Daniel Podgórski, młody ale już emerytowany policjant, po dramatycznym odejściu ze służby otwiera agroturystykę. Jakie było jego zdziwienie gdy pierwsi goście zaprosili go na… seans spirytystyczny. Mężczyzna nie jest zachwycony tą propozycją, ale chce aby turyści byli zadowoleni z pobytu w domku. Podczas seansu nic nie idzie tak jak powinno. W pewnym momencie seans i następujące po nim wydarzenia wymykają się spod kontroli. Daniel wie że, pełnia myśliwych to wieczór, kiedy wszystko zdarzyć się może.
„Ile złego może wydarzyć się w jedną noc… Zegar tyka.”
Żadanica to czternasty tom historii o mieszkańcach Lipowa. Od początku tytuł mnie intrygował i nijak nie mogłam powiązać go z rzeczą, która do niej pasuje. Na szczęście Autorka wyjaśniła co oznacza, a przede wszystkim czego od żadanicy można się spodziewać. I za co ona może być odpowiedzialna.
W tym tomie pojawiają się „starzy” znajomi. A ja nie ukrywam że, tęskniłam za Klementyną Kopp, Danielem oraz Marią Podgórską i jej ciastami. Tym razem akcja pędzi. Bo wszystko, a dzieje się tu naprawdę dużo, mieści się dokładnie w kilku godzinach. Czy da się opowiedzieć historię w kilka godzin? Nie sądziłam, ale tak. Katarzyna Puzyńska dokonała tego. Miałam wrażenie , każdy szczegół, zmiana rozpisana jest co do minuty. Zdecydowanie polecam ten tom jak i każdy wcześniejszy.
Zapraszam na stronę Wydawnictwa Prószyński i S-ka https://www.proszynski.pl/
Współpraca z Prószyński i S-ka
Ilość stron: 480
Data premiery: 14 czerwca 2022
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2022-06-14
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 480
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Małgorzata Przyczyna
We Wnykach wszyscy wierzą, że jak ktoś odwiedzi stary dwór pod lasem, to umrze. Klątwa jest nieubłagana. Dotknie każdego, kto przekroczy próg...
W Lipowie nastał świąteczny czas. Wszystko pachnie sosnowym igliwiem, a w ceglanym kościele śpiewa się kolędy. Jedno tylko mąci spokój mieszkańców...