"Nie zależało jej na tytułach ani uwadze, której zaczynała mieć powoli dosyć. Kiedy była panną i uganiał się za nią tabun kawalerów, mogła przynajmniej liczyć na powściągliwość z ich strony. [...] Niektórzy mężczyźni potrafili teraz w bardzo niedwuznaczny sposób zaproponować, by została ich kochanką. To nie było miłe. Nigdy nie chciała, by traktowano ją przedmiotowo, a dla większości stała się właśnie przedmiotem pożądania."
W "Zakochanej hrabinie" wracamy na Podlasie XIX wieku. Tym razem główną bohaterką jest hrabina Aurelia Plater (Strzelecka), siostra Małgorzaty znanej z "Panny bez majątku". Dwie siostry tak różne od siebie. Aurelia wyróżnia się urodą i jest obiektem pragnień wielu mężczyzn. Została wdową po majętnym mężu, której przypadła fortuna. Zostaje uwikłana w próbę zabójstwa. Na jej drodze pojawia się przystojny major Edmund Breza, który uchodzi za uwodziciela i hazardzistę. Nie pomaga fakt, iż ta dwójka od lat unika siebie jak ognia. Jak rozwinie się relacja Aurelii i Edmunda? Czy uda się kobiecie wyjść z tarapatów?
Przyjemnie jest powrócić do sióstr Strzeleckich i ich zmagań z niebezpiecznymi sytuacjami, a także bycia świadkiem rozwijających się uczuć bohaterów. Autorka ponownie zaserwowała nam wątek kryminalny, który dodał dreszczyku powieści. Nie brakuje wesołych momentów, które wywołują uśmiech na twarzy. Pani Urszula świetnie odnajduje się w XIX wiecznym romansie historycznym i przestrzega etykiety tamtejszych czasów.
Hrabina Aurelia to bardzo ciekawa postać, ponieważ w towarzystwie uważana jest za osobę, której uroda przyciąga męskie oko, a kobiety pałają głęboko skrytą zazdrością. Jest obiektem pożądania i niestety nie ma w tym głębszych uczuć. Jej siostra Małgorzata uchodzi za tą mądrzejszą, ona natomiast za bardziej urodziwą, dzięki czemu nie może opędzić się od adoratorów. Na szczęście bardziej ceni sobie spokój, szczęście, a także niezależność.
Major Breza, marzenie każdej kobiety, jest pewnym siebie i swojego uroku mężczyzną, niestety nieszczęśliwie zakochanym. On również popada w tarapaty przez pewien podstęp i wychodzi na to, że nie ujdzie mu to na sucho. Nie da się go nie lubić, mogę to zagwarantować.
Autorka poruszyła kwestię niedomówień, które mogą wywołać przykre, nawet tragiczne skutki. Podstępy, zazdrość, intrygi towarzyszą dwójce bohaterów i muszą poradzić sobie z trudnymi sytuacjami.
Tak jak przy "Pannie bez majątku", tak i tutaj świetnie się bawiłam w towarzystwie Aurelii i Edmunda. Pani Urszula ma bardzo przyjemne pióro i potrafi zainteresować czytelnika nie tylko samym romansem, ale i ciekawą intrygą. Jeśli czytać romanse to tylko takie i szczerze mogę Wam polecić. Dziękuję autorce za ponowne zaufanie i chęć współpracy. Jedyne do czego mogę się przyczepić to postać mężczyzny na okładce. Jeśli miał odwzorować Edmunda to z tego co kojarzę z opisu, mężczyzna ma jaśniejszy kolor włosów. To tyle.
Wydawnictwo: Szara Godzina
Data wydania: 2022-02-24
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 392
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
gdziejatamksiazk
Rok 1818. Młoda szlachcianka Hanna Królikiewicz, z powodu odrzucenia zalotów kolejnego konkurenta, zostaje zamknięta przez rodziców w panieńskim pokoju...
Wśród szlachcianek dwudziestopięcioletnia baronówna Sabina Ostrowska uchodzi za podstarzałą ekscentryczkę… wręcz czarną owcę. W powszechnej...