Okładka książki - Październikowa rdza

Październikowa rdza


Ocena: 5.19 (21 głosów)
opis

Najsłynniejsze baśnie, które zna każde dziecko i dorosły to opowieści braci Grimm. Jednak te wersje, które funkcjonują obecnie nie mają wiele wspólnego z pierwowzorami. W oryginałach zakończenia nie zawsze kończyły się szczęśliwie dla wszystkich bohaterów. A może te baśnie zostały zaczerpnięte z prawdziwego życia? Jeśli lubicie opowieści, które bazują na baśniach i legendach "Październikowa rdza" Agnieszki Kuchmister jest odpowiednim wyborem.
Niewielka miejscowość, którą kiedyś zamieszkiwali niemcy kryje wiele tajemnic i sekretów. Wokół niej narosło wiele legend, a mieszkańcy byli świadkami zjawisk, które wymykają się z ram realności. Śledzimy historię tego miejsca i jego mieszkańców na przestrzeni stu lat. Jedną z takich nierozwiązanych spraw jest tajemnicze zaginięcie Alicji Wicher. Jedna z bohaterek tej powieści - Agata Kot zaczyna drążyć tą sprawę. Czy odkryje prawdę? Co wspólnego z nią ma legenda o Rosamundzie, o duchu gór Rubezahl, o skarbie Ackermanów czy legendy o wilku/wilkołaku? Czego się dowiemy? Czy wydarzenia sprzed lat mają wpływ na obecne życie mieszkańców? Czy w krążących po okolicy legendach jest przysłowiowe ziarno prawdy?
Głównym bohaterem tej powieści nie są ludzie, a miejsce. Na przestrzeni stu lat obserwujemy jak się zmieniało, kim byli jego mieszkańcy i jakich wydarzeń było sceną. To miejsce jest tajemnicze, pełne mroku i wzbudzające niepokój.
"Październikowa rdza" jest powieścią trudną do jednoznacznego sklasyfikowania. To trochę połączenie thrillera z powieścią fantasy i mocno zaakcentowanymi wątkami paranormalnymi. Autorka stworzyła niesamowita atmosferę. Czytając ją czujemy roztaczający się wokół niepokój, a z każdej karty tej książki wydziera się mrok. Swoją opowieść Agnieszka Kuchmister rozpoczyna od roku 1996, by stopniowo cofać się o kilkanaście lub kilkadziesiąt lat, aż do roku 1916, by w zakończeniu powrócić do roku 2016. Taka budowa sprawia, że poznajemy losy tego miasteczka niejako od końca, by stopniowo łączyć fakty i ludzi. Zakończenie sprawia, że powieść nabiera mistycznego charakteru. Powieść czyta się dobrze, choć sposób narracji sprawia, że musimy się z nią oswoić. Styl pisania autorki jest poetycki, wyrafinowany, a opisy miejsc, zdarzeń i ludzi bardzo plastyczne. Czytając niemal namacalnie czujemy woń gnijących liści czy zapach igliwia.
Agnieszka Kuchmister uświadamia w swojej powieści jak wydarzenia sprzed lat mogą wpływać na życie teraźniejsze. Autorka pokazuje również, że to co  wydaje się nierealne, magiczne ma często bardzo proste i racjonalne wytłumaczenie. I choć w legendach często zawiera się ziarno prawdy to najczęściej są przerysowane i niewiele mają wspólnego z rzeczywistością.
"Październikowa rdza" to mroczna i niepokojąca opowieść inspirowana legendami i słynnymi baśniami braci Grimm. To historia pełna duchów, zjaw, wilków, mroku i innych zjawisk wychodzących poza granice realności, w której nie na każdego czeka szczęśliwe zakończenie. Ta książka jest dla tych, którzy szukają niebanalnych i tajemniczych opowieści.

Informacje dodatkowe o Październikowa rdza:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2025-09-10
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788383677903
Liczba stron: 416
Dodał/a opinię: Iwa90

więcej
Zobacz opinie o książce Październikowa rdza

Kup książkę Październikowa rdza

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

"Dobiega do wielkiego drzewa i na chwilę przystaje. Przytula się do suchej i spękanej kory. Łapie kilka głębszych oddechów. Zaciska dłoń na srebrnym wisiorku. Słyszy szelest, coraz bliżej i bliżej. Zamyka oczy, próbuje nie wydać żadnego dźwięku, jak dziecko, które myśli, że może pozostać niezauważone, kiedy samo nic nie widzi. Słyszy sapanie, a może płacz. Czy to ona płacze, czy las? A potem przestaje słyszeć i zapada się w ciemność. "


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Nadzieja od zwięrząt
Agnieszka Kuchmister0
Okładka ksiązki - Nadzieja od zwięrząt

Powrót do świata tajemnic i głosów przeszłości. Kontynuacja "Florentyny od kwiatów" - historia naznaczona śmiercią, miłością i szaleństwem. Jest rok 1968...

Florentyna od kwiatów
Agnieszka Kuchmister0
Okładka ksiązki - Florentyna od kwiatów

Zachwycająca oda do świata, którego już nie ma. Albo którego nie potrafimy zobaczyć Rok 1918. Wśród polnych kwiatów, w maleńkiej wiosce otoczonej lasem...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy