“Rósa i Björk” to druga część cyklu Satu Rämö pod tytułem: "Hildur", którego akcja toczy się na odległej i tajemniczej Islandii.
Autorka ponownie prowadzi fabułę w dwóch przestrzeniach czasowych, które pozwalają powiązać różne wątki. Może nie jest to szczególnie mrożący krew w żyłach kryminał, ale taki miszmasz, czyli bardziej powieść obyczajowa z kryminalnymi wątkami, lecz mimo to czyta się dobrze. Niektórym z pewnością będzie brakować większego napięcia, jednak do samego końca lektura tej książki nie jest nudna. Zagadkowa śmierć dwóch mężczyzn jest tym razem tylko tłem dla innych wydarzeń. Dla mnie nie było to żadnym uchybieniem, bo i tak byłam ciekawa, co wydarzy się w następnym rozdziale.
Na Zachodnich Fiordach w Islandii zima jest dość trudnym okresem, zwłaszcza w małych wioskach skrytych za górami, gdzie słońce nie dociera, mieszkańcy przez całą zimę żyją tam w cieniu. Jest ponuro, zimno i wręcz depresyjnie.
Autorka tak obrazowo opisuje scenerię kraju, że miałam wrażenie, jakbym tam była w tym czasie. Mimo dość mrocznego klimatu chciałabym zobaczyć Islandię na żywo...
Na jednym z głównych szlaków narciarskich znaleziono zastrzelonego z broni myśliwskiej lokalnego wpływowego samorządowca. I chociaż fakt, że dość szybko odkryto iż miał on na pieńku z kilkoma osobami, nie przyspieszyło dochodzenia, a wręcz je nawet utrudniło. Zwłaszcza, że broń, z której strzelano jest bardzo popularna w Islandii.
"Kul ani broni nie można było nabyć oficjalną drogą bez ważnego zezwolenia. Sklepy musiały przed sprzedażą sprawdzić dane osobowe i odpowiedni dokument klienta. Nie cały handel był jednak legalny."
"Ilość nielegalnej broni rosła z roku na rok. Policja już od wielu lat informowała legislaturę o problematycznym prawie dla kolekcjonerów, ale zapisu nie udało się zmienić. Sytuacja stawała się nie do zniesienia."
Śledztwo prowadzi Hildur z Jakobem. Nie jest to łatwe zadanie. Celowe zabicie człowieka ze sztucera wcale nie jest takie łatwe.
Dwa tygodnie temu na Islandii doszło do tragicznego wypadku lotniczego. Awionetka spadła do morza niedługo po starcie i pilot zginął. Hildur ma dziwne przeczucie, że te dwie sprawy mogą się w jakiś sposób łączyć. Chociaż jej szefowa myśli inaczej, Hildur stara się przyjrzeć temu wypadkowi lotniczemu. Czy to na pewno był wypadek?
W międzyczasie Hildur ciągle dręczy sprawa zaginięcia jej młodszych sióstr. Chociaż minęło już tyle lat, nie może o tym przestać myśleć. Czy uda się jej dowiedzieć prawdy?
Chociaż wydaje się, że Hildur jest postacią pozytywną, to jakoś ciągle nie mogę się do nie przekonać. Czasami tak mam nawet z rzeczywistymi osobami. Coś mi tam zgrzyta...
Może te mroczne tajemnice, które ciągną się za Hildur i jej zdolność do przewidywania złych wydarzeń? Trudno powiedzieć.
Nie zawiodłam się jednak książką i wkrótce zabiorę się za trzecią część.
Polecam, bo ten cykl jest niesamowicie klimatyczny i wciągający.
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 2025-02-12
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 352
Tytuł oryginału: Rósa&Björk
Dodał/a opinię:
Myszka77
KRYMINAŁ NORDIC NOIR, DZIĘKI KTÓREMU ZROZUMIESZ, ŻE ISLANDIA TO NIE KRAINA ŁAGODNOŚCI Satu Rämö - AUTORKA BESTSELLEROWYCH POWIEŚCI HILDUR ORAZ RÓSA I...
Autorka bestsellerowej HILDUR wraca na Fiordy Zachodnie z nowym kryminałem nordic noir Detektyw Hildur Rúnarsdóttir właśnie spędziła wakacje na Hawajach...