W małej miejscowości, gdzie każdy zna każdego, a ludzie więcej wiedzą o życiu sąsiada z naprzeciwka niż o życiu własnej rodziny, nie ma miejsca na błędy. Ludzie wymagają od ciebie perfekcji, posłuszeństwa i dopasowania się do dawno utartych norm. Każda odmienność, każdy sprzeciw i każdy błąd sprawiają, że zostajesz wyobcowany, odcięty, a ludzie, którzy jeszcze tydzień wcześniej określali się mianem twoich przyjaciół zamieniają się w tych którzy najchętniej spalili by cię na stosie.
“Każda decyzja wiąże się z konsekwencjami i odbija się rykoszetem na naszych najbliższych” A. Szafrańska pokazuje nam jak czasami nawet nie do końca świadomie najbliżsi starając się nas chronić są w stanie rozpalić pożar, który swym płomieniem strawi wszystko co tylko spotka na swojej drodze.
W momencie, w którym wszystkie jej koleżanki pochłonięte są wybieraniem sukienek, fryzur i przygotowaniami do balu maturalnego ona ma na swoich barkach dom, rozbitych emocjonalnie rodziców i piętno siostry samobójcy.
Jak wiele jest w stanie unieść zwykła nastolatka, której los co chwile stawia na drodze nowe przeszkody? Chłopak, który odszedł z jej życia wraz ze śmiercią jej brata, kłamstwa, i rodzinny dramat, którego zakończenie z pewnością was zaskoczy.
Bardzo wzruszająca historia, która mocno skłania czytelnika do refleksji. Podoba mi się to, że autorka osadziła akcję książki w Polsce i wykreowała polskich bohaterów. Trafił do mnie małomiasteczkowy klimat, który wręcz bije od tej książki. Średnio podobał mi się początek powieści, ale z czasem akcja rozkręca się do takiego stopnia, że ciężko się od niej oderwać choćby na moment.
Wydawnictwo: Burda Książki
Data wydania: 2020-09-16
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 364
Dodał/a opinię:
_miedzy_kartkami
Życie siedemnastoletniej Antoniny kręci się wokół nauki. Wymagający rodzice oczekują, że dziewczyna dostanie się na medycynę. Tylko że przejęcie ich prywatnej...
Ile jesteś w stanie poświęcić dla miłości? Gwen pisze bestsellerowe romanse, ale wcale nie wierzy w miłość. I chociaż przylgnęła do niej łatka skandalistki...