Sanatorium Zagłada

Ocena: 4 (6 głosów)
opis

Z twórczością Maxa Czornyja spotkałam się czytając mocne, dosadne thrillery psychologiczne i kryminały, zapoznając się z powieściami najpopularniejszej serii z komisarzem Erykiem Deryło, czy cykl o komisarz Lizie Langer i profilerze Oreście Rembercie . Na swoim koncie posiada wiele samodzielnych powieści oparte na faktach, do których gorącą zachęcam. Jednak od pewnego czasu autor szukając innego stylu, szukając własnej drogi pisarstwa, począł tworzyć książki o tematyce historycznej, łaknąc literaturę piękną. Co z tego wyszło? ; Córka nazisty ;  czy ; Miłość i wojna ; teraz tę o której pragnę Wam napisać. 

''Gentleman winien traktować los z wyrozumiałością, a wtedy i los z wyrozumiałością będzie mu odpłacał.'' - ale czy na pewno tak jest i się stanie, kiedy mamy do czynienia z nietypowym przypadkiem który całą wiedzę o życiu czerpał tylko z książek, nauczony literatury pojął nie tylko język, kunszt władania fantazją, lecz teorią, bo co o życiu mógł wiedzieć Książe Lew Wilcek, potomek prastarego rodu, wychowany i przetrzymywany przez około jak nie więcej lat trzydziestu w komnacie do której witali tylko korepetytorzy udzielający nauk, ojciec jezuita, surowym w swym nie tylko spojrzeniu ale pojmowaniu teologii, ten spostrzegał rzeczywistość jako belle epoque, dla którego monotonia dnia powszechnego, ideały i wartości stanowiły bezpieczny zakątek, którego chciał uchronić ojciec, pragnąć dla syna co najlepsze. Kiedy ten zostaje zamordowany, Książe trafia jako aresztowany przez Niemców i umieszczony w Zakładzie dla Umysłowo i Nerwowo Chorych w Kobierzynie. Tam nasz bohater odkrywa wszystko to co zawierały słowa powieści, wielkich pisarzy przekładających na słowo i zdania, świadomość że ma niebo nad sobą, ziemię pod stopami, chłonął cały obraz i ogrom bodźców od których był odsunięty i pozbawiony. Można sobie tylko wyobrazić, jak sama bym się czuła połowę życia zamknięta w małej komnacie do której nie docierają żadne zapachy, promienie słońca, pewnie jak i Lew uważałabym to za normę, przyjmując je jako szczęście że ma się dach nad głową, jedzenie i opierunek, czy można marzyć za czymś nierzeczywistym, wyobrażonym i nienamacalnym? Kiedy ten nie mógł się nadziwić, co było jego odwieczną domeną, powtarzane słowa, ideologia albo spójny zarys narracji, mówiący o religii i odnoszący się do spraw Bożych, najpierw zachłysnął się przestrzenią, kolorami, wiatrem, słońcem, horyzontem, by dojrzeć tę warstwę piękna które krył mrok, wszelkie tajemnice schowane w Zakładzie z chorymi pacjentami, cmentarzem tuż za budynkiem grabarza u którego mieszkał i pomagał przy kopaniu dołów dla zwłok. Im dłużej pomieszkiwał  tym uściślił relacje nie tylko grabarzem, ale i żoną, matką dwóch córek które pomagały jej w prowadzeniu domu ale także w zakładzie. Zaprzyjaźnił się z nimi, spędzając wieczory czytając różne historie które pokochała Eurydyka, najmłodsza z sióstr, za to ta starsza również zauroczona manierami w tak dziwnym miejscu, nie pasującym do Księcia, niby nastoletnią postawą boczyła się, atakowała, próbowała podejść Lwa, lecz ten z początku poznając narzeczoną Eris Brixen dyrektora zakładu Alexa Krolla, był pod wrażeniem tak kochanej, dobrej kobiety, że można by pomyśleć że po raz pierwszy nasz bohater się zakochał. W takim stanie chodząc z głową w chmurach, został zaproszony na bal który był zorganizowany w Zakładzie. Kiedy tam przybywa Lew dochodzi do rozmowy, gdzie okazuje się iż nie tylko uczucia Lwa są iście nastawione na wybuch motyli w brzuchu, ale panna Eris nie jest mu obojętna. Cały bal, można by rzec, w takim miejscu pod dowództwem nie tylko wyższej władzy Niemieckiej czczącej Trzecią Rzeszę i odnoszących się do rasy Aryjskiej jako czysta i nieskalana żadną wadą genetyczną, gośćmi zabawy byli...pacjenci. Widok nie tyle komiczny, co porażający. Niby muzyka grała, niby alkohol luźnił pętle języka, lecz każdy widział i oceniał na swój własny sposób zachowanie Księcia, co przyszło mu zapłacić najwyższą cenę. Postawię w tym miejscu pytanie, kim był Piter Feliks i jaką odegrał rolę. Jako pacjent, a także kompan niedoli, można by rzec zaprzyjaźnił się w pewien sposób z Lwem, często rozmawiając na różne tematy, odnosząc się do praw nauki, świata, w tym przypadku knuł na boku intrygę. Po balu, wszystko wróciło do normy, Lew nadal kopał groby gdzie każdego dnia umierało trzydziestu, czterdziestu pacjentów, nawet więcej, Kroll zarządził w tedy wprowadzenie nowych racji żywnościowych, gdzie te dotychczasowe miały być obcięte - o jedną trzecią. Nie interesowało go stanowisko lekarzy, którzy przekonywali że równa się to z wyrokiem śmierci, nie tylko dla tych najsłabszych, lecz dla wszystkich. Przyjaźń z Ledą pojawiła się niespodziewanie i zaskakująco dla samego Lwa, tym bardziej że nadal w sercu nosił pożogę ale i nadzieję na Eris, tym czasem na tyfus plamisty zapada najmłodsza z sióstr, która uświadamia kruchość i niesprawiedliwość życia. Po jej śmierci wszystko jakby zapada się  w jeden wielki marazm, sam Lew choruje a opiekę nad nim przejmuje Leda. Kiedy po chorobie idą na przedstawienie zorganizowane przez dyrektora szpitala, tam Lew otrzymuje list zaadresowany, lecz otwarty...co zawierała treść, jakie miała przesłanie i co się wydarzyło potem? Czy Lew słusznie został oskarżony przez społeczność szpitalną? czy można mówić o przyjaźni w tak diabolicznym miejscu, gdzie wartości mieszają się z pragnieniem bytu , czasem za wszelką cenę. Jak zakończy się  ta historia dramatu odgrywanego w latach 1941 - 1942?


