Okładka książki - Tryjon

Tryjon


Ocena: 5.13 (24 głosów)
opis

„Życie dla gruboskórnych jest naszyjnikiem z pereł, dla wrażliwych zaś obrożą z cierni”.

Melissa Darwood – jak to zagranicznie brzmi! Tymczasem to pseudonim naszej rodzimej pisarki, która jak sama przyznaje w ten sposób stara się zatrzeć granicę miedzy fikcją literacką a rzeczywistością. Jak sama zapowiada „pisze dla czytelniczek młodych duchem, które poszukują w książkach romantycznych uczuć, intensywnych emocji, bohaterów, którzy na długo pozostają w pamięci i tajemnic ze świata fantastyki”. Zarówno okładka i ten cały opis przywodzi na myśl, że będzie to powieść dla nastoletnich dziewcząt… Pamiętam, że ja w latach nastoletnich zaczytywałam się serią o Ani co zamieszkała na Zielonym Wzgórzu czy książkami Małgorzaty Musierowicz. Z biegiem czasu i literatura tego typu podryfowała w innym kierunku. W „Tryjonie” mamy i życie i śmierć, istnienie kilku osobowości w jednym ciele, przedziwną nierealną krainę, śmiałe erotyczne sceny, trochę obrzydliwości. Chyba jak to na fantastykę przystało (o!, to dlatego książek z tego gatunku lekko unikam…).

„Nasza osobowość to glina, emocje to woda. Woda stanowi spoiwo dla gliny, sprawia, że dzięki niej budulec staje się plastyczny i ułatwia formowanie trwałych przedmiotów. Wypierając emocje, pozbawiamy się spoiwa, dzięki któremu stanowimy całość. Im mniej wody, tym glina jest mniej podatna na formowanie, aż w końcu kruszeje i się rozpada – na dwa, trzy, a może nawet więcej kawałków.”

Tryjon to kraina gdzie liczą się sprawiedliwość, uczciwość i prawda, a czas odmierzany jest sumą oddechów. Leży w blasku trzech półsłońc i trzech księżyców. To miejsce styku jawy ze snem, gdzie śmierć wygrywa z życiem. Składają się na nią trzy wyspy – Potępionych (gdzie znajduje się tymczasowy areszt dla skazanych), otoczona wodami Sylonu, które są więzieniem dla potępionych; Nawróconych, w jej wschodniej części odbywają się procesy osadzonych; Zbawionych, schronienie dla niewinnych. Trafia do niego Mila, która praktycznie od pięciu lat żyje jakby nie w swoim życiu, dodatkowo cierpiąc na zaniki pamięci, które skutecznie utrudniają normalne funkcjonowanie. Zamkniętych jest w niej pięć osobowości, które uaktywniają się w zależności od humoru czy stanu emocji i przejmują kontrolę nad jej życiem. Jak się okazuje siedemnastoletnia Mila jest oskarżona o zabójstwo swojego męża – budzi się w celi Tryjonu jako osadzona, a do tego dowiaduje się, że sama nie żyje. Dzieje się!

„Wędrówka jest ciężka, gdy nie wiesz, dokąd zmierzasz. Ważne jednak, z kim idziesz, a nie dokąd podążasz”.

Nieśmiało mogę porównać „Tryjon” do „Boskiej komedii” Dantego. Mila podróżuje przez trzy krainy Tryjonu żeby wreszcie dotrzeć do prawdy. Głównie o sobie, a także o tym dlaczego tu trafiła. To droga do swoistego katharsis. Jest pod opieką Pretora Zacharego, z którym nawiązuje szczególną więź. W trakcie podroży poznaje historię kilku osób, które trafiły do Tryjonu za różne przewinienia, a teraz próbują odkupić swoje winy. Kolejne skojarzenie jakie wykluło się podczas lektury to… dobrze skrojona gra przygodowa na PC. Jestem fanką serii o bohaterskiej pannie Croft – wędrówka Mili i Zacharego od razu skojarzyła mi się ze zdobywaniem punktów doświadczenia, zdobywaniu artefaktów i walką z bossem.

Nie można zarzucić autorce braku pomysłu i przemyślanej konstrukcji powieści. Każdy element dobrze do siebie pasuje. Dużo tu symboliki i mocno dopracowanego wątku psychologicznego. Są nagłe zwroty akcji, sporo sensacji, szczypta horroru. Nieprzewidywalne sytuacje ciągle balansują na granicy snu i jawy. Powieść pisana prostym językiem, bez ukwiecenia i niepotrzebnych udziwnień. Postaci są wyraziste, ich losy z góry przemyślane. Może jest trochę „za słodko”, ale rozumiem że taki był celowy zamiar. Zresztą inna wersja średnio pasowałaby do całości.

Przed fantastyką broniłam się rękami i nogami, bałam się że nie przebrnę nawet do połowy. Byłam przekonana, że to nie dla mnie, że pogubię się w zawiłościach nierzeczywistych światów. Tymczasem nie było tak źle… Nawet trochę zaangażowałam się w historię. Choć i lekki uśmieszek drwiny się pojawił. Fani gatunku z pewnością będą zachwyceni. I chociaż czytało się przyjemnie i szybko – to jednak nie moja bajka.

Książka trafiła do mnie dzięki uprzejmości portalu czytampierwszy.pl

Wszystkie cytaty pochodzą z „Tryjon” Melissa Darwood

Informacje dodatkowe o Tryjon:

Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2018-04-18
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788381291156
Liczba stron: 304
Tytuł oryginału: Tryjon
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Paweł Szczepanik/Nina Masic
Dodał/a opinię: jutka

więcej
Zobacz opinie o książce Tryjon

Kup książkę Tryjon

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
(Nie)zdobyta
Melissa Darwood0
Okładka ksiązki - (Nie)zdobyta

Pierwszy tom romantycznej serii górskiej pełnej miłości.Julka ma trzydzieści dwa lata i słabo płatną pracę dziennikarki w czasopiśmie dla kobiet...

Luonto
Melissa Darwood0
Okładka ksiązki - Luonto

Podczas trzęsienia ziemi siedemnastoletnia Chloris zostaje uratowana przez monstrualne ptaszysko. Orzeł jest Homanilem - dwudziestoletnim chłopakiem o...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy