Recenzja książki: Złote góry

Recenzuje: Danuta Awolusi

Nie każdy autor, który porusza temat mafii lat 90., potrafi wyjść poza stereotypową narrację o chłopcach z bronią i złotymi łańcuchami. Tymczasem Złote góry Klaudiusza Szymańczaka to brutalna, wielowarstwowa historia o lojalności, traumie, pamięci i iluzji sprawiedliwości. Trzymajcie się mocno!

Artur Wasilewski, jeden z głównych bohaterów, to mężczyzna z przeszłością. Jest bezwzględny wobec wrogów, ale w relacji z synem — czuły, opiekuńczy, autentyczny. To w jakimś sensie dowód na to, że zło nie nosi zawsze tej samej maski. Gangster może być jednocześnie ojcem z traumą i człowiekiem próbującym odnaleźć własne zasady w świecie bez reguł. Stanisław Fogiel to jego przeciwieństwo — człowiek, który zbudował swoje życie od nowa, dosłownie i metaforycznie, odnawiając stary pensjonat w Złotym Stoku. Jednak on również nie jest wolny od ciężaru przeszłości i własnych demonów.

W końcu pojawia się znany już fanom twórczości Klaudiusza Szymańczaka nadkomisarz Laurentowicz – człowiek, który nie tyle ściga przestępców, ile stara się zrozumieć, gdzie kończy się prawo, a zaczyna moralność.

Choć książka wpisuje się w konwencję thrillera, znajdziemy tu o wiele więcej. Jednym z najważniejszych wątków jest przemiana męskości: pokazanie mężczyzn, którzy muszą funkcjonować w świecie opartym na przemocy, a jednocześnie tęsknią za miłością, normalnością i bezpieczeństwem. Wojtek, Leszek i Waldek — członkowie grupy przestępczej — to przy tych postaciach wyraźnie widać, że w ich świecie nie ma miejsca na słabość, refleksję ani empatię. Przemoc wobec młodych cwaniaków z miasta to nie tylko kara, ale także rytuał inicjacyjny, pokazujący, że władza to nie tylko siła fizyczna, ale także umiejętność upokorzenia.

W tle pojawia się jeszcze jeden ważny wątek — przekazywanie traumy i lęku z pokolenia na pokolenie. Przeszłość bohaterów powraca niczym widmo — w ich gestach, słowach, nawykach. To książka o tym, jak trudno uciec przed historią — zarówno tą wielką, jak i osobistą.

Klaudiusz Szymańczak zbudował realistyczne tło dla swoich bohaterów. Pruszków, Komorów, Złoty Stok to miejsca pełne emocji, wspomnień, duchów. Wiele elementów tej książki w mistrzowski sposób napięcie między kulturą a przemocą, między wrażliwością a brutalnością.

Złote góry to opowieść o świecie, w którym nie ma sprawiedliwości, ale są ludzie, którzy próbują udawać, że działają w jej imię. To historia o winie, która nie znika, i o pamięci, która nigdy nie zasypia. To powieść idealna dla tych, którzy lubią thrillery z duszą. Zaskakuje, porusza, zmusza do refleksji. I zostaje z czytelnikiem długo po zamknięciu ostatniej strony. Polecam!

Tagi: kryminał thriller Thriller psychologiczny

Kup książkę Złote góry

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Złote góry
Książka
Złote góry
Klaudiusz Szymańczak
Inne książki autora
Otulina
Klaudiusz Szymańczak0
Okładka ksiązki - Otulina

Morderstwo, które wstrząśnie małą społecznością, i ponura puszcza, która pożera ludzi żywcem. Pewnej nocy czwórka licealistów wyrusza na wyprawę do Puszczy...

Mroczny świt
Klaudiusz Szymańczak0
Okładka ksiązki - Mroczny świt

SCHOWALI SIĘ TAM, GDZIE NIKT NIE SZUKA MROCZNY ŚWIT OBNAŻY TO, CO POZOSTAJE W UKRYCIU ŚWIATŁO I MROK. TO OD CIEBIE ZALEŻY, NA CZYM SKUPISZ UWAGĘ...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Niewidzialna
Sabina Obwiosło-Budzyń
Niewidzialna
Potępione
Agata Kabza-Papuga
Potępione
Nocny welon
Ewa Sobieniewska
Nocny welon
Susza
Jorn Lier Horst
Susza
Dotknij nieba
Marta Nowik
Dotknij nieba
Gra kłamstw
Ruth Ware
Gra kłamstw
Adelka i przyjaźń
Anna Bichalska ;
Adelka i przyjaźń
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy