Dobranoc… - wiersz

Autor: prawdomówny5
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

Nie byłem nigdy tam aż do owego dnia
Pamiętam szepty słów jak opadała mgła
Pobiegłem sam bez tchu pod wiatr i poprzez deszcz
Myślałem że to nic zwyczajna zwykła rzecz

Ten las gdzie nie ma drzew wciąż widzę w moim śnie
Podobnie jak tą twarz widzianą kiedyś gdzieś
I nie wiem teraz już czy życie cudem jest
Czy tylko poprzez łzy uśmiecha do mnie się

Co powiesz na to że przypadkiem jedną z dróg
W słoneczny letni dzień pijany idzie bóg
Niech to nie zgorszy cię wybaczyć też byś mógł
Człowiekiem wszak on jest a to zwyczajny cud

Opowiedz kiedyś mi o wszystkim jeszcze raz
Przywołaj po imieniu zatrzymaj tamten czas
Za rękę prowadź mnie jak dziecko cały dzień
I nigdy nie budź mnie…i nie mów że to sen...

JW.

Najpopularniejsze wiersze
Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration 0:00
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time 0:00
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected

      Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

      Reklamy
      O autorze
      prawdomówny5
      Użytkownik - prawdomówny5

      O sobie samym: Nie oceniam wierszy !!!Jestem otwarty na wszystkich bez względu na to co  sądzą o mnie i o tym co piszę.Nikt ze swej natury nie jest zły .Tylko od mojego  pozytywnego myślenia zależy moje nastawienie do ludzi i otaczającego mnie świata.i,,Pozdrawiam wszystkich gorąco - Janusz ;)
      Ostatnio widziany: 2025-04-12 14:53:17