Kiedy tylko zobaczyłam zapowiedź najnowszej powieści Alexa North wiedziałam, że z pewnością będę po nią chciała sięgnąć. Jego poprzednia powieść – „Szeptacz” – wywarła na mnie ogromnie wrażenie więc i z tą powieścią miałam wielkie nadzieje. Czy w takim razie warto było ?
Dwadzieścia pięć lat temu przyjaciel Paula, Charlie Crabtree, brutalnie zabił swojego kolegę z klasy, a potem zniknął. Bez śladu.
Paul doskonale pamięta, co się wtedy stało. Dobrze znał Charliego i jego ofiarę, a tamte wydarzenia położyły się cieniem na jego dorosłym życiu. Po latach niechętnie i pełen obaw powraca do rodzinnej miejscowości, by zaopiekować się chorą matką.
Ku swojemu przerażeniu odkrywa, że historia się powtarza. W okolicy dochodzi do serii morderstw zainspirowanych zbrodnią sprzed lat. Tą zbrodnią.
Duchy przeszłości, te prawdziwe i te wymyślone, wciąż go prześladują. Czy uda mu się z nimi poradzić? Czy dojdzie w końcu do prawdy zanim stanie się coś złego?
Pierwsze ciekawe co uderzyło mnie w tej powieści to pojęcie inkubacji snu- świadomego snu. Nie wiedziałam, że coś takiego istnieje a tym bardziej, że taką nazwę może to mieć. Tu już duży plus dla autora za takie ciekawostki.
Co do samej fabuły powieści to powiem Wam szczerze, że nie zawiodłam się! Fabuła wciąga, jest niesamowicie tajemnicza i trzymająca w napięciu. Autor w bardzo dobry oraz ciekawy sposób wciąga nas w świat w którym przerażenie, mrok oraz strach jest na pierwszym miejscu. Autor w iście mistrzowski sposób sprawia, że chcemy jak najszybciej dowiedzieć się co tak naprawdę się tam stało, jak to wszystko się zakończy. Ponadto mamy tu też pokazane w jak mistrzowski sposób można zmylić czytelnika, dać mu lekkiego prztyczka w nos aby zastanowił się trochę głębiej na temat tego co właśnie czyta.
Dawno mi tego brakowało, więc w sumie to ja akurat zadowolona jestem .
Powieść jest napisana dość lekkim stylem co sprawia, że czyta się ją nam szybko, lekko i przyjemnie. Powieść jest pełna mrocznych klimatów,akcja w niej szybka i dynamiczna więc nie ma tu miejsca na nudę.
Ciekawe jest też to w jaki sposób autor prowadzi tu narrację. Dostajemy ją w dwóch formach: TERAZ i KIEDYŚ co sprawia, że dogłębnie możemy poznać przedstawioną tu historię. Postacie które tu mamy – fajnie nakreśleni, fajnie stworzeni i tak jak w poprzedniej powieści autora nad wyraz realistyczne osoby. Takie podejście sprawia, że coraz łatwiej jest nam takiego bohatera zrozumieć, w pewnym sensie przechodzić przez ten problem z nim.
Podsumowując:
Najnowsza powieść „W cieniu zła” Alex North to spokojnie można powiedzieć, że to najlepsza powieść tej jesieni. Czyta się ją super, a przedstawiona tutaj historia miała wywoływać przerażenie. I jak dla mnie ten efekt tutaj został osiągnięty.
Bardzo gorąco polecam Wam po nią sięgnąć!
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2020-10-28
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 416
Tytuł oryginału: The Shadow Friend
Dodał/a opinię:
Anna Szymczak
Wciągający. Przerażający. Klimatyczny. O tym thrillerze mówi cały świat! Jedna z najbardziej oczekiwanych premier 2019 roku. Prawa do wydania powieści...