„Titanic zatonął dwa razy” Izabeli Żukowskiej to historia w której autorka połączyła kryminał z historyczną opowieścią, to łącząca się fikcja literacka z autentycznymi wydarzeniami.
O Titanicu, olbrzymim brytyjskim transatlantyku, słyszał chyba każdy. Statek ten wyruszył w swój dziewiczy rejs w kwietniu 1912 roku. z Southampton do Nowego Jorku. Jednak nie dopłynął do celu. Pierwszy, dziewiczy rejs był zarazem ostatnim. Na swojej trasie otarł się o górę lodową i zatonął…
Jednak ta książka nie jest o tym wydarzeniu, chociaż gdy patrzy się na okładkę, można mieć takie wrażenie.
Autorka swoją fabułę umiejscowiła w Gdyni (Gotenhafen) w 1942 roku. Ekipa filmowa z Berlina ma do zrealizowania jeden z najbardziej szalonych filmowych pomysłów Josepha Goebbelsa. Czy się jednak powiedzie ten zamysł?
Ekskluzywny statek „Cap Arcona”, który jest zacumowany w gdyńskim porcie, zostaje w tym celu przemieniony w „Titanica”, a reżyser Herbert Selpin rozpoczyna zdjęcia do filmu o tej najbardziej znanej i chyba największej katastrofie morskiej.
"Nabrzeże, przy którym stała „Cap Arcona", zostało zamienione w plan filmowy. Wokół kręciło się mnóstwo statystów. Siedzieli na drewnianych skrzynkach, palili papierosy i głośno rozmawiali. "
Większość ekipy filmowej zakwaterowano w sopockim Kasino-Hotel, który jako jedyny spełniał ich warunki.
Obsługa hotelu jest zafascynowana zarówno gwiazdami filmu jak i całą ekipą, niektórym marzy się takie filmowe życie. Wśród nich jest młoda Niemka - Melita. Chciałaby zostać aktorką i wyrwać się stąd do Berlina.
"Melita Jung pracowała w Kasino-Hotel jako pokojówka już drugi rok i nawet to lubiła. Coraz częściej jednak pojawiała się w niej myśl, że nie spędzi tak reszty swojego życia. Choć nie miała pojęcia, na czym zmiana miałaby polegać. Kiedy więc rozeszła się wieść, że w hotelu niebawem zjawią się prawdziwi filmowcy z Berlina, uznała, że być może to właśnie będzie jej szansa na inne życie."
To właśnie Melita w jednym z niewynajmowanych pokoi znajduje zwłoki mężczyzny. Był jednym z członków zespołu filmowego. W dodatku bliskim współpracownikiem samego Goebbelsa. Zdjęcia zostają przerwane. Zaczyna się dochodzenie, w którym bierze również udział gestapo. Pierwszą podejrzaną staje się... Melita.
Kto zamordował jednego z filmowców? Komu się naraził?
W trakcie śledztwa wychodzą na jaw zupełnie inne sprawy. Reżyser zostaje wezwany do Berlina, ma się stawić u Josepha Goebbelsa.
To świetna książka, którą czyta się dość szybko, która opowiada o epoce minionej, lecz jednak jej cień ciągle się kładzie na naszej historii...
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2025-06-10
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 344
Dodał/a opinię:
Myszka77
Gdańsk, rok 1939. Lisa Keller jest młodą dziewczyną marzącą o karierze pieśniarki. Tymczasem jednak pracuje w knajpie, wieczorami śpiewając dla gości....
,,Skazy" to historia ludzi, którzy nie są doskonali, i historia miasta, które dało się uwieść totalitarnej ideologii. Piekła nie ma - twierdzi...
Nabrzeże, przy którym stała „Cap Arcona", zostało zamienione w plan filmowy. Wokół kręciło się mnóstwo statystów. Siedzieli na drewnianych skrzynkach, palili papierosy i głośno rozmawiali. Aktorki, które Melita znała z Kasino-Hotel, przechadzały się w długich eleganckich sukniach, chroniąc się przed słońcem pod parasolkami. W centralnym punkcie znajdowała się kamera filmowa, a za nią siedział sam Herbert Selpin. Przyłożył twarz do wizjera i mrużąc jedno oko, drugim zaglądał do środka.
Więcej