Władca liczb


Tom 6 cyklu Edward Popielski
Ocena: 4.24 (17 głosów)
opis

Lekko przekrzywiwszy głowę, widziałem wyraźne tytuły. Na pierwszym stosie leżały wydania autorów starożytnych, wśród nich ozdoba mojej kolekcji - siedem tomów dzieł wszystkich Cycerona w monumentalnym wydaniu Johanna Caspara von Orelliego. Na dwóch następnych gramatyki i opracowania języków starożytnych. Na kolejnym stosie oprawione wydania czasopism polskich i niemieckich, a na pozostałych - książki historyczne i naukowe. Wszystkie one leżały w idealnym alfabetycznym porządku. Wszystko miało u mnie swój początek i koniec.

Oprócz mojego ostatniego śledztwa.

 

Edward Popielski znany czytelnikom z wcześniejszych powieści Marka Krajewskiego, prowadzi swoje ostatnie śledztwo na kartach Władcy liczb. Wrocławiem lat '70-tych wstrząsa seria dziwacznych kombinowanych samobójstw, co zbiegnie się w czasie z wizytą ekscentrycznego starszego pana, który poprosi Edwarda o pomoc. Coś, co mogło być zwyczajną sprawą spadkową urasta do rangi okultystycznej tajemnicy i matematycznej łamigłówki. Okaże się bowiem, że tytułowemu władcy liczb nawet w twardo stąpającym po ziemi Popielskim uda się zasiać ziarno niepewności. Czy samobójstwa da się wytłumaczyć wzorem matematycznym? Czy też może krwawe wydarzenia w ogóle nie są samobójstwami? I co ma do tego kapucynka kataryniarza? Krajewski zadaje intrygujące pytania i udziela jeszcze bardziej intrygujących odpowiedzi. Na bohatera czeka włoska partia szachów, nocne rozmowy z bandziorami, przymusowy koncert symfoniczny oraz wizyty u fotografa i wróżki.

 

Pozostaję pod ogromnym wrażeniem lektury. Uwielbiam na swój sposób uroczych i ekscentrycznych bohaterów, a Popielskiemu żadnej z tych cech odmówić nie można. Jego miłość do kultury klasycznej, którą i ja w sobie pielęgnuję, wzruszała mnie nieustannie, podobnie zresztą jak matematyczne uzasadnienie podejmowania decyzji i przeze mnie często stosowane. Bo i jak tu nie uwielbiać tych subtelnych klasycznych smaczków i dziwactw byłego policjanta?

Gdy już schowałem się wśród drzew, przypomniałem sobie, że nie zapytałem portiera o erotyczne wyczyny swawolnej primabaleriny. Przystanąłem, aby wrócić, ale po chwili zastanowienia machnąłem na to ręką. Nie było to zresztą na tyle ważne, by z cienia wychodzić na pełne słońce i znów narażać moje subtelne filologiczne ucho, które wciąż doskonalę w tekstach Cycerona, na kolejne poronione płody językowe takie jak "ten tego" czy "rany koguta".

Za najbardziej wartościowe uważam lektury, które gimnastykują mój mózg i powodują zakwasy. Podoba mi się idea życia, które da się rozpisać za pomocą sekwencji przemiennych i nieprzemiennych oraz intryga budowana na założeniu, że kombinacja dni, punktów i łańcuchów wyliczonych matematycznie prowadzi do tragedii. Nitki są zapętlone, a jednocześnie logicznie wytłumaczalne. Idealne połączenie.

Władcę liczb czytałam dość długo, hołdując zasadzie festina lente. Także dlatego, że zagadkę, a właściwie zagadki, rozwiązywałam razem z bohaterami - Popielskim, jego kuzynką Leokadią, synem Wacławem Remusem vel...  Nic więcej nie powiem, bo jeszcze zgadniecie szybciej niż zrobiłam to ja. Bardzo pomaga w tym także jedyne w swoim rodzaju wydanie.

Już początek intryguje, ale im dalej w las liter (i liczb!) tym lepiej - do końca trzyma w napięciu. Wiem, że w recenzjach pojawiły się zarzuty, że to jedna z najsłabszych książek autora. Jednak na początkującym miłośniku czołowego polskiego filologa klasycznego wrażenie robi niebywałe. Aż strach pomyśleć, jakie są najlepsze, jeśli najgorsze są tak dobre? Jedno jest pewne - to książka specyficzna, zatem albo Władcę pokochacie albo będziecie rozczarowani. Tertium non datur.

 

 

Informacje dodatkowe o Władca liczb:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2014-09-11
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-240-3219-8
Liczba stron: 312
Dodał/a opinię: Natalia Szumska

Tagi: bóg

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Władca liczb

Kup książkę Władca liczb

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Liczby Charona
Marek Krajewski0
Okładka ksiązki - Liczby Charona

Trzecią częścią cyklu o Edwardzie Popielskim są Liczby Charona, czyli kolejny fascynujący oraz ciekawy kawał detektywistycznej historii sporządzony, przez...

Pomocnik kata
Marek Krajewski0
Okładka ksiązki - Pomocnik kata

Tu karty rozdaje historia, a rozgrywa zemsta. 7 czerwca 1927. Dworzec kolejowy w Warszawie. Dziewiętnastoletni Borys Kowerda strzela do ambasadora ZSSR...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy