Okładka książki - Kiedy zakwitną marzenia

Kiedy zakwitną marzenia


Ocena: 5.33 (9 głosów)

NAWET NAJMROCZNIEJSZY CZAS KIEDYŚ MIJA.

Po śmierci ojca i odejściu męża Iza cierpi tak bardzo, że tylko praca trzyma ją przy zdrowych zmysłach. Gdy nie jest już w stanie udźwignąć ciężaru żalu, tęsknoty i przepracowania, zaczyna chorować. Podczas wizyty u lekarza otrzymuje zalecenie, by zmienić otoczenie. Początkowo nie ma zamiaru dostosować się, ale los decyduje za nią. Wysłana na przymusowy urlop, korzysta ze znalezionej w Internecie lakonicznej oferty. Trafia do Chabrowego Ustronia.

W małym domu krytym strzechą, pośród pól i łąk, mieszka Daniela. Obie kobiety odkrywają, jak wiele mają wspólnego, i się zaprzyjaźniają. Ich relacja staje się początkiem wielu zmian w życiu Izy i pozwala na nowo odkryć radość i odwagę w sięganiu po marzenia. Gdy wydaje się, że wszystko idzie ku lepszemu i może odetchnąć, przypomina o sobie przeszłość...

Informacje dodatkowe o Kiedy zakwitną marzenia:

Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2025-03-26
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788384020777
Liczba stron: 432

Tagi: Literatura obyczajowo-rodzinna

więcej

Kup książkę Kiedy zakwitną marzenia

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Kiedy zakwitną marzenia - opinie o książce

Przed wami pierwszy tom Chabrowego Ustronia:-) Ale ta opowieść mi się podobała, choć była bardzo tajemnicza. Autorka napisała przepiękną historię dla każdego czytelnika. Znajdziecie tutaj przede wszystkim pracoholizm, który pojawił się w momencie, kiedy nasza postać chciała zapomnieć o stracie jakiej doświadczyła. Ból był dla niej wciąż gorejący i radziła sobie z nim na swój sposób. Wierzyła, że jest tak dobra, że ze wszystkim sobie poradzi, jednak dostała zalecenie, które ją przerosło. W przypływie chwili postanowiła, że musi o siebie zadbać, bo inaczej faktycznie zwariuje. W ten sposób wybrała miejsce odpoczynku nie myśląc o niczym innym jak tylko o ciszy i spokoju. W wyniku dziwnych zbiegów okoliczności dostała urlop i wyruszyła. Jakież było jej zdziwienie, kiedy na miejscu nikt jej nie oczekiwał. Na dodatek została niemiło przyjęta, wprowadzona w błąd i każda kolejna chwila jawiła jej się jako kara. Ale jak tu się złościć, kiedy wokoło jest tyle pięknych chabrów! Jakie wspaniałe widoki, odgłosy ptaków, smaganie wiatrem po twarzy, bliskość kota! Tyle emocji nasza kobieta poznała jakby pierwszy raz. Wcześniej jej życie było bezpieczne, praca, dom, praca i tak w kółko. Teraz mogła się przekonać ile rzeczy ją omijało i jak mała chatka sprawiła, że ujrzała swoje życie jako zupełnie inne. Na dodatek wrogo nastawiona gospodyni ukrywała bardzo dużo sekretów tak podobnych do nowej lokatorki. Ale jak zakończyła się ta historia? Co dalej z życiem kobiety? Dlaczego przeszłość powróciła w niechcianym momencie?
To niebywałe jak jedna książka potrafi zafascynować swoją opowieścią. Ile tutaj smutku ale i piękna! Wielokrotnie w naszym życiu pojawiają się różne smutki i zamiast zabijać je pracą powinniśmy wziąć przykład z Izy i dać sobie odetchnąć. Nasze choroby nie biorą się z niczego, tylko ze stresu. Uwielbiam odkrywać z postaciami nowe uroki życia, gdzie sami widzimy w jak ograniczonym żyjemy świecie. Dzięki nim możemy mieć pewność, że nasze życie nie musi być złe. To od naszych decyzji zależy każdy dzień i każda myśl.
Postacie są tutaj niczym prawdziwi ludzie z krwi i kości. Lekkość czytania i piękne opisy przyrody powodują, że jesteśmy nią oczarowani. Również ta nadzieja na zmianę była bardzo pokrzepiająca. Szczerze mnie oczarowała, koniecznie muszę przeczytać tom drugi:-)

Link do opinii
Avatar użytkownika - czarksiazek
czarksiazek
Przeczytane:2025-04-18, Ocena: 6, Przeczytałam,

(...) Iza po śmierci ojca i pozostawieniu jej przez męża nie może się pozbierać. Jedynie praca staje się dla niej powodem, by wstać rano i jakoś funkcjonować. Gdy lekarka zachęca ją do odpoczynku i wyjazdu, początkowo przyjmuje ten pomysł dość sceptycznie. Jednak przeglądając ogłoszenia w internecie trafia na ofertę wynajmu pokoju w Chabrowym Ustroniu. Kiedy pojawia się na miejscu, jeszcze nie wie, że właśnie znalazła lekarstwo na wszystkie swoje smutki i zranienia...

