M – o – s – t - wiersz
Wybudowany pomiędzy dwoma brzegami oddalonymi od siebie granicą niemożliwości w czasoprzestrzeni połączył to co było odległe i nierealne w bliskie i prawdziwe. Jego budowla wsparta na dwóch filarach mocnych i trwałych głęboko zanurzonych w płynącym nurcie szarej codzienności. Jego konstrukcja wzniosła i potężna budowany w trudzie upływających dni i nocy stał się monolitem zespolonym jak granit trwałym jak skała. To nasz wspólny trud na swoich ramionach utrzymujemy jego ciężar pomagając sobie wzajemnie aby stał nienaruszony łącząc te dwa odległe brzegi dając poczucie bliskości jego budowla mocna na trwałe połączyła to co było tak odległe… 16.01.2006.
Dodany: 2008-02-06 10:24:39
Dodany: 2007-11-23 20:09:58
Dodany: 2007-10-05 10:41:20
Dodany: 2007-10-05 00:51:10
Dodany: 2007-10-04 08:59:43
Dodany: 2007-10-03 12:44:09
Dodany: 2007-10-03 12:37:49
Dodany: 2007-10-03 12:37:37
Dodany: 2007-10-03 12:37:05
Dodany: 2007-10-03 11:05:47
Dodany: 2007-10-03 10:45:29
Dodany: 2007-10-02 20:22:27
Dodany: 2007-10-02 20:18:37
Dodany: 2007-10-02 20:17:54
Dodany: 2007-10-02 20:17:27
Dodany: 2007-10-02 19:13:15
Dodany: 2007-10-02 12:12:42
Dodany: 2007-10-02 11:58:31
Dodany: 2007-10-01 22:36:18
Dodany: 2007-10-01 19:46:37