Mam dla was recenzję najnowszej książki Agnieszki Lingas-Łoniewskiej pt."Przyjdę kiedy zaśniesz".
Przyznam od razu, że z tej strony autorki nie znałam! To moja czwarta książka spod jej pióra i jak zwykle się nie zawiodłam:)
Historia porusza bardzo istotne tematy, a mianowicie: przemoc fizyczną i psychiczną oraz różne sposoby manipulacji np. przejmowanie kontroli nad drugą osobą.
Kurczę no!
Ta książka była mocna!
Bardzo dobry thriller!
Życie Igi zaczyna się walić. Najpierw rodzicielka jej brata ginie w wypadku samochodowym, a później jej ojciec spada ze schodów pozostając w śpiączce. Gdyby tego było mało, jej brat Sławek zaczyna sprawiać coraz więcej kłopotów. Kiedy wybrała się do szkoły na rozmowę z wychowawcą poznaje Szczepana-nowego nauczyciela jej brata. Los tak chciał, że Szczepan szybko staje się bliski nie tylko dla Igi, ale również dla jej brata.
Mężczyzna lubi być władczy. Nie dopuszcza do siebie myśli, żeby Iga mogła go zdradzić. Jest zaborczy, impulsywny... Dobrze manipuje jej uczuciami.
To wszystko się odrobinke zmieni, kiedy w trudnych okolicznościach pozna policjanta Filipa.
Jakie informacje wyjdą wtedy na jaw?
Kogo wybierze Iga?
Co takiego naprawdę dzieje w tej historii?
Zachęcam do przeczytania!
Bohaterowie naprawdę są bardzo dobrze wykreowani.
Ta historia ukazuje jak łatwo manipulować i wejść w życie drugiego człowieka.
Wierzcie mi - autorce się to udało - zawładnęła moim umysłem tak, że bardzo długo myślałam o tej historii...
Kto z Was czytał albo ma w planach?
Serdecznie polecam!
Spodoba Wam se na pewno!😍
Wydawnictwo: Słowne Mroczne
Data wydania: 2021-05-19
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 328
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Aneta Binkowska
Po latach od pierwszego wydania ulubionego przez czytelników kryminału Agnieszki Lingas-Łoniewskiej książka o seryjnym mordercy ponownie trafia...
"W szóstym dniu Bóg stworzył człowieka - mężczyznę i kobietę. W szóstym dniu... odbiorę ci życie, bo ja jestem twoim bogiem." Miłość, która rodzi się...