„Sydonia. Słowo się rzekło” Elżbiety Cherezińskiej to powieść, która długo nie pozwala o sobie zapomnieć – nie dlatego, że epatuje sensacją, lecz dlatego, że w wyjątkowy sposób splata historię, legendę i emocjonalną prawdę. Czytając ją, miałam poczucie obcowania z czymś gęstym, nasyconym – jakby autorka odtworzyła dawny świat nie tylko z faktów, lecz przede wszystkim z pulsującej pod powierzchnią energii.
Cherezińska nie opowiada historii Sydonii von Borck jak klasycznej biografii, lecz jak dramat o kobiecie, która musi zapłacić za swoją niezależność. Sydonia jest tu bohaterką wyrazistą, ale nie podaną wprost – raczej jak ktoś, kogo trzeba „odczytać”, a nie jedynie śledzić. To właśnie najbardziej mnie ujęło: wewnętrzne napięcie, jakie niesie ze sobą jej postać. Jednocześnie piękna i naznaczona, dumna i krucha, świadoma swojego miejsca w świecie, który nie zamierza jej tego miejsca oddać.
Największą siłą tej powieści jest atmosfera. Niespieszna, ale intensywna, pełna detali, które działają bardziej jak bodźce emocjonalne niż suche informacje historyczne. Czuć zimno murów, niepokój toczących się procesów, zapach intryg i podszeptów. Cherezińska tworzy klimat, w którym każde słowo wydaje się mieć ciężar i konsekwencję – tytułowe „słowo się rzekło” staje się nie tylko mottem epoki, ale też klątwą, która może zniszczyć człowieka.
Podczas lektury przyłapałam się na odczuciu, że ta książka jest boleśnie aktualna. Sydonia, choć z innego czasu, jest kimś, kogo łatwo byłoby osądzić również dziś: kobieta, która nie chce dostosować się do oczekiwań, budzi lęk i potrzebę kontroli. W tym sensie powieść działa jak lustro, które pokazuje nie tylko przeszłość, ale i współczesną skłonność do poszukiwania winnych tam, gdzie po prostu jest różnorodność.
Nie jest to książka lekka ani szybka. Wymaga zanurzenia, ciszy, otwarcia na emocjonalny ciężar. Ale jeśli pozwoli się jej działać, odpłaca w sposób niezwykły: porusza, prowokuje do myślenia i – co najważniejsze – budzi empatię wobec świata, który wciąż rezonuje w naszym. Cherezińska stworzyła portret kobiety pełnej sprzeczności, a jednocześnie bardzo prawdziwej, zanurzonej w historii, ale nie zatrzaśniętej w niej całkowicie.
Po zamknięciu książki zostało we mnie poczucie melancholii i podziwu. To jedna z tych opowieści, które nie kończą się na ostatniej stronie – dojrzewają jeszcze długo po lekturze.
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2023-02-21
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 584
Dodał/a opinię:
Ewelina Białogołąbek
Książę Władysław powrócił z banicji i Kraków odtworzył przed nim swe bramy. Ale Królestwo wciąż jest podzielone, w Starszej Polsce władają książęta Głogowa...
Śmiały to pierwsza część dwutomowej opowieści o jednym z najwybitniejszych polskich władców. O świecie, w którym żył i o królestwie, które podźwignął z...