Przyznaję, że nie znam wcześniejszych losów Igora Brudnego, a twórczości autora liznęłam jedynie w „Matni”. Wiem, że to ogromne niedopatrzenie, ale dzięki temu zaczynają się klarować moje pierwsze plany noworoczne. A po tak dobrej części czwartej na pewno będę chciała zmazać tę plamę na honorze jak najszybciej.
Ci, którzy zaczęli cykl od początku mieli zapewne okazję poznać bohatera jako pełnego werwy komisarza policji, którego dotychczasowe życie przekreśla zasadzka psychopatycznego mordercy. W tej chwili Brudny mozolnie wraca do świata mierząc się z własną bezradnością i frustrując niemocą ciała. Sprawa poszukiwania zaginionej siostry młodej dziewczyny, którą nieformalnie przyjmuje, pomaga mu ponownie odnaleźć sens i siły do walki.
Olbrzymim wsparciem pozostaje też dla niego jego partnerka, Julia Zawadzka, prowadząca trudną sprawę morderstw kobiet, które różni modus operandi, ale łączy białoruskie pochodzenie ofiar. Jednak nie tylko brak tropów i powiązań utrudniają prowadzenie śledztwa, ale i nieprzychylność zespołu, w którym pracuje, wzajemna niechęć i brak zaufania. Na kogo może liczyć, a komu powinna się lepiej przyjrzeć?
Autor znakomicie zbudował postać Igora, który nie zyskał mocy superbohatera, nie ozdrowiał z dnia na dzień, a walczy o siebie z mozołem okupując ten wysiłek potem i łzami. Równie realistycznie oddał zgniliznę miasta, w którym „ryba psuje się od głowy” i mroki ludzkiej duszy z jej najgorszymi instynktami. Są momenty pełne brutalności, budzące niepokój i zaskoczenie, budujące świetnie dopracowaną przesiąkniętą mrokiem fabułę. A i dosadny i bezkompromisowy styl autora trafił do mnie jeszcze bardziej, niż w „Matni”.
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2021-11-10
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 432
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
czytanienaplatan
Chodzi o całokształt. O to, że żyjemy w chorym i niewydolnym kraju, na którego czele stoi człowiek chory psychicznie. Facet otoczył się bandą usłużnych psychopatów, którzy czują się zupełnie bezkarni. Kradną, urządzają sobie "dark party" i jeszcze do tego kryją księży, którzy gwałcą dzieci. Czy to jest, kurwa normalne? Czy obywatele naprawdę tego nie widzą?
Były amerykański żołnierz John Pilar zostaje skazany na śmierć za zamordowanie swojej rodziny w wyjątkowo bestialski sposób. Kat wstrzykuje mu zabójczą...
Zima. W lesie nieopodal Zielonej Góry odnaleziona zostaje ręka. Wstępne oględziny wskazują, że została ona... odgryziona przez człowieka. Atmosfera niepokoju...
Korupcja, korupcja powiązana z władzą, władza powiązana z półświatkiem, wszechobecność krążących niczym sępy nad padliną psychopatów w każdym z tych światów. Nie było lekarstwa na tę zarazę, można było tylko improwizować, przyklejać plaster na ropiejące rany w nadziei, że uda się utrzymać pacjenta przy życiu jeszcze trochę dłużej.
Więcej