Po Zresetuj się sięgnęłam z ciekawością, ale i z odrobiną sceptycyzmu. Ile razy już słyszałam, że „ekrany niszczą nasze życie”, a potem kończyło się na moralizatorskim tonie i radach, które brzmiały dobrze tylko na papierze? Tym razem jednak było inaczej. Anders Hansen – psychiatra znany z tego, że potrafi mówić o mózgu w sposób prosty i obrazowy – wraz z Matsem Wänbladem przygotował coś, co nazwałabym raczej przewodnikiem po codzienności niż kolejnym poradnikiem.
Już od pierwszych stron poczułam, że autorzy rozumieją moje dylematy. Kiedy piszą o tym, że telefon wibrujący w kieszeni odciąga uwagę, choć tak naprawdę wcale nie muszę odebrać wiadomości, miałam wrażenie, że opisują dokładnie mnie. Ta książka działa trochę jak lustro – pokazuje nasze codzienne nawyki, te małe, niepozorne, które jednak kumulują się i mają ogromny wpływ na koncentrację, pamięć, a nawet nastrój.
Co ważne – Hansen i Wänblad nie straszą i nie zakazują. Nie piszą: „wyrzuć telefon do kosza” czy „przestań używać social mediów”. Zamiast tego pokazują mechanizmy działania mózgu i tłumaczą, dlaczego tak trudno nam oderwać się od ekranu. To proste, ale uświadamiające: nasz mózg ewoluował przez tysiące lat w świecie zupełnie innym niż ten, w którym żyjemy dziś. Wirtualne bodźce, lajki, powiadomienia – to wszystko działa jak cukier dla mózgu, daje krótką nagrodę, ale szybko uzależnia.
Dla mnie jednym z najważniejszych odkryć podczas lektury był rozdział o tym, jak technologia wpływa na sen. Wiedziałam, że wieczorne scrollowanie nie jest najlepszym pomysłem, ale dopiero po przeczytaniu konkretnych badań i przykładów naprawdę do mnie dotarło, jak wielką cenę płacę za „jeszcze tylko pięć minut” z telefonem w ręku. To uderzyło mnie osobiście, bo od dawna narzekałam na problemy z zasypianiem. Teraz staram się odkładać telefon przynajmniej godzinę przed snem i różnica jest naprawdę odczuwalna.
Bardzo podoba mi się też pozytywny ton książki. Autorzy nie chcą, żebyśmy czuli się winni. Raczej zachęcają do małych kroków: wyłącz powiadomienia, spróbuj „czasu offline”, idź na spacer bez telefonu. To są drobiazgi, które każdy może wprowadzić, a jednak dają poczucie kontroli nad własnym życiem. Po przeczytaniu Zresetuj się zaczęłam wprowadzać te zmiany i – co dla mnie zaskakujące – naprawdę poczułam się spokojniejsza.
Myślę, że ta książka jest szczególnie cenna w czasach, kiedy trudno nam wyznaczyć granice między światem cyfrowym, a realnym. Dla mnie stała się impulsem, żeby zadać sobie pytanie: ile mojego życia dzieje się naprawdę, a ile na ekranie? I czy jestem z tego zadowolona?
Podsumowując: Zresetuj się to książka mądra, przystępna i bardzo potrzebna. Nie daje gotowych recept, ale inspiruje do zmiany. Jest jak rozmowa z kimś życzliwym, kto nie ocenia, tylko podsuwa wskazówki. To lektura, do której warto wracać, zwłaszcza wtedy, gdy czujemy się przebodźcowani i zmęczeni ciągłym byciem online.
Sięgnij po nią, a odzyskasz cenny czas, który codziennie „przepływa” ci między lajkami …
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2025-08-27
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 192
Dodał/a opinię:
Małgosia Brzeska
Jak poczuć się lepiej i zadbać o siebie w niespokojnych czasach? Chociaż ludzkości nigdy nie żyło się lepiej, wielu z nas czuje się źle. Żyjemy w epoce...
Twój SuperMózg Ruch + Mózg = Moc Zrób upgrade swojego mózgu - to prostsze, niż myślisz. Chcesz: ? poprawić swoją koncentrację? ? szybciej się uczyć...