"Bywa, że żyjesz z kimś lub obok czegoś i nie dostrzegasz zmian, jakie zachodzą. Zmarszczki nie żłobią się na skórze z dnia na dzień, skóra nie obwisa nagle. Proces zachodzi powoli i dla naocznego obserwatora jest niedostrzegalny."
Dzisiejszą bohaterką jest kobieta bez imienia, której marzenia i dążenia skupiają się wokół rodziny, którą chce założyć. Idealną okazją ku temu jest poznanie Wojtka... Jego rodzina, wielopokoleniowy dom wpasowuje się w wizję obrazka rodzinnego, jaki sobie wykreowała w marzeniach, a skrywana skrzętnie tajemnica z dzieciństwa miała zostać całkowicie zapomnianą. Wszystko pięknie się układa, do czasu kiedy nagle umiera matka. Jej śmierć burzy budowane dotąd szczęście. Na jaw zaczynają wychodzić dawne żale, nierozwiązane konflikty, brak zaufania... W ta sieć uwikłani zostali wszyscy domownicy. Jednak śmierć matki poprzedziło jeszcze jedno wydarzenie, ktoś zniknął....
Tym razem spotykamy się z klimatem domestic noir. Wydarzenia, które się tu rozgrywają, skupiają się w przestrzeni domowej, w której pozorne szczęście i miłość, zostały zastąpione mrokiem skrzętnie skrywanych tajemnic i sekretów, budzących strach i niepokój. Autorka kładzie nacisk tutaj na kreacje głównych bohaterów, a zwłaszcza bohaterki. Jesteśmy obserwatorami jej zachowań, przekonań, myśli, które są determinowane w głównej mierze jej obłędem i szaleństwem. Sam fakt, że narracja poprowadzona została z perspektywy głównej bohaterki zbliża nas do niej. Przeskoki czasowe oraz ilość bohaterów wprowadzały czasem w dezorientację, dlatego też czytanie wymagało niemałego skupienia, nie mniej jednak warto było wgłębić się w tą lekturę. Książka oferuje nam obraz rodziny - jednak nie takiej jakby się mogło pozornie wydawać. Ten obraz jest wykrzywiony, patologiczny i dysfunkcyjny - wszyscy domownicy okazali się trudni, ich relacje również, co w jakimś stopniu było determinowane ich trudną przeszłością. Mieli też swój wkład w stworzeniu tego chorego środowiska, które obserwujemy. o, co mi się tu podobało to na pewno klimat. Autorce udało się stworzyć mroczną przestrzeń, w której tajemnice i liczne sekrety mają się bardzo dobrze. Czytelnik powoli je odkrywa, jednak zanim dojdzie do finiszu, przeżyje wiele niepokoju związanych z rosnącym napięciem i dreszczykiem emocji. Autorka umie zaskoczyć czytelnika nagłymi zwrotami akcji. Jest intrygująco, przerażająco, zaskakująco i niebezpiecznie... Thiller psychologiczny z gatunku domestic noir w świetnym wydaniu! Polecam
Wydawnictwo: Initium
Data wydania: 2024-05-22
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 296
Tytuł oryginału: Tam gdzie pada cień
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Aneta Dąbrowska
Czy o wojennej traumie można zapomnieć? Czy można czuć się sierotą, dziedzicząc traumę po przodkach? Czasy obecne, Hrubieszów . Uciekając przed małżeńskim...
One dwie. On jeden. Natasza to typowa pani domu, w dodatku domu dość luksusowego, na który pracuje głównie jej mąż, Marek. Ma córkę Kamilę i mnóstwo zawiedzionych...