Myślę, że Remigiusza Mroza nie trzeba przedstawiać i każdy, kto interesuje się książkami chociaż jedną jego książkę czytał, lub przynajmniej o nim słyszał. Byłam bardzo ciekawa jak więc wyglądał debiut literacki autora, a muszę przyznać, że całkiem ciekawie. Mamy tu wyrzuconego z pracy wykładowcę, diabelnie inteligentnego i diabelnie gburowatego, potrafiącego zirytować innych w ciągu 2 minut i korzystającego nieustannie z tego talentu. Jego dziewczyna zostaje zamordowana a on nie licząc na efekty pracy policji postanawia sam złapać jej mordercę. Okazuje się, że dziewczyna Scotta była pierwszą ofiarą seryjnego mordercy, a Scott dołącza do policjantów idących tropem zabójcy. Okazuje się, że jednak sprawa ma drugie dno kiedy FBI stara się gubić wątki i zamiatać sprawę pod dywan. Być może jedynie Scott i policjantka Ev będą mogli dopaść sprawcę. Bardzo ciekawa historia z wątkiem fanatyzmu religijnego. Jedyne co mi się nie zgadzało, to uczucia Scotta, który był na początku bardzo chłodny, śmierć dziewczyny przyjął praktycznie bez uczuć, natomiast później martwi się o Ev. Jednak patrząc całościowo książka jest bardzo ciekawa, a sam pomysł jest znakomity.
Wydawnictwo: Damidos
Data wydania: 2013-03-01
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 368
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak
Dodał/a opinię:
Diana Wiszniewska
Seweryn Zaorski stara się na nowo ułożyć sobie życie, kiedy do zakładu patomorfologii w Żeromicach zaczynają trafiać ciała małych dzieci z okolicy. Nikt...
WYDANIE JUBILEUSZOWE ISTNIEJĄ POŻARY, KTÓRYCH UGASIĆ SIĘ NIE DA. Po wypadku na Zawracie Wiktor Forst był zmuszony pogodzić się z tym, że jego zdrowie...