Po książki Iwony Banach sięgam z wielką ciekawością i dystansem, bo wiem, że często w jej historiach pojawiają się kuriozalne sytuację. Tak samo jak w tej powieści.
W małym miasteczku Boligłowie znajduje się osiedle o jakże zacnej nazwie “Radość” na którym mieszka spora ilość emerytów, którzy często z nudów wymyślają sobie dziwne zajęcia. Dwie sąsiadki Stefania i Waleria postanowiły zostać strażniczkami śmietników, by dopilnować aby śmieci wynoszone przez innych były dokładnie segregowane, w końcu nikt nie lubi przepłacać rachunków za niefrasobliwość innych. Pewnego wieczoru podczas ich “dyżuru” w jednym ze śmietników zostaje znaleziona NOGA! Na miejscu pojawia się policja i tak przez jakieś 12/18 godzin obserwujemy, jak komisarz i sąsiedzi próbują rozwikłać kryminalną zagadkę.
Zwykle przy książkach tego typu bawię się świetnie, niestety tu coś mi nie zagrało, może dlatego, że akcja dzieje się w dość krótkim czasie i nie zdążyłam przywiązać się do bohaterów, a może dlatego, że jest tu dość sporo postaci i zajrzenie do głowy każdego z nich zrobiło mi “papkę”. Na pewno jeszcze nieraz jeszcze sięgnę po książki pani Iwony, mimo tego, że tym razem bawiłam się trochę gorzej, niż przy poprzednich jej powieściach.
Ogólnie polecam sprawdzić tę historię, bo wierzę, że znajdą się miłośnicy tak dynamicznej akcji.
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 2025-05-21
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 336
Dodał/a opinię:
fantastyczna1995
Najnowsza komedia kryminalna od Iwony Banach, autorki którą pokochali czytelnicy gatunku! Trzy dziewczyny z małego miasteczka wydają wspólnie pod pseudonimem...
Każde miasteczko ma swoje tajemnice. Trzy morderstwa starszych kobiet dają początek skomplikowanemu śledztwu. Jaki proceder miał miejsce w tajemniczym...