Gdy sięgałam po książkę „Rebeka”, nie wiedziałam, czego mogę się po niej spodziewać. Rozpoczęłam więc lekturę i początek mnie nie zachwycił. Potem wciągnęłam się jednak w czytanie, bo powieść zrobiła się intrygująca, coraz bardziej zaczęła fascynować mnie jej atmosfera tajemnicy, niedopowiedzenia. Cały czas miałam wrażenie, że coś się wydarzy, zaburzy ten leniwy tok akcji, te nudnawe dni w Manderley, te spacery po ogrodzie, wizyty gości...
Główna bohaterka „Rebeki”, nieśmiała, raczej uboga panna do towarzystwa zostaje żoną bardzo majętnego właściciela majątku Manderley, Maxima de Winter. Po miesiącu miodowym państwo młodzi wracają do nadmorskiej posiadłości męża, Manderley, która teraz staje się jej domem. Niestety, dziewczyna nie czuje się tam dobrze, Ma świadomość, że cały czas jest porównywana do tragicznie zmarłej pierwszej żony Maxima, Rebeki i że to porównanie wypada zdecydowanie na jej niekorzyść. Rebeka bowiem, jak ją wspominają, była wyjątkową osobą, o wielu talentach, niezwykle życzliwą, umiejącą sobie zjednać wszystkich. A ona – to nieśmiała, pełna zahamowań i kompleksów dziewczyna, nieumiejąca znaleźć się w towarzystwie. Dokładnie poznajemy jej myśli, lęki, obawy – a to dzięki niespiesznej, pierwszoosobowej narracji, która pozwala nam wczuć się w sytuację bohaterki i trochę jej współczujemy. Przecież nieustannie jest konfrontowana z piękną, szczęśliwą Rebeką i to właśnie nieobecna Rebeka wyrasta na drugą, najważniejszą osobę w utworze i jak cień towarzyszy dziewczynie w każdym momencie jej życia w Manderley.
Nie wszystko jest jednak takie, jak nam się wydaje. Pewne wydarzenie spowoduje,że wychodzi na jaw prawda o małżeństwie Maxima i Rebeki… Jaka, proszę przeczytać książkę!
Powieść Daphne du Maurier napisana jest naprawdę przyjemnym językiem, różnym od wielu współczesnych utworów. Staranne opisy przyrody nie nużą, pozwalają usłyszeć szum wzburzonego morza, kropli deszczu, świst wiatru, to dzięki nim możemy zanurzyć się w barwę i zapach bzów, azalii, rododendronów, róż. Przenosimy się w świat angielskiej arystokracji - dystyngowany, wytworny, elegancki i zazdrościmy nieprędkiego, pozornie spokojnego rytmu życia.
Polecam tę powieść – ma ona dziwną moc przyciągania, jakąś nastrojowość, tajemniczość, magię
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 1997 (data przybliżona)
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 427
Tytuł oryginału: Rebecca
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Eleonora Romanowicz Podoska
Dodał/a opinię:
MagdaKa
"Nie potrafił powiedzieć, jak długo walczył z nimi w ciemnościach, lecz w końcu łopot skrzydeł wokół niego osłabł, a potem całkiem ucichł..."Daphne du...
Biograficzna powieść o początkach rodziny Du Maurierów to kontynuacja dziejów słynnej kochanki diuka Yorku ("Metresa"). Mary Anne Clarke, zmuszona do opuszczenia...