w poszukiwaniu tęczy - wiersz
znowu tu jestem
wracam do kojącego szumu fal
krzyku mew
wszystkimi porami skóry
chłonę zapach
rozgrzanego słońcem sosnowego lasu
morskiej bryzy
utraconego i wciąż odnajdywanego czasu
dziecięcej beztroski i zachwytu naturą
jestem jak ten ślimak
obserwowany z okna campingu
zdeterminowana do nieustannego
powracania do swego domu
i chwytam tęczę na tafli Bałtyku
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Dodany: 2019-08-17 16:49:58
Dziękuję :)
Dodany: 2019-08-05 19:49:52
Ładny liryk:)
Dodany: 2019-08-04 20:14:13
I jak ten ślimak dopinasz swego. Dobry wiersz. Pozdrawiam :)