Lubicie książki z wojna w tle ? Ja uwielbiam, dlatego zdecydowałam się sięgnąć po najnowszą powieść Ałbeny Grabowskiej. Jest to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki. Czy uważam je za udane ?
W powieści "Rzeki płyną, jak chcą" autorka zabiera nas do dworku gdzie wraz z matką mieszkają Klara, Róża i Amelia. Wina wywróciła ich życie do góry nogami, ich ojciec poszedl na front A matka nie potrafi sobie z tym poradzić. Od zawsze przyzwyczajone do luksusu siostry muszą zmierzyć się z szarą rzeczywistością. Róża wciąż jest szpital, a Klara jak tylko może pomaga służbie w gospodarstwie. Amelia zaś postanawia wyjechać do Warszawy by podjąć pracę jako pielęgniarka. Po pliku miesiącach wraca do dworku wraz z mężem. Kim jest ma z Amelii i jak jego obecność wpłynie na losy kobiet ?
Mam bardzo mieszane uczucia co do tej książki. Tak jak pisałam, jest to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki więc tak naprawdę nie wiedziałam czego się spodziewać. Sam początek zapowiadał się fantastycznie, jednak z każdym kolejnym rozdziałem książka trochę mnie nużyła. Chociaż nie powiem, książkę czyta się naprawdę szybko, jest dużo dialogów, co akurat dla mnie jest wielkim plusem😄 Fanom literatury obyczajowej na pewno się spodoba, ja do takich niestety nie należę. Ale.. jedno co mnie zaskoczyło to zakończenie.. jest otwarte i daje nam nadzieję na drugą część. Czy przeczytam? Myślę, że tak, bo jestem bardzo ciekawa jak potoczą się dalsze losy sióstr Terechowiczówien.
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2021-04-13
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 368
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Ilona Wolińska
Fascynująca podróż po mrocznych zakamarkach kobiecej duszy Lady M., kolejna książka nowej królowej literatury kobiecej - Ałbeny Grabowskiej - to opowieść...
Bogumił Korzyński, absolwent Uniwersytetu Medycznego w Wilnie, rozpoczyna pracę na oddziale chorób wewnętrznych warszawskiego Szpitala im. Dzieciątka Jezus...