Jak ze znalezionych informacji wynika : ; Zbrodnie na pacjentach w Państwowym Zakładzie dla Umysłowo i Nerwowo Chorych w Kobierzynie – dokonane w czasie II wojny światowej przez urzędników III Rzeszy Niemieckiej zabójstwo ponad tysiąca pacjentów szpitala psychiatrycznego w Kobierzynie. Łańcuch zbrodni składał się z trzech etapów: głodzenia pacjentów, wywiezienia we wrześniu 1941 chorych narodowości żydowskiej oraz zbrodni masowego zabójstwa i podstępnego wywiezienia pacjentów do obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau 23 czerwca 1942. Łącznie, wliczając także ofiary zagłodzenia, uśmiercono około 900–1000 osób. Główny sprawca zbrodni, niemiecki dyrektor szpitala Alex Kroll, uniknął kary.


Powieść dramatyczna, opisująca niebywałe, acz nierealne losy Księcia Lwa Wilcka, który spostrzegał świat jako jedno stanowiące o sobie - dobro, z filozoficznym zacięciem, przedstawił autor obraz człowieka który borykał się z szukaniem prawdy, szukaniem odpowiedzi na jakże istotne pytania, bo czy idąc śladem najwybitniejszych pisarzy, teologów, znawców idei, prawiących o moralności i wartościach, służących poradami, można było uniknąć tej tragedii? Nie dziwić się, a działać, bo nie słowa mają znaczenie, a czyny! Bardzo poruszająca powieść, skierowana w miejsce odległe, zapomniane przez Boga i ludzi, gdzie naziści traktowali podopiecznych jak zabawki, kukiełki, marionetki, mając jeden cel, okłamać, omamić tych jakże obłąkanych i zaplanować akcję Lebensunwertes Leben, czyli eksterminację pacjentów. Serdecznie polecam. 

Informacje dodatkowe o Sanatorium Zagłada:

Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2021-07-28
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788381955737
Liczba stron: 512
Dodał/a opinię: Renata Mielczarek

Tagi: Literatura obyczajowo-rodzinna bóg

więcej
Zobacz opinie o książce Sanatorium Zagłada

Kup książkę Sanatorium Zagłada

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Jestem mordercą
Max Czornyj0
Okładka ksiązki - Jestem mordercą

Stoję jeszcze chwilę nad nieruchomym ciałem, dysząc i tkwiąc w tym wyjątkowym stanie między niebem a piekłem, między życiem a śmiercią. Czuję się bogiem...

Krew
Max Czornyj0
Okładka ksiązki - Krew

Komisarz Deryło powraca w jednej z najmakabryczniejszych spraw w swojej karierze! W przerażających okolicznościach zostaje zamordowana kobieta. W miejscu...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy