*** śmierć jeszcze jednej ofiary szukała *** - wiersz

Autor: (OLA)
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

pewnego pięknego dnia do namiotu przyszła śmierć złożyła swój pocałunek zabierając cię twoje ciało na stosie złożono kobieca dłoń podpaliła go płacz ani szloch nie towarzyszył ci cisza złowroga nastała ból szybował pośród chmur śmierć jeszcze jednej ofiary szukała pragnęła ciebie ukarać ukradkiem usta całowała w jej ramionach twoja ukochana / 31. 10. '07. /

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
(OLA)
Użytkownik - (OLA)

O sobie samym: marzycielka , mimo swoich lat... ************************************ najpiękniej mówi o tym nieodżałowany ksiądz Jan Twardowski, cytuję: - "Poezja jest czymś bardzo intymnym. Wiersze powinny obmywać, nie brudzić". (...) "Wiersz jest po to, by się z drugim człowiekiem porozumieć" (...) "Wiersze są rodzajem rozmowy, w której autor chce coś przekazać z własnych przeżyć. Piszę tak, jakbym mówił do kogoś bliskiego. Dla mnie wiersz jest poszukiwaniem kontaktu z drugim człowiekiem." - koniec cytatu. ************************************* „Stworzyć wiersz – kiedyś wystarczyło wibrujący ból w tkankach i zasób słów nie większy od krzyku zwierzęcia. Teraz potrzebna jest koncepcja i racja, i eksploracje porównawcze w głębiny słowników, są zabiegi chirurgiczne wokół słów, są słowa hybrydy , pół – słowa, ćwierć - słowa i jest dwuznaczność liter spuchniętych tych od mądrości. I pragnienie moje – pisklę słowicze milczy ogłupiałe od tych wszystkich partytur i instrumentów. I kiedy żądacie ode mnie znaczenia, czuje jak gałąź podtrzymująca cienkie gniazdo łamie się z trzaskiem pod ciężarem rzuconego fortepianu” (Halina Poświatowska)
Ostatnio widziany: 2020-11-08 20:45:08