Okładka książki - Żywica

Żywica


Ocena: 5.13 (15 głosów)
opis

"Nie wiem, czy nasze życie nazwać bajką czy dreszczowcem. Może po trosze jednym i drugim? Mam nadzieję, że dostrzeżesz jego baśniowość."[1]

Życie w odosobnieniu, w ciszy i w zgodzie z naturą ma coś z baśni. Ludzie, którzy żyją w wielkomiejskim pędzie czasami tęsknią do spokoju. Uciekają poza metropolię,aby odpocząć. A gdyby tak zamieszkać na odludziu na stałe? Czy byłoby to gwarantem szczęścia i równowagi psychicznej?


Fabuła
Rodzina Haarder mieszka na małej wysepce. Żyją w odosobnieniu. Udaje się im być samowystarczalnym i nie czuja potrzeby kontaktu z innymi ludźmi. Kiedy rodzina pogrąża się w żałobie po śmierci dziewięcioletniej córeczki, kontakty z pobliskim miasteczkiem praktycznie się urywają. Ludzie starają się zrozumieć, uszanować i nie wtrącać się w sprawy izolującej się rodziny. Tymczasem, w domu ukrytym wśród świerków Jens Haarder pogrąża się w swoim dziwactwie.

"Żywica" to powieść bardzo introwertyczna.
Już samo umieszczenie akcji na wyspie mocno ją izoluje. Głowa, na której mieszka rodzina Haarder, to wysepka połączona z wyspą główną wąskim przesmykiem. Dorzucamy do tego ścianę lasu i robi się z tego kompletnie inny świat.

W takim świecie przyszło dorastać Jensowi Haarderowi. Kochał las, kochał warsztat, który odziedziczył po ojcu, kochał swoją żonę i dzieci. Do szczęścia nie potrzebował nic innego i nie chciał, żeby ktokolwiek mu w tym szczęściu przeszkadzał.

Ponieważ książce trzeba przypisać jakiś gatunek, tej przypięto łatkę thrillera. Z tym wyborem można polemizować. Thriller zazwyczaj kręci się wokół jakiejś tajemnicy. Ane Riel bardzo szybko odkrywa karty i pozwala poznać najskrytsze sekrety swoich bohaterów. Powieść kręci się raczej wokół opisów ich życia na wyspie, rozmów i przemyśleń. Brak tu dynamicznej akcji, przyspiesza ona zaledwie na końcu. Autorka zamiast tego potęguje atmosferę izolacji i na niej buduje klimat książki. Ja powiedziałabym, że jest to mroczna powieść obyczajowa, czy też obyczajówka z elementami thrillera.

Wydarzenia na Głowie poznajemy z kilku perspektyw Liv (córki), jej matki, ojca, oraz babci, a także dwóch mieszkańców wyspy głównej. Autorka stosuje różne rodzaje narracji. Maria, matka Liv, straciła głos. Jej wspomnienia spisane są w formie listów do córki.

Sama Liv wypowiada się w pierwszej osobie. Są to mrożące krew w żyłach fragmenty. Co myśli i co czuje dziecko, które nie zna innego życie niż w samotności, innych ludzi niż swoi rodzice?

W pozostałych przypadkach zastosowano narrację trzecioosobową, ale perspektywa jest w dalszym ciągu bardzo wąska. Autorka bardzo mocno skupia się na postaci, z punku widzenia, której relacjonuje. Mimo, że mówi w trzeciej osobie, siedzi w głowie bohatera i patrzy jego oczami.

Podsumowanie
Kiedy zaczęłam czytać "Żywicę" nie mogłam przestać. Dzięki Ane Riel przeniosłam się na odległą, pachnącą lasem wyspę i ukryta między drzewami oglądałam życie, którego nie znałam, którego nie rozumiałam, i które mnie przerażało. Gusta czytelnicze są różne. Ja lubię spokojne, ale mroczne książki. Byłam zachwycona.


1 Ane Riel, "Żywica", tłum. Joanna Cymbrykiewicz, wyd. Zysk i s-ka, Poznań 2020, s. 18.

Informacje dodatkowe o Żywica:

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2020-01-21
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-8116-810-6
Liczba stron: 280
Dodał/a opinię: Joanna Manikowska

więcej
Zobacz opinie o książce Żywica

Kup książkę Żywica

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Nie wiem, czy nasze życie nazwać bajką czy dreszczowcem. Może po trosze jednym i drugim? Mam nadzieję, że dostrzeżesz jego baśniowość.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy