Dziś przychodzę do Was z genialną kontynuacją historii "Zaraz będzie ciemno", która wprawiła mnie w autentyczny zachwyt i bardzo trudno było mi uwierzyć, że jest to debiut. Myślę, że można czytać tę kontynuację bez znajomości pierwszej historii, ale dla poczucia tego mrocznego i bardzo specyficznego klimatu tej historii warto zacząć przygodę z twórczością pani Eweliny od "Zaraz będzie ciemno". Zrozumiecie więcej i dostaniecie wyjaśnienie wielu spraw z przeszłości, które nadal powracają i zrozumiecie pokrętne postępowanie co po niektórych bohaterów.
Tak jaki poprzednio nie mogłam się oderwać od tej historii do samego końca, a tajemnica ukryta na jej kartach sprawiła, że niejednokrotnie na moich przedramionach pojawiła się przysłowiowa "gęsia skórka".
Nie będę ponownie streszczać fabuły, bo już sam wydawca wiele podpowiada a ja, nie chcę Wam czegoś przez przypadek zdradzić i zepsuć frajdy z odkrywania tej historii, ale gwarantuję, że powieść ta jest rewelacyjna, trzyma w napięciu od początku, jest nieprzewidywalna i zaskakująca, i zdecydowanie utrzymuje genialny poziom swej poprzedniczki.
Momentami niektóre wydarzenia mogą wydawać się (szczególnie sceptykom, twardo stąpającym po ziemi) mocno naciągane i nierealne, ale dajcie im szansę, dostaniecie wtedy naprawdę świetnie napisaną i poprowadzoną historię, a wszystkie wątki połączą się w spójną i klarowną całość.
Autorka fantastycznie zachowała balans między zdarzeniami z przeszłości a tym co dzieje się współcześnie. Momentami naprawdę czuć mroczny, ciężki, niemal duszący klimat przeszłości, emocje postaci, których już nie ma na tym świecie niemal od wieku, ich dramaty, emocje i rozterki, strach przed skandalem i poniesieniem odpowiedzialności i kary za poczynione czyny. Balansem dla wydarzeń sprzed wieku stają się opisy rodzącej miłości, przyjaźni i choć tutaj we współczesności nie brakuje dramaturgii i obaw co do przyszłości to obydwie te przestrzenie zgodnie ze sobą współistnieją, uzupełniają.
Sporo tu zła, tajemnic, intryg...duchów, ale i wspomnień, ciepła, prawdziwej przyjaźni, nadziei na to, że wszystko się zawsze jakoś ułoży... Ci, co mnie czytają wiedzą, że uwielbiam takie klimaty. Jestem po prostu zachwycona! Dodatkowym plusem jest wpleciona w fabułę prawdziwa historia sprzed wieku, pełna ciekawostek i pokazująca życie w międzywojennym Kaliszu oraz mnóstwa autentycznych postaci!! Przyznać muszę, że rozbudziło to moją ciekawość.
Autorka, budując w dość szybkim tempie napięcie, rozbudza ciekawość i nie pozwala, by odłożyć książkę na bok bez poznania zakończenia. Opowieść ta to totalnie rozpędzony rollercoaster.
Akcja dzieje się dość szybko, mocno zaskakuje, szczególnie w końcówce, jest przemyślana do ostatnich zdarzeń zamykających fabułę. Z ciekawością przeczytałabym, jak potoczyła się historia Renaty i Mateusza, czy w końcu pozwolili sobie na zaufanie i próbę zbudowania czegoś trwałego.
Bardzo podobają mi się kreacje bohaterów, większość z nich poznaliśmy już poprzednio, ale doszło też kilkoro innych. Nadal nie brakuje ciemnych charakterów, którzy dają o sobie znać w najmniej spodziewanym momencie, jednak wszyscy oni są doskonale wykreowani i poprowadzeni. Wszystkie są obarczone wieloma autentycznymi cechami, mają swoje emocje motywy i wartości, którymi się kierują. Nikt tu nie jest zbędny, a każdy wiele tu wnosi.
Świetnie oddany klimat małej miejscowości, gdzie wszyscy się znają i wszystko o sobie wiedzą, barwne opisy pozwalają zredukować stres, dają chwilę odpoczynku, pozwalają przenieść się do pachnących słońcem i wakacjami wspomnień związanym z takimi małymi miejscowościami.
Książkę przeczytałam dosłownie w jedno popołudnie. Dałam się porwać niezwykłej (i to dosłownie) przygodzie.
Na uwagę ponownie zasługuje wydanie tej książki. Na uwagę i podkreślenie zasługuje fakt, że doskonale będzie się ja czytać także osobom starszym i tym które mają problem ze wzrokiem, a to dzięki dość dużej i wyrazistej czcionce.
Bardzo się cieszę, że mogłam poznać tę kontynuację i, że utrzymała ona, a nawet przeskoczyła tak wysoko zawieszoną poprzeczkę przez poprzedniczkę.
Z wielką niecierpliwością będę wyglądać kolejnych mrocznych i tak fascynujących historii.
Czy polecam?
Zdecydowanie tak. To kolejna fantastyczna historia, którą mogłam poznać. Fani mrocznych powieści z przerażającą tajemnicą i genialnie uknutą intrygą będą zachwyceni.
Wydawnictwo: Magia Słów
Data wydania: 2025-04-17
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 338
Język oryginału: Polski
Dodał/a opinię:
Ewelina Górowska
Upalny, burzowy początek lata na podkaliskiej wsi. Janka, niezależna, lubiąca adrenalinę nauczycielka z Poznania leczy rany po rozstaniu. Nieoczekiwanie...