Recenzja książki: Apetyt na miłość

Recenzuje: Danuta Awolusi

W ostatnich tygodniach media huczą o tym, jak małżeńska zdrada została ujawniona podczas koncertu zespołu Coldplay. Zdrada to temat, który zawsze elektryzuje. I oznacza wielkie zmiany w życiu! Magda, bohaterka powieści Apetyt na miłość, nigdy nie przypuszczała, że jej świat może rozsypać się w jednej chwili. Jednak Marta Nowik w swojej powieści pokazuje, jak z gruzów zburzonego związku można zbudować coś nowego, piękniejszego i prawdziwie swojego.

Magda, której chłopak zdecydował się na przejście na młodszy model, początkowo jest zagubiona i zraniona, a jej dni upływają na analizowaniu, co poszło nie tak i dlaczego nie była wystarczająca. Z pomocą przychodzi przyjaciółka. Kaśka wyciąga Magdę z domu, przypomina jej, jak pachnie wolność, uparcie powtarza też, że jej życie wcale się nie skończyło. Wręcz przeciwnie, dopiero się zaczyna. To dzięki niej Magda powoli zaczyna zauważać, że zawsze była kimś więcej niż tylko dziewczyną Roberta.

Apetyt na miłość nie jest jednak wyłącznie książką o porzuceniu. Obok zdrady i rozczarowania miłością w powieści pojawia się także wątek trudnej relacji z matką, która nieustannie krytykuje i podcina skrzydła. Widzimy, jak destrukcyjny wpływ mogą mieć słowa bliskiej osoby i jak długo trzeba później leczyć rany. Magda przez lata próbowała zadowolić wszystkich wokół, zapominając o sobie. Teraz, gdy sama ma kłopoty, powoli uczy się, jak stawiać własne granice i odbudowywać poczucie własnej wartości.

Okazuje się, że tym, co najmocniej stawia ją do pionu, jest przyjaźń. To dzięki niej Magda znajduje w sobie siłę, by zaryzykować kolejny krok. Kaśka jest jak słońce po burzy – bez niej ta historia nie byłaby taka sama. To dowód na to, że w życiu potrzebujemy ludzi, którzy w najciemniejszych chwilach staną przy nas – nawet, jeśli sami niosą swoje bagaże.

Nieoczekiwanie w życiu Magdy pojawia się też ktoś nowy. Choć początkowo wydaje się, że to jedynie kolejny rozdział, pełen komplikacji, między bohaterami rodzi się coś autentycznego. Nowa relacja to nie wielki wybuch miłości, ale to właśnie jej spokojny, pełen zaufania charakter sprawia, że wydaje się prawdziwa i budująca.

Akcja książki toczy się w Białymstoku. Miasto z jego uliczkami, kawiarniami i parkami zachwyca na tyle, że… aż chce się je odwiedzić. To jednak nie wszystko. Magda ma psa, który niejednokrotnie staje się jej powiernikiem i daje jej poczucie bezwarunkowej akceptacji. Sprawdza się teza, że czworonogi to nie tylko towarzysze, ale prawdziwi przyjaciele, którzy uczą cierpliwości, empatii i radości z małych rzeczy.

Apetyt na miłość otula, koi i daje nadzieję. Choć autorka porusza trudne tematy, ton jej powieści pozostaje ciepły i pełen optymizmu. Są momenty, które wywołują śmiech, ale też takie, które sprawiają, że oczy stają się wilgotne. To idealna lektura dla tych, którzy potrzebują przypomnienia, że życie po burzy może być piękniejsze niż przed nią.

Marta Nowik napisała historię, która uczy, że warto walczyć o siebie, że każda porażka może być początkiem czegoś dobrego, a miłość, choć czasem zaskakuje nas w najmniej spodziewanym momencie, nigdy nie jest czymś, z czego powinniśmy rezygnować.

To książka o nadziei, o sile kobiet i o tym, że każdy z nas ma w sobie apetyt na miłość. Trzeba tylko dać sobie szansę, by go poczuć.

Tagi: Proza literacka Literatura obyczajowo-rodzinna