Historie ze smokami w tle, lubicie? A co powiecie na magię ognia i historię o podróży, która nie tylko jest wędrówką ale też poszukiwaniem i odnajdywaniem samego siebie.
Książki Pauliny Hendel znam od lat. Przygodę z nimi zaczęłam od serii Zapomniana księga i pochłonęłam je w dobry tydzień i byłam nimi zachwycona tak bardzo, że kupiłam od razu kolejną serię Żniwiarz. Każdą kolejną książkę, czy opowiadanie pochłaniałam w zawrotnym tempie, za każdym razem zachwycając się piórem i pomysłowością autorki.
Niedawna premiera od Fabryki słów, przypomniała mi o tej autorce i wiedziałam, że nie mogę przejść obojętnie obok niej.
“Szept ognia” Pauliny Hendel to coś nowego i zarazem popularnego, trafiającego w najnowsze trendy książkowe. Autorka zawsze kojarzy mi się z mitologią słowiańską, jednak nowe wydanie, z magią ognia i smokami w tle, bardzo mi się spodobała i już wiem, że chce więcej.
Muszę jeszcze wspomnieć o wspaniałym wydaniu tej książki. Półtwarda oprawa z piękną okładką i ślicznymi grafikami w środku.
Zoya dostaje zadanie, ma zostać szpiegiem na dworze Eld Verianich, nikt nie zostawił jej wyboru, musi to zrobić i koniec kropka. Mimo wielu przeciwnościom, w końcu udaje jej się przejść do wykluczonych korytarzy dworu Eld Verianich, jednak to, co tam znajduje, jest przerażające i niebezpieczne.
Jej zadanie niby nie było trudne: Wejdź, zdobądź i wyjdź, co mogło pójść źle? A jednak mogło coś pójść źle i to w najgorszy sposób. Teraz nie może wrócić do domu, ponieważ przez przypadek jej życie zmieniło się o 180 stopni. Wyrusza w podróż z dwoma mężczyznami i wewnętrznym głosem, który kieruje ją w tej nowej rzeczywistości. Jeden z nich- mroczny Kruk, o którym krążą mroczne plotki. Drugi to złoty chłopiec, młody dziedzic. Z którym z nich Zoya się dogada, któremu z nich Zoya zaufa, bądź który z nich zdobędzie jej serce?
Sięgacie w ciemno po książki autorów, których lubicie i nigdy nie zawiedliście się na ich książkach?
W większości przypadków powiedziałabym, że tak, jednak są tacy autorzy, którzy gubią się w tym co piszą, lub najzwyczajniej w świecie eksperymentują i nie wychodzi im to dobrze. Paulina Hendel też eksperymentuje i zamiast mitologii słowiańskiej mamy smoki i magię. Jednak na pewno nie powiem, że zawiodłam się, wręcz przeciwnie, zachwyciłam się i to tak dogłębnie. Chcę więcej i najlepiej jak najszybciej.
Wątek smoków był może minimalny, lecz tak bardzo dopracowany, że liczę, że w kolejnych tomach będziemy możliwość poznać je dogłębniej. W “Szepcie ognia” mieliśmy dwa smoki, jeden młody, z początku groźny, lecz z czasem się go lepiej poznało i był przemilusi. Za to drugi smok, wow, właśnie czegoś takiego oczekiwałam. Śmiertelnie groźny, zabójczy i prawdziwy postrach mas. Chcę ich więcej tak jak magii ognia. Ukazała się w tej historii przez przypadek, ale nie może zaginąć, nie może przepaść, liczę, że jak się odrodzi, to świat przez to spłonie.
Zdecydowanie znalazłam kilka schematów, jednak je wybaczam, ponieważ ciężko napisać coś świeżego i niepowtarzalnego. Jednak powiedzcie, jakby każdy autor wymyślał coś nowego, to gdzie znaleźlibyśmy to co lubimy i mamy sprawdzone. Właśnie tak mam z trójkątami miłosnymi i wybieraniem tego, który nie jest złotym chłopcem. Kto nie lubi tych moralnie szarych z nieoczywiście dobrą reputacją?
Podsumowując, mamy romans, mały, więc idealny, dwóch mężczyzn do wyboru, moralnie szarego bohatera. Mamy też magię ognia i smoki, dodamy do tego rodzinną traumę, tajemnice i władzę, po którą sięgają inni. Same atuty tu widzę i bardzo dziękuję wydawnictwu Fabryka słów, za możliwość poznania tej historii. Czytajcie.
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 2025-05-14
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 400
Dodał/a opinię:
NataliaDrazek88
Nowy tom bestsellerowej serii "Zapomniana Księga" zmieni Wasze spojrzenie na świat ludzi i demonów! Ta opowieść nie mogła być tylko trylogią! Hubert...
Jeszcze do niedawna Magda była zwykłą dziewczyną, pracującą w małej księgarni, jednak obecnie jej życie wygląda całkiem inaczej niż sobie to zaplanowała...