Recenzja książki: Detektywka w podróży. Wyprawa przez Atlantyk

Recenzuje: Danuta Szelejewska

Na detektywie tkwi ogromna odpowiedzialność: od niego zależy, czy przestępcy będą złapani i ukarani, czy porządek zostanie przywrócony, a ludzie znów będą mogli czuć się bezpiecznie. Treść książki Detektywka w podróży (ilustracja autorstwa Sylvii Morris na okładce ukazuje detektywkę w pełnej krasie) to towarzysząca Wyprawie przez Atlantyk, a przepełniona mnóstwem wrażeń, solidna dawka rozrywki.

Najlepszym angielskim transatlantykiem RMS Aquitania (Notka historyczna na końcu książki przekazuje najważniejsze informacje dotyczące tego zwanego „Pięknym Statkiem” liniowca) dowodził Kapitan. Ponieważ za nic w świecie nie chciał zabrać w rejs swojej trzynastoletniej córki Pepper, ona sama musiała zadbać o to, by popłynąć: z przebiegłością godną doświadczonego szpiega uknuła misterny, realizowany punkt po punkcie, plan. A potem… wpadła wprost w objęcia cierpliwie na nią czekających funkcjonariuszy policji. A jeszcze bardziej potem… odgarniając z oczu rozwiewane przez wiatr włosy, Pepper podziwiała błyszczące na kadłubie litery (każda wysoka na ponad pół metra) tworzące zachwycającą nazwę AQUITANIA. Gdy wreszcie weszła na pokład, a statek wypłynął z portu, rozpoczęła się największa przygoda jej życia. Jakie niespodzianki czekają na bohaterów i czytelnika? Nie zawiedzie się ten, kto z Kapitanem wyruszy w sześciodniowy rejs z Londynu do Nowego Jorku.

W publikacji Wydawnictwa Kropka dzieje się dużo i szybko. I to od samego początku. Rozwijająca się w zawrotnym tempie akcja z dala od brzegu pozwala czytelnikowi przemieszczać się – w miarę rozwoju wydarzeń – po pokładach, z rufy na dziób, z dziobu na rufę, z burty lewej na prawą i z powrotem (z budową statku zaznajamia opatrzony legendą plan); pozwala mu też stanąć na mostku kapitańskim, skąd będzie mógł wypatrywać skrzących się na horyzoncie lodowych (jakże niebezpiecznych!) gór. Właściwe miejsce w lekturze odgrywają dobrze dobrani bohaterowie (iście fascynujące postaci): artystki rewiowe bliźniaczki Fou Fou, człowiek guma Bendy Carter, Trzy Stare Futra czyli starsze panie w futrach pamiętających zapewne przełom wieków, madame Zigguratska z żółtą małpką o wyjątkowo szelmowskiej twarzy, no i oczywiście piękna Perdita West z żywą lamparcicą Muffy i Wielkim Brylantem Szafranowym – wszyscy oni przenoszą czytelnika w sam środek owianych tajemnicą wydarzeń.

Historia stworzona przez Nicki Greenberg zainteresuje dzieci szkolne, które z chęcią włączą się w detektywistyczne akcje: rozwiązywać będą intrygi rozgrywające się za drzwiami z mosiężnymi klamkami, dogonią uciekającą mumię, zdemaskują nieuczciwych graczy karcianych. A gdy wreszcie nadejdzie pora zastawić pułapkę… Co było w strzykawce? W jaki sposób zerwano kolię z szyi lamparta? Dlaczego wybuchł pojemnik z ciekłym azotem? Czy uda się ocalić statek oraz sprawić, by sercem Kapitana przestały miotać jego prywatne sztormy? I chociaż słynny na cały świat Wielki Brylant Szafranowy… Nie ma wątpliwości, że na dobre pasażerom Aquitani wyszła spostrzegawczość oraz detektywistyczne zacięcie głównych bohaterów (dalsze losy postaci, równiez tych z drugiego planu, opisano w listach przyjaciół do Pepper). Na końcu książki zamieszczono Słowniczek francuskich słówek oraz Notkę historyczną, dzięki której zezłomowana w 1950 roku Aquitania – pływający świat splendoru i luksusu – miała okazję odżyć na nowo.

Książka Wyprawa przez Atlantyk zaprasza w rejs.

Tagi: Proza (w tym literatura faktu) dla dzieci i młodzieży Literatura sensacyjna i przygodowa dla dzieci i młodzieży Dzieci od ok. 9 lat