"Kiedy zakwitną marzenia" to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Żałuję, że tak późno nastąpiło. Ale wierzę, że to dopiero początek, bo pod wpływem tej książki zamierzam sięgnąć po wcześniejsze.

Historia Izy, Danieli i Chabrowego Ustronia, to cudownie kojąca opowieść o tym, jak najbardziej niepozorne miejsce może się okazać tym upragnionym rajem na ziemi, a na przyjaźń i miłość nigdy nie jest za późno. Czytając książkę miałam ochotę przysiąść na drewnianej ławeczce przed domem Danieli, głaskać rozgrzane kocie futerko i wsłuchiwać się w dźwięki natury. Czułam aromat wiejskich smakołyków serwowanych przez Danielę, zamarzył mi się spacer do świętego bez głowy i odkrywanie tajemnic dworku.

Autorka stworzyła pełną ciepła i otulającą nadzieją historię, której główna bohaterka, pomimo wielu bolesnych przeżyć, zaczęła odnajdywać swoją drogę do szczęścia. Krok po kroku, dzięki nowo poznanej, życzliwej osobie, odkryła, że jeszcze nie jest za późno na nowy początek. Kibicowałam jej z całych sił, bo postać Izy bardzo mnie ujęła.

Książka wypełniona emocjami, porusza ważne kwestie jak choćby relacji rodzinnych, zdrady najbliższych, wychodzenia ze stanu permanentnego smutku. Ukazuje siłę przyjaźni i to, jaki efekt daje otwarcie się na świat i odważne wychodzenie na przeciw nowemu. Nawet gdy przeszłość nie daje o sobie zapomnieć...

Polecam !!

Link do opinii
Avatar użytkownika - goszaczyta
goszaczyta
Przeczytane:2025-05-04,

💙 „𝓚𝓲𝓮𝓭𝔂 𝔃𝓪𝓴𝔀𝓲𝓽𝓷ą 𝓶𝓪𝓻𝔃𝓮𝓷𝓲𝓪” 𝓐𝓷𝓷𝓪 𝓢𝔃𝓬𝔃ę𝓼𝓷𝓪 💙

 


Nawet najmroczniejszy czas kiedyś mija.

 


▪𝗥𝗘𝗖𝗘𝗡𝗭𝗝𝗔 ▪

 


„Kiedy zakwitną marzenia” autorstwa Anny Szczęsnej to pierwszy tom nowej serii Chabrowe Ustronie, która już zapowiada się bardzo obiecująco. To historia dwóch kobiet, które po ciężkich przeżyciach chcą zmiany. Za wszelką cenę pragną odnaleźć szczęście i uparcie brną do spełnienia tego celu.

 


Chabrowe Ustronie to niezwykle malownicze miejsce z duszą, które przyciąga do siebie sielskim klimatem. Piękne widoki napawają spokojem i każdy kto tam się znajduje odpoczywa psychicznie i napawa się kontaktem z naturą. Sama z chęcią chciałabym znaleźć się w takim miejscu, z dala od zgiełku miasta, w otoczeniu przyrody i spokoju, które pozwala zresetować głowę. Doświadczyła tego główna bohaterka, która przez nieustanny pęd i brak chwili na odpoczynek podupadła na zdrowiu. Iza to kobieta, która twardo stąpa po ziemi. Przeżyła śmierć ojca i zdradę męża, więc jest doświadczona życiowo i wydawać, by się mogło, że nic już nie jest w stanie ją złamać. A jednak! Poznajemy ją w chwili, gdy kumulacja tych złych wydarzeń i braku czasu na odpoczynek powodują u Izy problemy zdrowotne, stąd lekarz zaleca odpoczynek. Gdy spontanicznie decyduje się na odpoczynek w Chabrowych Ustroniach nie wie, że to zmieni jej życie. Z rozdziału na rozdział można obserwować jej przemianę. Iza staje się bardziej dojrzała, nie ulega emocjom, do pewnych spraw podchodzi z dozą spokoju.

