Roztopy


Tom 2 cyklu Z podkomisarz Niną Warwiłow
Ocena: 4.43 (14 głosów)
opis

„Roztopy” to druga część serii, której bohaterką jest komisarz Nina Warwiłow. Nie czytałam pierwszej (i nie żałuję – o czym potem), ale nie wpłynęło to na odbiór powieści – nawet jeśli wracają jakieś wątki zapoczątkowane w pierwszej książce, są wprowadzone jasno i od razu wiadomo, o co chodzi. Dlatego właśnie po pierwszą sięgać nie zamierzam – bo odniosłam wrażenie, że dotyczy ona głównie życia uczuciowego pani komisarz, a ja w kryminałach lubię jednak akcję i tropienie zbrodniarzy.

Do kupienia tej książki zachęciła mnie okładka i opis – zapowiadała się interesująca lektura, ciekawa zagadka kryminalna, na dodatek z górami w tle – a takie lubię bardzo. I tu potwierdza się stare powiedzenie, że nie ocenia się książki po okładce…

To, że nie zamierzam sięgać po pierwszą część nie znaczy, że druga zupełnie mi się nie podobała – aż tak źle nie jest. Ale powiedzieć, że mi się podobała też nie mogę. Gdyby autorowi udało się utrzymać nastrój z początkowych kilkudziesięciu stron, byłoby po prostu super, a tak – jest zaledwie przeciętnie. Powieść zapowiadała się bardzo obiecująco, choć oparta jest na bardzo popularnym schemacie: młoda kobieta porzuca pracę w korporacji i przenosi się na wieś, bo zakochuje się w sielskich krajobrazach. Autorowi udaje się jednak tak opisać postać Joanny i jej perypetie związane z kupnem domu i ziemi, że akcja wciąga czytelnika i mamy ochotę sprawdzić, co się stanie dalej. Niestety – od momentu zaginięcia Joanny, znika ten intrygujący nastrój, a pojawia się chaos. Przyjazd do Gorlic pani komisarz z Warszawy jest jak dla mnie bardziej wizytą towarzyską, niż szukaniem śladów, bo Nina Warwiłow skupia się na flirtach z miejscowymi i jakoś specjalnie nie zajmuje się śledztwem. W ogóle ta akurat bohaterka jakoś nie przypadła mi do gustu – już znacznie bardziej polubiłam jej partnera, choć jest go w tej książce niewiele. Pozostali bohaterowie – zwłaszcza para prowadząca pensjonat oraz policjant Karpiuk – są dość interesujący, jednak to za mało, żeby przyciągnąć uwagę czytelnika. Po tym, jak narracja z prowadzonej z punktu widzenia Joanny zmienia się, gubi się też rytm tej powieści i akcja zaczyna być jakaś bezładna, a niekiedy nawet – zwyczajnie nudna. Kontynuowałam czytanie, bo chciałam się dowiedzieć, co się stało z zaginioną.  

Dlaczego mi się niezbyt podobało? Powodem – oprócz tego nierównego poziomu, o którym wspomniałam – jest także to, że za dużo w tej powieści wątków, wtrętów, pobocznych historyjek, które niewiele wnoszą do akcji, a wręcz – zaciemniają ją. Historia Łemków, akcja „Wisła”, miejscowy rzeźbiarz, tragedia rodzinna Karpiuka, życie osobiste Niny, relacja właścicieli pensjonatu, rozmaite rozterki bohaterów – wystarczyłoby tego na kilka powieści. Większość tych historii mnie po prostu nużyła. Zabrakło mi natomiast opisów beskidzkich krajobrazów – a aż się prosiło, żeby wykorzystać je do budowania nastroju (tak zrobił autor na początku – i szkoda, że nie trzymał się tego do końca).

Zakończenie jest dziwaczne i mam wrażenie, że autor sam trochę się pogubił, bo jak dla mnie, jest tam trochę nieścisłości. Nie wpływa to jednak na całą ocenę, bo powieść od połowy zaczęła po prostu dłużyć i nawet wystrzałowy koniec nie poprawiłby zbytnio ogólnego wrażenia.

Komu mogę polecić tę książkę? Komuś, kto lubi wielowątkowe historie i powieści, w których ważniejsze niż prowadzone śledztwo są relacje miedzy bohaterami. I raczej miłośnikom powieści obyczajowych niż sensacji czy kryminałów.

Podsumowując: średni kryminał, z ciekawym początkiem i przeciętnym rozwinięciem.

Informacje dodatkowe o Roztopy:

Wydawnictwo: Czarne
Data wydania: 2019-01-30
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788380497894
Liczba stron: 336
Dodał/a opinię: Joanna Tekieli

Tagi: bóg

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Roztopy

Kup książkę Roztopy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Dom bez klamek
Jędrzej Pasierski0
Okładka ksiązki - Dom bez klamek

12 grudnia wcześnie rano pielęgniarka na oddziale C8 szpitala psychiatrycznego w Weseliskach dokonuje makabrycznego odkrycia. W nocy jeden z pacjentów...

W imię natury
Jędrzej Pasierski0
Okładka ksiązki - W imię natury

Mateusz Chabrowski wiedzie spokojne życie – jest ojcem dwójki dzieci, ma kochającą żonę Maję i dom pod Warszawą. Pracuje jako prawnik...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy