„Wojna światów” Herberta George'a Wellsa, ta klasyczna powieść science-fiction została po raz pierwszy wydana w 1898 roku? I w moim odczuciu, rysując apokaliptyczną wizję ludzkości skonfrontowanej z zaawansowaną cywilizacją Marsjan, nie traci na aktualności szczególnie w zakresie emocji towarzyszących atakowi. Narracja pierwszoosobowa mężczyzny znajdującego się w centrum zdarzeń pozwala zagłębić się w jego odczucia, które można z powodzeniem przełożyć na całe zaskoczone, spanikowane społeczeństwo.
Autor z ogromną wnikliwością oddaje zmieniające się jak w kalejdoskopie ludzkie emocje począwszy od niedowierzania, naturalnej ciekawości i nadziei, po narastający strach, bezradność, panikę i chaos. Emocjonalna intensywność tej powieści była dla mnie bardziej istotna, niż obraz bezwzględnych Marsjan, których fizjonomię Autor dość drobiazgowo opisuje, budzących zarówno fascynację, jak i strach. Ale technologiczna przepaść dzieląca ludzi i obcych niszczących dotychczasowy porządek świata naprawdę może wywołać dreszcze niepokoju, tym bardziej jeśli uświadomimy sobie, że podobną zagładę ludzie zafundowali sobie wkrótce bez udziału obcych podczas obu wojen światowych.
Ta powieść zdecydowanie skłania do refleksji nad ludzką naturą szczególnie w sytuacjach ekstremalnych wywołujących traumy i zmuszających ludzi do popełnienia czynów, których w normalnych okolicznościach by się nie dopuścili. Zachęca również do zastanowienia się nad kruchością bezpieczeństwa, które w dużym stopniu przyjmujemy za pewnik i siłą natury, która wielokrotnie udowodniła swoją wyższość nad technologią.
W moim odczuciu to powieść, którą każdy miłośnik literatury science-fiction powinien przeczytać.
Wydawnictwo: Bellona
Data wydania: 2023-02-22
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 220
Dodał/a opinię:
czytanienaplatan
Herbert George Wells powrócił problematyki podróży. Autor przenosi nas w bliższą przyszłość, w XXII wiek, ale nie mniej przerażającą...
Najważniejszą relacją w życiu Stephena Strattona jest przyjaźń z Lady Mary Christian, piękną błękitnooką towarzyszką zabaw z dzieciństwa. Choć miłość Strattona...