Pragnienia Elżbiety. Małe tęsknoty

Ocena: 5.13 (8 głosów)
opis

Przyjemnie było powrócić do losów Kaliny, Elżbiety i Leny. I choć obecnie każda z nich przeżywa swój własny dramat, to czułam niezwykłą więź z każdą z nich. Aneta Krasińska ma niezwykły dar do pisania bardzo emocjonujących historii o kobietach. Zawsze z zapartym tchem śledzę ich losy, a co najważniejsze oddają one niezwykłą rzeczywistość, w której mogłaby się znaleźć każda z nas.

Losy trójki naszych bohaterek przecinają się podczas nieszczęśliwego wypadku. Kalina traci podczas niego dziecko na które tak długo oczekiwali z mężem. Elżbieta zapada w śpiączkę, ale w swoim umyśle toczy podróż w przeszłość. A Lena ulega kontuzji nogi, przez co jej wakacje wydłużają się o miesiąc. I choć każda z nich ucierpiała fizycznie, to jednak istotniejszą sprawą są ich cierpienia psychiczne. Każda z nich boryka się ze swoim problemem i nie wie jak sobie z nim poradzić.

Cierpienia każdej z bohaterek są widoczne niczym na tacy. Utrata dziecka, odrzucona miłość, nieakceptacja poprzez społeczeństwo, uczucie samotności. To problemy, z którymi każdego dnia spotyka się na świecie miliony osób. W takim przypadku niezwykle ważne jest, aby mieć obok siebie osoby, które będą nas wspierały, podnosiły na duchu i dodawały otuchy. Najgorsze co człowiek może zrobić to załamanie się. Problemy są, były i będą, należy tylko nauczyć się z nimi walczyć. Wiadomo, niektórych wydarzeń z życia nie da się ot tak wyprzeć. Utrata tego, na co tak długo czekaliśmy jest dotkliwie bolesna. Świadomość, że dopiero co się udało, a już trzeba było się pożegnać z tym pragnieniem. Jak sobie z tym poradzić?

Uwielbiam powieści autorki, gdyż nie tylko są nadzwyczaj życiowe, ale poruszają każdą głębię mojego umysłu i sprawiają, że muszę na chwilę zastanowić się nad własną egzystencją i dokonywanymi wyborami. Na niektóre rzeczy nie mamy wpływu, dzieją się pod wpływem chwili i już. Jednak to, jak je odbierzemy, zależy tylko i wyłącznie od nas samych. To my decydujemy, czy w danej chwili będziemy odczuwać radość, czy też smutek.

"W następnej chwili Lena usłyszała dźwięk przerywanego połączenia. Zapatrzyła się w okno; szare niebo doskonale wpisywało się w jej nastrój. Wsunęła dłonie do kieszeni, żeby ukryć ich drżenie. Znowu była małą dziewczynką, która źle wypełniała polecenia matki. Po chwili obraz się rozmazał i poczuła ściekające po policzkach łzy. Doskonale znała ich słony smak. Ile by dała, by móc zapomnieć o tym, co boli."

Los naszych trzech bohaterek choć obcych sobie, sprawia, że jednak łączy je uczucie smutku, bólu i cierpienia. Może ich los miał właśnie tak się potoczyć. Może nieszczęśliwy wypadek, miał sprawić, by mogły sobie wzajemnie pomóc? Nic nie dzieje się bez przyczyny, a czasem ludzie, których wcześniej nie znaliśmy, nagle stają się dla nas niezwykle ważni.

Kalina cierpi, gdyż straciła tak długo oczekiwane dziecko. Dopiero co się dowiedziała o ciąży, by za chwilę musieć pogodzić się z jego stratą. Każda kobieta, która znalazłaby się w podobnej sytuacji, cierpiałaby równie mocno co ona. Elżbieta pomimo tego, iż znajduje się w szpitalu w śpiączce, odbywa podróż w przeszłość, by w końcu uświadomić sobie istotne sprawy. Tak długo żyła ze skrywanym w sobie bólem, nikomu o nim nic nie mówiąc. Tłumienie w sobie cierpienia, to chyba najgorsza z możliwych rzeczy. Natomiast Lena, cierpi, gdyż czuje się dziwadłem wśród społeczności szkolnej, nie ma koleżanek, z nikim się nie spotyka. Staje się zamknięta w sobie, a upust swoim emocjom daje poprzez okaleczanie się.

Bohaterowie wykreowani przez autorkę są rzeczywiści, wręcz namacalni. Wspólnie z nimi odczuwamy ich rozterki i stajemy się świadkami ich wędrówki przez ludzkie dramaty. Fabuła wciąga już od pierwszych stron, nie pozwalając przejść obok tej lektury obojętnie. Przygotujcie się na ogrom emocji, których tutaj nie zabraknie.

"Miłość do Tadeusza wiązała się dla niej z ciągłym cierpieniem, które odzierało ją z sił, pozbawiało nadziei i groziło nieuchronnie zbliżającym się szaleństwem. Dzisiaj wiedziała, ile błędów popełniła, odsłaniając przed nim swoje wnętrze, dlatego zmierzała odciąć się od przeszłości i zacząć żyć na nowo."

No i zakończenie, które jest dla mnie zaskoczeniem. Z niecierpliwością będę oczekiwała kontynuacji losów naszych bohaterek.

"Pragnienia Elżbiety" to powieść dzięki której wielu z nas, może zmienić swój tok myślenia. Cierpienie i ból nie są elementami naszego życia, których można się pozbyć, ale takimi, którymi możemy dzielić się z bliskimi, a nie tłumić je w sobie. Jeśli lubicie życiowe książki z mnóstwem refleksji, nie zwlekajcie, tylko czym prędzej czytajcie. Polecam!

Informacje dodatkowe o Pragnienia Elżbiety. Małe tęsknoty:

Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2018-02-27
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788376746722
Liczba stron: 288
Dodał/a opinię: Grażyna Wróbel

więcej
Zobacz opinie o książce Pragnienia Elżbiety. Małe tęsknoty

Kup książkę Pragnienia Elżbiety. Małe tęsknoty

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Marzenia Kaliny. Małe tęsknoty
Aneta Krasińska0
Okładka ksiązki - Marzenia Kaliny. Małe tęsknoty

W powieści przeplatają się ze sobą losy trzech bohaterek, które na pozór nie mają ze sobą nic wspólnego. Są w różnym wieku i z odmiennym bagażem doświadczeń...

W sieci uczuć
Aneta Krasińska0
Okładka ksiązki - W sieci uczuć

Kamila stara się być pilną studentką, idealną córką i doskonałą pracownicą, jednak umiejętne pogodzenie tych wszystkich obowiązków wymaga...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy