Co dzieje się w głowie człowieka, który stoi nad przepaścią?
Przysypana śniegiem gdyńska dzielnica staje się tłem dramatu. Krzysztof zamierza spędzić noc u siostry, ponieważ tego wieczoru jego żonę odwiedzają koleżanki. Najpierw jednak postanawia spotkać się z przyjacielem z sąsiedztwa. Czekając na kolegę na swoim osiedlu, przypadkiem dostrzega w oknie swoją żonę, a tuż obok niej… cień mężczyzny.
Zawierucha panująca na zewnątrz nie może równać się z tą, która ogarnia umysł Krzysztofa. Wystarczy moment, by wierny mąż stracił wiarę we wszystko, co do tej pory stanowiło fundament jego życia. Krzysztof spędza wieczór dręczony koszmarnymi wątpliwościami.
Podjęcie decyzji wydaje się niemożliwe: wrócić do mieszkania i skonfrontować się z żoną czy odpuścić? Obie opcje wiążą się z ogromnymi konsekwencjami. Już wkrótce ogarnięty chaosem umysł zaprowadzi Krzysztofa na skraj emocjonalnej przepaści. Czy uda mu się znad niej cofnąć?
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2024-11-18
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 190
Język oryginału: polski
Jedno popołudnie, jeden wieczór i jeden wielki chaos. Chaos w życiu Krzysztofa, w jego sercu, duszy i umyśle. Pełen mroku, nieobliczalności i bezradności. Od dawna wisiał w powietrzu, tylko Krzysztof go umyślnie lekceważył. Oszukiwał sam siebie, jednak rzeczywistość dała o sobie znać i to z przytupem. Traci żonę, zdrowie, może stracić dzieci, dom i wolność. Upadek jest coraz bliżej. W końcu coś pęka w Krzysztofie- ta jego bezradność, naiwność i uległość zanikają, a w ich miejsca pojawia się złość. Jakie będę tego konsekwencje? Okrutne, ale i dające ulgę.
„Delirium” Macieja Kapuścińskiego jest drugą powieścią, jaką przeczytałam i przyznam, że jest znacznie lepsza niż jego debiut. Pomimo niezbyt obszernej otoczki, fabuła naszpikowana jest silnymi emocjami, które momentami wręcz druzgocą czytelnika. Jest to historia mężczyzny, który powoli, aczkolwiek systematycznie, tracił wiarę w siebie. W miejsce zdrowego rozsądku oraz opanowania pojawiają się chaotyczne myśli, liczne podejrzenia, wątpliwości, przewidzenia oraz zaburzenia świadomości. Ta wewnętrzna walka z własnymi demonami oraz niecodzienna przeszłość jego sąsiadki, coraz bardziej przygniatają Krzysztofa. Autor świetnie przedstawił psychologiczne studium naszego bohatera, któremu mogliśmy towarzyszyć w tych najtrudniejszych momentach jego życia. Taka analiza pozwala nam, czytelnikom, na osobiste przemyślenia, które towarzyszyły mi przez całą lekturę. A miejsc na te rozważania jest całkiem sporo, bowiem Maciej nie zastosował tutaj podziału na rozdziały. Tekst jest spójny, więc w każdej chwili mogłam się zatrzymać, by podumać.
Fabuła w "Delirium" jest bardzo osobista, z duszną i mroczną atmosferą, z silnymi emocjami i skomplikowanymi bohaterami. Bohaterami, którzy zmagają się z własnymi demonami, licznymi problemami, ale robią to w zaciszu swoich czterech ścian, tak, by nikt nie zauważył ich nieszczęścia, bólu i samotności. Jednak prędzej czy później ten pojedynek wyjdzie poza mury i stanie się coraz trudniejszy w opanowaniu.
Styl narracji świetnie odzwierciedla opisaną historię oraz psychologiczną burzę emocji u Krzysztofa. Nieco wzniośle, dramatycznie, poetycko. Gdyby zastosowano potoczny język, fabuła stałaby się prostolinijna, żmudna i toporna, a kto wie, czy nie wulgarna.
Dynamiczna akcja, pełna nagłych zwrotów oraz nieobliczalności, dodała charakteru tej lekturze, wprowadzając poczucie, że coś ciężkiego wisi w powietrzu nad naszymi bohaterami. Coś nieuniknionego, a zarazem mrocznego. Coś, co na zawsze zmieni ich życie. Dzięki temu całość czytało się na jednym wdechu, by następnie dać sobie chwile na uspokojenie i zebranie myśli.
Chcecie przekonać się, co dzieje się w głowie człowieka, który stoi nad przepaścią?
Gdańsk w zimowej scenerii. Poznajemy Krzysztofa, który czekając na sąsiada widzi swoją żonę, która go okłamała. Mężczyzna nie wie, co ma zrobić. Chaos jaki go ogarnia doprowadza do tragedii. Czy uda mu się pozbierać?
"Delirium” Macieja Kapuścińskiego to powieść, która wciąga czytelnika w wir emocji i refleksji na temat kondycji współczesnego człowieka. Autor w tej książce eksploruje temat obsesji, miłości i utraty. Fabuła koncentruje się wokół głównego bohatera, który zmaga się z wewnętrznymi demonami i poczuciem zagubienia w świecie, gdzie granice między rzeczywistością a iluzją zaczynają się zacierać. Kapuściński posługuje się bogatym językiem i plastycznymi opisami, co sprawia, że czytelnik niemal odczuwa napięcie i niepokój bohatera. Jednym z najmocniejszych elementów "Delirium” jest psychologiczna głębia postaci. Autor umiejętnie kreśli ich portrety, ukazując złożoność emocji i motywacji. To sprawia, że nawet w momentach chaosu i szaleństwa, bohaterowie pozostają wiarygodni i bliscy czytelnikowi. Książka porusza także szersze tematy społeczne i kulturowe, zmuszając do zastanowienia się nad miejscem jednostki w szybko zmieniającym się świecie. Kapuściński nie boi się poruszać trudnych tematów, co czyni tę powieść nie tylko literackim doświadczeniem, ale także istotnym komentarzem na temat współczesności.
