Ania na Mazurach zostawiła wszystko - rodzinny dom, hotel, bliskich. Uciekając przed wciąż prześladującą ją przeszłością, wyjechała do Warszawy budować nowe życie.
Po latach zmuszona jest porzucić to, co ma w stolicy - mieszkanie, pozycję, a nawet narzeczonego - i wrócić w rodzinne strony, by stanąć oko w oko z... mężczyzną, który ją zranił. Mężczyzną, który wciąż jest jej mężem.
Pragnęła o nim zapomnieć, ale powrót sprawia, że uczucia i chowane urazy ożywają. Rafał nie chce odpuścić i nie zamierza dać jej ponownie odejść. Anka się miota. Chce być uczciwa wobec narzeczonego, ale serce zdaje się grać inną melodię. Miłosny trójkąt zatacza koło. A to niejedyne problemy bohaterki. Bliscy, którym zaufała, i mężczyzna, którego ponownie dostrzegła, coś przed nią ukrywają.
Jak kobieta poradzi sobie z prawdą, którą pozna?
Powieść pełna emocji i pasji. Gorąca, namiętna, obezwładniająca.
Wydawnictwo: WasPos
Data wydania: 2025-11-05
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 276
Lara zostaje napadnięta. W tak brutalnych okolicznościach, kiedy jej życie i godność są zagrożone, poznaje księcia z bajki, któremu bez reszty oddaje swe...
Ola wydaje się spełnioną trzydziestolatką. Na pozór ma wszystko: dom, dobrą pracę, pieniądze, zdrowie, wspaniałego męża. Do szczęścia brakuje jej jednego...
Przeczytane:2025-12-11, Przeczytałem,
?Recenzja?
Premiera 24.10.2025 r.
,,Forgotten promises" - Aneta Sołopa
Współpraca reklamowa z @anetasolopa_autorka @waspos
Wierzycie w drugą szansę ? Czy powinno drugi raz zawierzyć człowiekowi, który tak mocno zawiódł nasze zaufanie?
Motywy:
- małżeństwo ale prawie jakby bez niego
- wyjazd i zaczęcie nowego życia
- nagły powrót
- odżycie uczuć
Ania zaczęła nowe życie w wielkim mieście. Poznała swojego ukochanego, miała pracę, która z początku był tym czymś, ale niestety doszło do jawnego wypalenia. Stawia wszystko na jedną kartę, ale telefon od babci rujnuje wszystkie plany. Musi wyjechać aby pomóc mamie. Niestety wracają również stare uczucia, które jak dotąd były uśpione. Ania, chociaż dla mnie bardziej pasuje Anka, bo ma silny charakter, potrafi się wykłócić i lubi gdy jest po jej. Nie chce pomocy, a zwłaszcza od ,,męża", który tak mocno ją skrzywdził. Trzyma urazę i nie daje się zwieść słówkami, ale czyny same mówią za siebie.
Rafał od czasów młodzieńczych mocno się zmienił. Kiedyś żartobliwy (ale tylko w jego mniemaniu) oraz zimny i gburowaty. Tak wynikało z opowieści Ani. Nam pokazuje się jako zupełnie inny człowiek. Ma w sobie wiele ciepła i życzliwości. Jest skłonny zawsze i wszędzie służyć pomocą. A rodzinie bliskiej mu osoby, to już w ogóle. Widać, że zrozumiał swój błąd i chce go naprawić. Jednak to nie będzie takie proste jak mu się zdawało. Ania nie da się ponownie omamić. Nie tym razem.
Ania i Rafał są małżeństwem wedle prawa, jednak przez tyle lata nic ich nie łączyło. Każde ułożyło sobie życie. Ich początki nie były łatwe. Ciągłe kłótnie, żarty nie na miejscu ze strony Rafała, brak zrozumienia, opieki i bezpieczeństwa, spowodowały, że Ania odeszła. Nie chciała żyć z człowiekiem, który wręcz ją gnębił niż był wsparciem. Powrót na stare śmieci otwiera zamknięte strony książki, uczucia zaczynają wracać, emocje wybuchają jak wulkany, a do tego opieka nad hotelem i mamą. Autorka sprawiła, że od razu było czuć chemię między bohaterami. Ania jednak nie była przekonana i twardo stawia granice. Rafał będzie miał ciężki orzech do zgryzienia, aby ponownie ją do siebie przekonać.
Autorka potwierdziła tezę, że czynami można wiele zdobyć, a tym bardziej serce kobiety. Na wiele miłych słów się nie nabierzemy, za to te krzywdzące potrafią wywołać spustoszenie w naszych sercach i umysłach. Natomiast czynami zawsze można coś ugrać, bo to one tak naprawdę pokazują jak nam zależy. Rafał stara się jak może i to widać, ale czasem to za mało. Niektóre zadry mogą być na tyle silne, że to może być różnie.
Pierwsze spotkanie z autorką i myślę, że bardzo udane. Bohaterowie wykreowani w ciekawy sposób. Każdy ma swoje zdanie, swój charakter i historię. Fabuła dosyć zwyczajna i powszechna, ale takie obyczajowe historie również bardzo lubię. Nie ma gwałtownych zwrotów akcji, żadnego niebezpieczeństwa, ale końcówka może mocno zaskoczyć. To pokazuje, że autorka potrafi zaskoczyć czytelnika, aby nie było zbytnio pospolicie. Widać, że sprawy pojawiające się w życiu bohaterów mogą się przydarzyć i nam. I to mi się tak w tym podobało. Przy czytaniu nie czułam jakiś wielkich fajerwerków ale przyjemnie mi się przez nią przeszło. Myślę, że nie raz jeszcze sięgnę po książki od autorki.
9/10?