Skończyłam "Przezroczyste" jakiś czas temu, ale w głowie siedzi mi do tej pory. Spodziewałam się, że nie będzie to lekka książka, bo Edyta Świętek potrafi przelać emocje bohaterów w swojego czytelnika, a ja jeszcze nie spotkałam w jej literackim dorobku powieści pozbawionej poruszającej nuty. Zawsze w jej książkach odnajduję dużo więcej niż zwyczajne koleje losu. W najnowszej przyglądamy się trzem kobietom, które w swoim własnym domu są niezauważalne dla męża/ojca, pomijane, odrzucane. Jako czytelnik widzimy, jak narasta w nich najpierw bunt, próba zwrócenia na siebie uwagi, a potem kompletna rezygnacja, pogodzenie się z tym, że zawsze będą niewidzialne. Jednak te smutne wnioski prowadzą w ostateczności do czegoś dobrego, więź między matką a córkami staje się mocniejsza, wiedzą, że mogą polegać tylko na sobie. I nic ich nie złamie.
Autorka rozkłada na czynniki pierwsze relacje między bohaterami, obiektywnie pokazuje stan rzeczy, nie demonizuje żadnej strony. Opinię i ocenę zachowań bohaterów zostawia czytelnikowi, czy on zachował się tak, bo taki miał wpojony model wychowania, a może nie dorósł? Może to ona przypisała słowom inne znaczenie? To my, przekładając kolejne strony, musimy odnaleźć swoje miejsce w tej historii, przeanalizować ją i zrozumieć. Nie ma co ukrywać, Edyta Świętek naprawdę nie oszczędziła żadnej ze swoich postaci, jednak z czasem, nawet najbardziej kręta droga musi się wyprostować. Czy nad głowami bohaterek "Przezroczyste" zaświeci słońce? Polecam sprawdzić.
Wydawnictwo: Pascal
Data wydania: 2022-08-24
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 384
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
red_sonia
Siła kobiecej przyjaźni, pełne emocji historie i tajemnice, które zmienią wszystko Sekrety kobiecych dusz W pozornie spokojnym uzdrowisku krzyżują się...
"Zerwane więzi" to współczesny romans z wątkami kryminalnymi. Wprawdzie prolog jest retrospekcją do czasu II wojny światowej, lecz...