Źródlisko.
Gra tutaj się toczy.
O życie i o śmierć.
O zemstę, która ma spokój dać.
O rachunków wyrównanie.
Życie odebrane zwrócić musisz.
Śmierć za śmierć. Dusza za duszę.
Nie zazna spokoju ten, kto życie odebrał.
Nie będzie spał spokojnie.
Zemsta będzie za nim kroczyć, aż zamieni się w chorą grę.
Grę w olbrzymim domu źródliskiem otoczonym. Tajemniczym i mrocznym.
Grę, w której stawką jest życie małego dziecka.
W tym zródlisku pośród chęci dokonania vendetty i pośród obrazu ludzkich relacji ja się odnalazłam.
Zawsze odnajduję się w książkach Ewy Przydrygi. Nie zawiodła mnie nigdy. Tym razem jednak do niezwykłego klimatu osnutego naturą, dodała jeszcze innowacyjność. Ta świeżość, modernistyczna wręcz, dodała tej opowieści intrygującego pierwiastka.
Jedno tragicznie wydarzenie zniszczyło rodzinne więzy. Nadszarpnęło je tak, że został tylko ból i wyrzuty sumienia. Teraz ta rodzina w poczuciu bezradności tkwi.
Nie można na czyjejś tragedii życia szczęśliwego zbudować.
Pobyt w klaustrofobicznym domu, utrata dziecka i walka o jego odnalezienie to kara. I czyjaś osobista batalia o sprawiedliwość.
Są takie książki, które czytać zaczynasz i wiesz, że to jest coś twojego. Jedynego. Niepowtarzalnego.
Są takie historie, które w umysł się wwiercają. Mocno, dogłębnie i dosadnie.
Są takie opowieści, które zabierają czytelnika w świat, który zdaje się pochłaniać wyobraźnię.
Takie jest „ Źródlisko ”.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2023-07-26
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
Olga Majerska
Laura Wagner znika. Ślad po niej zaginął, trop urywa się w zakolu Warty. To tam znaleziono jej wywrócony do góry dnem kajak. Wraz z rozwojem śledztwa policja...
Mglisty poranek, szalejąca za oknem zamieć śnieżna i jedna prośba, która zmieni wszystko Telefon z przychodni wyrywa Polę ze snu. Okazuje się,...