„Stanie się coś złego” Jakuba Bączykowskiego to moje pierwsze spotkanie z twórczością autora. Pióro autora przypadło mi do gustu, gdyż książkę czyta się bardzo lekko i szybko.
Książka przedstawia nam historię Pawła, który wraz z Sebastianem mieszkają w Konstancinie. Ich sąsiad zostaje znaleziony martwy, a podejrzenie o związek z tą śmiercią pada na Pawła. Z uwagi na natłok problemów i myśli Paweł zaczyna mieć paranoje, z którymi przestaje sobie radzić. Sebastian zabiera mężczyznę na Podlasie, gdzie organizuje imprezę andrzejkową, na której zjawiają się znajomi Sebastiana z dawnych lat. Wypity alkohol i natłok problemów powodują wybuch złości Pawła, po którym zostaje w domu sam. Niewyjaśnione, dziwne rzeczy, które dzieją się wokół niego, napawają go obawą, ale czy są to realne wydarzenia, czy może tylko skutek wypitego alkoholu, którego Paweł w ostatnim czasie zdecydowanie nadużywa!
Książka, która pokazuje obecny w naszym życiu temat alkoholizmu, który psuje relacje między ludźmi, ma niestety bardzo negatywny wpływ na nasze działania i podejście do innych. Nie zabraknie w książce emocji, zagadek i elementu zaskoczenia. Jest to swego rodzaju połączenie kryminału z odrobiną wątku obyczajowego, które czyta się bardzo fajnie. Ja z tym tytułem spędziłam przyjemny czas. Polecam.
Wydawnictwo: Mięta
Data wydania: 2023-03-22
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 398
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Małgorzata Styczeń
Nowa pełna emocji powieść autora ,,Zadzwoń, jak dojedziesz"! Dziewiętnastoletnia ciężarna Łucja wyjeżdża z małej miejscowości, przeprowadza się do Poznania...
Nowa książka autora bestsellerowej powieści ,,Zadzwoń, jak dojedziesz"! Wzruszająca opowieść o tym, jak po stracie odzyskać nadzieję i odwagę, by żyć...