Przeszłość tak bolesna, że chciałoby się o niej zapomnieć.
Przyszłość tak dziwna, że nie chce się jej przyjąć.
Teraźniejszość, która okaże się próbą.
Legenda o wyklętej kobiecie, o której przodkowie chcieli wymazać prawdę.
Jednak prawda obroni się sama. Nawet jeśli ich już nie ma.
Julia.
Odziedziczyła dwór.
Ten dwór, który przyniósł tyle cierpienia.
Ten dwór, o którym jednak nie chciałaby nawet myśleć.
Przeszłość powraca i wszystko co z nim związane. Wspomnienia otwierają zabliźnione powierzchownie rany.
I jest w tym wszystkim tajemnica. Jak to się w ogóle mogło wydarzyć?
Julia podejmuje tę rękawice. Tajemnice i sekrety mnożą się z każdą chwilą, a sny nawiedzają ją z odpowiedziami, których nie potrafi zinterpretować.
Julia nie jest na to gotowa. Czy intryga uknuta dawno temu, ujrzy światło dzienne? Bo gdyby nie to, to wszystko wydarzyłoby się inaczej.
Urszula Gajdowska stworzyła zimowy obraz ludzi, którzy utracili swoje szanse. Jednak świąteczny czas może okazać się magiczny w swojej prostocie.
Wystarczy dać mu szansę.
Polecam @anatomia_emocji
Wiosna, 1835 rok. Eliza, córka hrabiny Modlińskiej, nigdy nie pasowała do arystokratycznego świata. Nad hafty i konwenanse przedkładała zioła, stare księgi...
Jesień 1823 roku. Izabela Wieczorek, podopieczna wicehrabiego Giełczyńskiego, właściciela dworu nad Biebrzą, pragnie wyjść za mąż. Choć na arystokratycznych...