Wiele świątecznych powieści przeczytałam w tym roku, ale książki dla dzieci, do tego z kryminalnym zacięciem jeszcze nie. A właściwie już tak, bo w odpowiednim momencie na mojej drodze stanął „Sekret Świąt” Maxa Czornyja, którego dobrze znam z jego kryminalnych powieści. Muszę przyznać, że w tej bardziej niewinnej odsłonie autor jest równie dobrze rozpoznawalny. Od razu widać, że książkę napisał Czornyj. To naprawdę świetna pozycja. Przede wszystkim dla młodych wielbicieli zagadek kryminalnych, ale też dla tych, którzy cenią sobie historyczne lub technologiczne smaczki, a nade wszystko dla każdego, kto uwielbia w książkach klimat Świąt. Bo jest on tu wyraźnie wyczuwalny.
Zagadka kryminalna, którą dzieci (i ich rodzice również) rozwiązują razem z Erykiem, Romanem i Ewą wbrew pozorom wcale taka prosta do rozwiązania nie jest. Tropy prowadzą młodych detektywów w różne miejsca, a podejrzanych zamiast ubywać, ciągle przybywa. Autor potrafi dobrze zwodzić czytelnika, co doskonale widać również w jego powieści dla dzieci. Tak skutecznie myli tropy, że do ostatniej chwili nie można się domyślić, kto jest odpowiedzialny za to całe zamieszanie. Osoba, która była odpowiedzialna za kradzież nie była w kręgu moich podejrzanych. Więc albo jestem tak kiepska w rozwiązywaniu zagadek kryminalnych, nawet tych dla dzieci, albo autor zrobił to tak dobrze.
Ogromną zaletą tej publikacji jest jej wartość edukacyjna. Autor w sprytny sposób przemyca wartościową wiedzę, ale też ważne ostrzeżenia lub przesłania dla dzieci. Ale nie tylko, bo znajdziemy tu również uniwersalne wartości, o których stale trzeba przypominać każdemu, nie tylko najmłodszym. Powieść pokazuje wartość przyjaźni, współpracy i niesienia bezinteresownej pomocy innym. Angażuje i ćwiczy szare komórki, a także rozwija wyobraźnię. Do tego wciąga, jest zabawna i interesująca. Jestem pewna, że nie tylko najmłodszym przypadnie do gustu. Bo ma wszystko to, czego potrzeba dobrej powieści detektywistycznej. Niezbyt łatwą do odgadnięcia tajemnicę, niezwykłe śledztwo, charakternych bohaterów i szybką akcję. I pazur! A do tego rewelacyjny humor i cudowny świąteczny klimat. Całość dopełniają czarno-białe urokliwe ilustracje, doskonale korespondujące z treścią książki z jednej strony, z drugiej stanowiące przyjemny dla oka dodatek.
„Sekret Świąt” to powieść idealna na okołoświąteczny czas. Nie tylko dla dzieci, bo i bardziej zaawansowani wiekiem będą czerpać z lektury dużo przyjemności. Bo to pozycja niebanalna i książka świąteczna inna niż wszystkie. Serdecznie polecam!
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2022-10-12
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 164
Dodał/a opinię:
maitiri_books
Młodszy z Deryłów miał zwyczaj porządkowania informacji przez mamrotanie ich pod nosem lub relacjonowanie osobom w swoim otoczeniu. Raz usystematyzowane zostawały w jego głowie na zawsze, lecz wymagały tego specyficznego procesu archiwizacji.
Łódź. Ziemia obiecana. 1938 rok. Świat rodzących się fortun i okrutnej biedy. W życiu Franciszka Brilke, człowieka wielu kultur i narodowości, pojawia...
KONIEC ŚWIATA JEST JUŻ BLISKO. BĄDŹ PRZYGOTOWANY. Takie przesłanie powtarza w swoich mediach Profet, samozwańczy prorok. Z dnia na dzień jego hasła zyskują...
Pojedynczy przechodnie szli szybko, dygocąc z zimna. Wydawało się, że atmosfera świąteczna gdzieś się ulotniła i zastąpił ją zwykły zimowy marazm. Znikąd nie dobiegały dźwięki kolęd ani piosenek bożonarodzeniowych, które przecież dało się słyszeć już od ponad miesiąca.
Więcej