Pierwsze, co muszę powiedzieć to… Całkowite zaskoczenie. W dodatku bardzo miłe. Raz – bardzo spodobał mi się styl pisania autorki i mam ochotę nadrobić pozostałe historie Anety Krasińskiej i dwa – cholera, ta książka naprawdę jest ciekawa.
Bohaterowie są bardzo ludzcy i realni. Czytając, nie czułam w ogóle, aby któraś z postaci została przerysowana, a sama powieść w jakiś sposób przesadzona. Podoba mi się samodzielność Laury, czyli głównej bohaterki. Jest silną, niezależną postacią damską. Milena, przyjaciółka Laury… Mam wrażenie, że każdy z nas ma w swoim życiu taką Milenę, co tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że książka nie jest przesadzona.
Oczywiście na drodze bohaterów pojawiają się też problemy. I to tak rzeczywiste, współczesne… Sprawiające, że trudno było się oderwać od książki. Wątki przeplatały się w taki sposób, że kartki same się przewracały, a człowiek po prostu musiał przeczytać jeszcze jeden i kolejny rozdział, aby trafić na zakończenie, które… No właśnie. Jest perfidne! Takie zakończenia powinny być ustawowo zakazane. Ile ja mam czekać do jesieni, na kolejny tom? Jedno jest pewne – sięgnę po kolejną część opowieści o Laurze, bo bardzo mi się spodobała.
Co ważne, zawarta w książce historia zmusza do refleksji nad własnym życiem. Czy to, co robimy faktycznie nas zadowala? Może pędzimy po coś, czego wcale nie potrzebujemy, bo patrzymy na to, co robią i czego chcą inni? Jest to ciekawa pozycja, po którą warto sięgnąć.
Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 2021-04-14
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 328
Dodał/a opinię:
Agata Szejnig
Wyjątkowo mroźna zima 1940 roku dała się we znaki nie tylko żołnierzom walczącym na froncie, ale również ludności cywilnej. Chłód i duże opady śniegu szczególnie...
Łódź okresu międzywojennego to mozaika społeczna złożona z czterech narodowości. Polacy mieszkają obok Żydów, Niemców i Rosjan. Koegzystencja tak różnych...