kingaczyta.blogspot.com
XX-lecie międzywojenne. Były pięściarz, Ernest Wilmański, po straceniu wszystkiego i wraz z chęcią rozpoczęcia nowego życia, udaje się do Warszawy, licząc, że w stolicy pożegna się ze swoją przeszłością. Szybko jednak wpada w poważne tarapaty, gdy chcąc ratować nieznajomą dziewczynę popada w konflikt z Bannikami, którzy są najgroźniejszą grupą przestępczą, a ze swoimi przeciwnikami rozprawiają się bez skrupułów.
Może ciężko w to uwierzyć, ale przed przeczytaniem tej książki nie wiedziałam, o czym będzie. Nie popatrzyłam nawet na tył okładki, nie czytałam recenzji. Może gdybym to zrobiła, to bym po nią nie sięgnęła. Ale nie, pewnie i tak by do mnie trafiła, bo Mróz to Mróz. Czytam wszystko, co napisze. I to być może jest błąd. Autor pisze różnorodnie, obraca się w różnych gatunkach. Tym razem jest tu trochę historii, bo akcja toczy się w przedwojennej Warszawie oraz gangi. Generalnie to nie moja bajka. Nie potrafiłam się w tej książce odnaleźć. Męczyłam ją i męczyłam, czytałam ze względu na sympatię do autora, licząc chyba na to, że moje odczucia się jeszcze zmienią. Przyznaję to z wielkim bólem, ale wynudziłam się okropnie. Brakowało mi zwrotów akcji, elementów zaskoczenia, bo było niestety przewidywalnie.
Najbardziej jednak rozczarowali mnie bohaterowie. Remigiusz Mróz przyzwyczaił mnie do wyrazistych postaci, które zapadają w pamięć. Tutaj ich nie ma i jestem pewna, że za kilka dni całkowicie już o nich zapomnę. Nikt się tutaj jakoś specjalnie nie wyróżnia, rzekłabym, że postaci są papierowe.
Mimo swojej nieprzychylnej opinii przyznaję, że pomysł na książkę jest naprawdę fajny i oryginalny, bo chyba niezbyt wiele podobnych tytułów można przeczytać. Być może osobom, które lubią takie klimaty przypadnie do gustu, ale ja tym razem pasuję.
A na koniec pewien paradoks. Mimo że przez większą część nie czułam zainteresowania tą książką, a bohaterowie byli mi już całkowicie obojętni, to zakończenie mnie zawiodło i mam żal do autora, że urwał w takim momencie, pozostawiając niezamknięte wątki i zmuszając czytelnika do dopowiedzenia sobie dalszego ciągu.
Informacje dodatkowe o Świt, który nie nadejdzie:
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2016-11-09
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
9788379765362
Liczba stron: 528
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak
Dodał/a opinię:
agnik66
Sprawdzam ceny dla ciebie ...