Neil Gaiman po raz kolejny opowiedział nam bajkę dla dorosłych. Tym razem taką, która zrozumieją tylko dzieci. W ciele dorosłego udamy się nad mały staw, lecz jeśli się postaramy, to być może nasze wewnętrzne dziecko dostrzeże, że jest to ocean...
Głównym bohaterem jest dorosły, który wspomina swoje dzieciństwo. Wszystko napisane lekkim językiem. Jednak sama treść już lekka nie jest. Widzimy świat oczami dziecka, które dużo przeszło. Brak przyjaciół ciągła samotność, którą leczy książkami, śmierć ukochanego kotka aż w końcu znalezienie martwego człowieka w samochodzie.
Wtedy jednak jego świat zmienia się całkowicie. Poznaje nową koleżankę, jej matkę i babcię. Kobiety z rodziny Hempstock przekazują mu pewne tajemnice. W tym momencie jego dawne problemy przestają mieć takie znaczenie. Okazuje się bowiem, że samobójstwo górnika opali wypuściło na świat co strasznego.
Książka jest bardzo tajemnicza, ciągłe zagadki, tak że momentami można się w tym wszystkim pogubić. Ma trochę filozoficzny charakter. W fantastyczne przygody chłopca wplecione są dorosłe problemy, przemyślenia na temat właśnie dorosłego świata. Jednak przedstawione oczami niewinnego dziecka, które tak niewiele rozumie, a jednocześnie wie coś, czego nie potrafią zrozumieć dorośli.
„Ocean na końcu drogi” uznałam za najsłabszą z dotychczas przeczytanych powieści autora. Inne światy stworzone przez Neila Gamiana wciągnęły mnie znacznie bardziej. Nie znaczy to jednak, że książka jest zła. Wręcz przeciwnie. W ten niedługiej powieści przypominającej może nieco mroczną "Koralinę", a jednak mającej swój własny charakter, można odnaleźć wiele wartościowych treści.
Przy niektórych fragmentach po prostu warto zatrzymać się dłużej. Sama historia bowiem pełna jest niewyjaśnionych wątków, jakby autor stworzył bardzo rozbudowany świat i ukazał nam jedynie jego malutki fragmencik. Jednak to nie nad magicznym światem mamy się pochylić w tej książce, ale nad tym, który znamy z dnia codziennego.
Może też warto powrócić do wspomnień z dzieciństwa, zwłaszcza tych, które wydają się najbardziej zatarte. Wtedy dopiero można zrozumieć, że ciągle jesteśmy dziećmi, tylko spowitymi w dorosłe ciała.
Wydawnictwo: Mag
Data wydania: 2013-10-16
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 216
Dodał/a opinię:
Sadu
Jeszcze jedno spojrzenie na świat Władcy Snów - Sandmana. Nieprzeciętne scenariusze wspaniałego pisarza Neila Gaimana znakomicie dopełniają...
31 perełek. Marzycielski Gaiman odkrywa przed nami swoje senne poetyckie marzenia już po raz kolejny. Wiele tu historii miłosnych, od posępnego super-noir...