Iga to młoda studentka mieszkająca ze swoją przyjaciółką w mieszkaniu po babci. Jest przyrodnią siostrą 15-leniego Sławka, gdyż jej ojciec powtórnie się ożenił. Jej przyrodni brat jest w trudnym wieku, dlatego nie omijają go typowe problemy nastolatków. Po jednym z jego wybryków to właśnie Iga bierze udział w rozmowie z wychowawcą Sławka. W ten sposób poznaje starszego od siebie Szczepana, który z dnia na dzień zawłada jej sercem. Jednak coraz częściej dookoła niej mają miejsce dziwne sytuacje i zdarzenia, a pierwsze zauroczenie mężczyzną szybko mija. Kiedy jego zachowanie zaczyna Idze bardzo przeszkadzać zostawia go i próbuje zbudować kolejny związek, tym razem z policjantem Filipem. Ale czy Szczepan na pewno pogodził się z rozstaniem i jaką rolę odegra w tej historii jej brat Sławek?
Niezmiennie uwielbiam książki napisane przez Agnieszkę Lingas – Łoniewską (#dilerkaemocji). Tym razem mieliśmy do czynienia z jej mroczniejszą stroną. „Przyjdę, gdy zaśniesz” to thriller psychologiczny, który ukazuje sposoby działania osobników psychopatycznych. W książce mimo konkretnej fabuły, najważniejsze jest właśnie ukazanie tych działań.
Autorka zwraca uwagę na działania psychopatów. Najpierw szczegółowo krok po kroku planują swoje działanie, aby później realizować je zgodnie z założeniami. Robią to jednak w taki sposób, żeby nie wzbudzać podejrzeń osób wokół nich. Natomiast niczego nieświadome ofiary bardzo łatwo dają się zmanipulować i wciągnąć w tę grę, której są głównymi bohaterami.
Muszę przyznać, że irytowała mnie główna bohaterka, która od czasów liceum z nikim się nie związała a nagle raz za razem zaangażowała się w dwa poważne związki. Powtarzała dokładnie to samo zarówno pierwszemu, jak i drugiemu partnerowi. Było to dla mnie trochę nieprawdziwe, bo skoro tak łatwo zrezygnowała z pierwszego, to jaką gwarancję może mieć ten drugi, że z nim nie postąpi podobnie a to tylko takie czcze gadanie?
Niemniej historia bardzo wciągająca, ukazująca współczesne problemy – mowa tu o stosowaniu przemocy psychicznej w związku. Autorka podaje nam również na końcu książki pozycje, z których korzystała przy pisaniu, i z którymi warto się zapoznać chcąc poszerzyć ten temat.
Samo zakończenie nie było jakieś wyjątkowe i zaskakujące, ale zasiało ziarenko niepewności. Pozycję oceniam bardzo pozytywnie mimo tych kilku negatywnych spostrzeżeń. I z niecierpliwością czekam na kolejne właśnie w tych mroczniejszych klimatach.
Dziękuję bardzo wydawnictwu Słownemu za egzemplarz do recenzji.
Wydawnictwo: Słowne Mroczne
Data wydania: 2021-05-19
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 328
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Anna Kubera
Tego nikt się nie spodziewał! Dilerka Emocji zaskakuje bonusowym tomem kultowej serii! I nie zawodzi - ten finał zwali was z nóg. Revenge to wyjątkowy...
Tomik „Myśli moje swobodne” to niespodzianka dla fanów Agnieszki Lingas-Łoniewskiej. Odkrywa jej nowe, choć nie do końca zaskakujące...