Polecam wam "Ukryty cel", bo jest to kryminał z przytupem. Można nawet powiedzieć, że ma podwójne zakończenie. Które jest bardziej przerażające, na razie mi trudno to ocenić. Z pewnością nie zabraknie wam emocji, które będą wami targać. Poczujecie się jak w grze, w którą porwał was autor, ale nie znacie jej zasad. Nieoczekiwane zwroty akcji sprawią, że wasze domysły okażą się błędne i będzie trzeba szukać nowych tropów i poszlak. Mnie zakończenie zaskoczyło i zostawiło w szoku. Może mam za słabe nerwy? A może ludzie są tak znudzeni życiem, że potrzebują coraz większych dawek adrenaliny, aby wiedzieć, że żyją? Kolejny raz okaże się, że dla pieniędzy ludzie są gotowi zrobić wszystko. Tylko czy istnieje granica przyzwoitości? Czy rodzina stanowi świętość? Czy może jest środkiem do uzyskania celu?
Wydawnictwo: Vectra
Data wydania: 2018-10-14
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 354
Tytuł oryginału: Ukryty cel
Język oryginału: Polski
Dodał/a opinię:
czytamdlaprzyjem
Starając się zamknąć pewien rozdział w swoim życiu, Sara Krejner przybywa do małej miejscowości na pogrzeb wujka. Już po kilku godzinach kobieta wplątuje...