Prowadzenie wydarzeń, kreację bohaterów, te wszystkie elementy zaskoczenia i zwrotny fabuły. Lektura z jednej strony bawiła i spalała, podczas gdy z drugiej strony znalazło się miejsce na sensację i adrenalinę. Fakt, że trochę jej mało było, tej całej mafii ale mam nadzieję, że dopiero w kontynuacji będzie miała szansę się pokazać z pełnej krasie. Już nie mogę się doczekać. 

Polecam

Współpraca: Wydawnictwo WasPos

Informacje dodatkowe o Niespodzianki przeznaczenia:

Wydawnictwo: WasPos
Data wydania: 2022-07-20
Kategoria: Romans
ISBN: 9788382901092
Liczba stron: 370
Tytuł oryginału: Niespodzianki przeznaczenia
Język oryginału: Polski
Dodał/a opinię: agnieszka_rowka