"Delirium” to intrygująca lektura, pełna emocji i głębokich przemyśleń. Maciej Kapuściński udowadnia, że jest pisarzem, który potrafi zaskoczyć i zafascynować, a jego książka pozostaje w pamięci na długo po jej przeczytaniu. To pozycja, która na pewno znajdzie swoje miejsce w sercach czytelników poszukujących literackich wyzwań.
Emocje gwarantowane.
Czytajcie! Polecam!
BRUNETTE BOOKS
Jak zachowuje się człowiek, który czuje się oszukiwany i zdradzany? Do jakich sytuacji mogą prowadzić nas nasze myśli? Ten I wiele innych tematów poruszonych zostaje w książce pt. "Delirium" Macieja Kapuścińskiego.
Autor, w swoim dziele opowiada historię człowieka, który po wyjściu z domu zauważa niepokojące rzeczy, które odbywają się "za jego plecami". Mimo swoich wątpliwości nie jest w stanie skonfrontować się z rzeczywistością, uciekając w różne obszary życia. Jego ucieczka staje się nie tylko fizyczną przeprawą, ale I psychiczną męczarnią.
"Delirium" to opowieść, w której bardziej niż na fabule skupiamy się na stanie psychologicznym głównego bohater, Krzysztofa. Postać ta zmaga się z nurtującymi, wręcz męczącymi go pytaniami, co się dzieje za drzwiami jego mieszkania. Po zauważeniu postaci kobiety i mężczyzny nie jest w stanie poradzić sobie z wątpliwościami. Złe myśli pchają go w skrajne granice, skłaniając do robienia różnych rzeczy. Rozmowy z innymi nie pomagają, wręcz coraz bardziej pogarszają jego stan. Do całości dochodzi alkohol, który niestety również nie przywraca trzeźwości umysłu.
Maciej Kapuściński stworzył historię, która jest podróżą po skrajnych emocjach i myślach głównego bohatera. W swojej książce pokazuje ogromną nostalgię, zagubienie i strach. Strach przed tym, co może nas spotkać. W bardzo ciekawy sposób przedstawia tę podróż, ukazując nie tylko myśli, ale i nieprzewidziane zachowania. Pokazuje przy tym, jak niewiele trzeba, by wpaść w obłęd własnych myśli.
Historia ta, jest pozycją bardzo ciekawą, wyróżniającą się na rynku wydawniczym. Jest to propozycja nie dla każdego. Jako powieść psychologiczna stawia przed czytelnikiem liczne refleksje i myśli. Pozwala zajrzeć w głąb siebie, zobaczyć to, co niewidoczne na pierwszy rzut oka. Książka warta poznania.
Jest rok 2004. Polska powoli wchodzi w nową epokę – za kilka miesięcy ma dołączyć do krajów Unii Europejskiej. Trzej Trzej studenci, Rafał...
Przeczytane:2025-07-25, Ocena: 6, Przeczytałam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2025, 26 książek 2025, 52 książki 2025, 12 książek 2025, Posiadam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2025 roku, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2025,
„Delirium” to krótka, lecz niezwykle intensywna powieść psychologiczna, której akcja rozgrywa się w Gdyni w niecałą dobę zimowej nocy. Głównym bohaterem jest Krzysztof – wierny mąż i troskliwy ojciec, który na chwilę oddala się z domu, by spotkać przyjaciela, pozostawiając żonę i dzieci. Wtedy też dostrzega przez okno cień obcego mężczyzny u boku żony. To jednorazowe spojrzenie wywołuje lawinę wątpliwości, napięcia i emocjonalnego chaosu, kompletnie zmieniając jego życie. Narracja prowadzona jest w formie ciągu myśli – bez rozdziałów, bez przerw – co buduje intensywną atmosferę klaustrofobii i wewnętrznego napięcia. Czytelnik zostaje wrzucony w wir świadomości bohatera: irracjonalne obawy, domysły, wspomnienia, rozmowy z sąsiadami, które tylko podsycają i tak napiętą już atmosferę. Każda strona jest jak zgiełk w głowie Krzysztofa, który drży, walczy, zawaha się – i przekracza linię, za którą trudno wrócić do normalności.
Choć akcja nie jest dynamiczna jak w thrillerze, to emocjonalne napięcie rośnie z każdą chwilą. Brutalna zima, ukryty lęk przed zdradą, walka o wiarę we własny spokój – to mieszanka, która trzyma w napięciu do ostatniego zdania. Relacje z sąsiadami pojawiają się jako miniaturowe historie, które rezonują z historią Krzysztofa, pogłębiając wątek wyborów i ich konsekwencji.
Język Kapuścińskiego jest poetycki, gęsty i oszczędny zarazem – nie gra na emocjach, lecz precyzyjnie je wyławia. To lektura wymagająca, nie zawiera dialogów, czy rozdziałów, ale ci, którzy są skłonni wsłuchać się w monolog ludzkiej świadomości, będą zachwyceni.
Polecam „Delirium” tym, którzy cenią głębokie studium psychologiczne bohatera i nie boją się zanurzyć w chaos ludzkiego umysłu. To lektura idealna dla osób lubiących introspekcję, wnikanie w stan emocjonalnego zawieszenia i refleksję nad naturą decyzji i zdrady.
To książka, która zostaje w pamięci – nie z powodu efektownej akcji, ale dzięki emocjom, które pokazuje z niezwykłą precyzją.