Czysta historia? Czy może powieść na bazie prawdziwych wydarzeń historycznych? Wydaje mi się, że wszystko zależy od stylu autora. Jak dotąd każda z tych dwóch możliwości, na jaką się skusiłam, była bardzo dobra.
"Polscy władcy. Po ciemnej stronie mocy" Iwony Kienzler to lektura napisana przystępnym językiem i bardzo przyjemnym stylem. Wbrew pozorom książka wciąga, intryguje i informuje o wielu bardzo zaskakujących wydarzeniach.
Ale żeby ją czytać autentycznie trzeba być fascynatem takich pozycji i dobrze orientować się w historii. Autorka bowiem przytacza wątki, podaje fakty ale jednocześnie nie rozciągając zbytnio zagadnień. Także chociaż podstawy są pożądane. I oczywiście skupiamy się na tych "złych" uczynkach władców, które można interpretować dwojako. Będziemy szukać odpowiedzi na jedno zasadnicze pytanie: Dlaczego? Prześwietlimy całą dziesiątkę wladców i książąt, którzy mają najgorszą opinię w polskiej historiografii.
Szczerze? Mnie wciągnęła. Pobudziła wyobraźnię. Czytałam ją z wielkim zaangażowaniem. Ale musiałam czytać ukradkiem i sobie dzielić tę przyjemność. Dlaczego? Bo jak tylko skończyłam i położyłam książkę na biurku, mój mąż od razu mi ją podebrał i zabrał się za czytanie. On też uwielbia historię a dodatkowo już słyszał o tej książce i bardzo go kusiła.
Podpisuję się pod tą pozycją obiema rękami i zachęć do lektury.
Polecam
Wydawnictwo: Bellona
Data wydania: 2024-02-28
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 480
Dodał/a opinię:
agnieszka_rowka
Tematem książki nie jest ocena dokonań czy też błędów Kazimierza jako władcy, ale przedstawienie go jako mężczyzny uwikłanego w liczne związki z...
SŁOWNIK TERMINOLOGII GOSPODARCZEJ BANKOWOŚĆ. FINANSE. PRAWOzawiera ok. 20000 haseł z dziedziny:? prawa karnego, administracyjnego i międzynarodowego,?...