W wysokiej trawie
Całkiem ciekawa, mimo że nie moje klimaty. Historia opowiada o rodzeństwie, które nazywane jest przez swoich bliskich bliźniętami, bo tak dobrze się dogadują. Myślą podobnie i wiele czasu spędzają we dwoje. Dlatego też gdy pewnego dnia Becky zachodzi w ciążę i postanawia pojechać do wujostwa, aby mieć pomoc, jej brat Cal odrazu oferuje, że ją odwiezie. W tym celu wybierają niezbyt popularną drogę, w czasie której, gdy przejerzdzają obok kościoła słyszą wołanie o pomoc. Mały chłopiec, najprawdopodobniej zgubił się w wysokim polu traw i nie może znaleść wyjścia. Rodzeństwo zatrzymuje się, aby mu pomóc. Niestety trawy są wyższe nawet od nich, a będąc w środku pola łatwo się zgubić. Na domiar złego, na polu jest ktoś jeszcze, ktoś kto nie niesie im pomocy.
Powiem szczeże, że książki Kinga nie podchodzą mi za bardzo, czytałam jedną czy dwie, ale mnie nudziły. Hilla, czyli syna Kinga, czytałam jedną książkę, było to jednak tak dawno, że nie do końca pamiętam o czym była, jednak wiem, że miałam pozytywne odczucia co do niej. Ponieważ "W wysokiej trawie" jest bardzo którtką książką postabowiłam dać jej szanse. Książka na początku naprawde mnie zaciekawiła i wywołała dreszcz przerażenia, natomiast gdzieś pod koniec, już chciałam ją poprostu skończyć. Niewiem czy to kwestia tego, że czytam mało horrorów, czy tego że poprostu autor mi nie przypasował, ale nie powaliła mnie tak bardzo jak myślałam, gdy ją zaczynałam. Czy była straszna... miejscami tak, ale czy całkowicie? Raczej nie. Fajnie, że była krótka, dlatego nie porzuciłam jej w połowie, ale to jednak chyba nie dla mnie.
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2013-05-01
Kategoria: Horror
ISBN:
Liczba stron: 47
Tytuł oryginału: In the tall grass
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Krzysztof Sokołowski
Dodał/a opinię:
Colibri
Groza nadeszła w styczniu - przy pełni księżyca... Pierwszy poznał ją kolejarz, uwięziony w zaspach. Jej kły rozdarły mu gardło. Miesiąc później...
Mroczna wieża to najgłośniejszy cykl powieściowy Stephena Kinga, uważany przez samego autora za ukoronowanie jego twórczości. Wielowątkowa, zaplanowana...