 


Ta powieść jest przede wszystkim bardzo życiowa. Przedstawia prawdziwe życie prawdziwych ludzi, bez zbędnych ozdobników - przedstawia fakty takimi, jakimi są. Myślę, że dzięki temu wielu czytelników będzie mogło doskonale utożsamić się z bohaterką i jej historią, ponieważ „Kiedy zakwitną marzenia” jest jak dla mnie fantastyczną powieścią o tym, co się dzieje w momencie, kiedy osoba po prostu nie wytrzymuje nieustannego napięcia. Kiedy wszystkiego robi się zbyt wiele, kiedy problemy i obowiązki zaczynają przytłaczać do tego stopnia, że nie można już dłużej wytrzymać. Jednak to dla głównej bohaterki jest motorem do działania. Swoją determinację przekuwa w realizację spełnienia swoich pragnień.

 


„Kiedy zakwitną marzenia” to sentymentalna powieść, w której główna bohaterka odkrywa siebie na nowo, inspiruje inne kobiety, że zawsze można zacząć wszytko od nowa. To słodko gorzka opowieść o zmianach, które odbudowują nasze poczucie wartości i samoocenę. Autorka umie dotrzeć do czytelnika i uzmysłowić jakie wartości w życiu są ważne.

 


Kolejne spotkanie z twórczością Anny Szczęsnej i jakże udane! 💙 Teraz już wiem, że po książki autorki mogę śmiało sięgać w ciemno. Jeszcze nigdy nie zawiodłam się na jej powieściach, a wręcz każda z nich dostarczyła mi solidną dawkę emocji. 💙 Polecam!! 💙

Link do opinii
Avatar użytkownika - olilovesbooks2
olilovesbooks2
Przeczytane:2025-03-28, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Filia*

Kiedy tylko przeczytałam opis tej książki, chciałam ją przeczytać. Urocza okładka mocno kontrastuje z opisem, który zapowiada historię pełną emocji i wyzwań. Książka należy do literatury obyczajowej, porusza trudne tematy, ale przede wszystkim niesie ze sobą nadzieję i pozytywny wydźwięk.

Iza całkowicie oddała się pracy, która pozwala jej przetrwać najcięższy okres w życiu. Po śmierci ojca oraz zdradzie i odejściu męża życie kobiety się sypie, jej organizm zaczyna się buntować, a lekarz zaleca odpoczynek. Iza nie jest przekonana do tego pomysłu, jednak przewrotny los zmusza ją do podjęcia działania. Kobieta zarówno z lekkim zapałem i przerażeniem wyrusza na przymusowy urlop. Trafia do Chabrowego Ustronia, do małej chatki pośród pól i łąk, gdzie poznaje Danielę, z którą bardzo szybko łapie cudowny kontakt. Kobiety mają ze sobą wiele wspólnego, to początek nie tylko wyjątkowej przyjaźni, ale i zmian które Izabela postanawia wprowadzić w swoje życie, nie bacząc na powracającą przeszłość.

Już niemal na samym początku wiedziałam, że polubię główną bohaterkę. Iza to dojrzała kobieta po przejściach, pogubiona i nie widząca już w sowim życiu niczego dobrego. Jednak decyzja o urlopie, w dość niezwykłym miejscu, powoduje, że wychodzi ona ze strefy własnego komfortu, poznaje kobietę bardzo podobną do siebie, obie starają się w jakimś stopniu sobie pomóc. Iza przechodzi przemianę, wraz z rozwojem fabuły, te zmiany są powolne ale za to systematyczne i konkretne, kobieta samodzielnie podejmuje decyzje, jednak co ważne i co mi się najbardziej w tym wszystkim podobało, myśli racjonalnie, pomimo swoich 40 lat, dojrzewa do pewnych decyzji, kieruje się rozsądkiem, analizuje, nie ulega emocją a do wszystkiego podchodzi racjonalnie, jej niepewność do podjęcia działania czasami doprowadzała mnie do szału, jednak w pełni można zrozumieć co kieruje bohaterką.

Ta książka to przede wszystkim opowieść o odkrywaniu siebie, o walce z niską samooceną, o tym jakie wpływ na życie mają zmiany. To bardzo nostalgiczna, a nawet słodko-gorzka opowieść, która jest bardzo realistyczna, a opisane sytuacje są niektórym bardzo dobrze znane. W powieści znajdziemy także wiele wspaniałych wartości, takich jak przyjaźń, rodzina, wybaczenie, determinacja, relacje międzyludzkie, spełnianie marzeń czy nadzieja. Jednym z kluczowych aspektów tej lektury są wątki poświęcone zaufaniu i wybaczaniu. Autorka pokazuje jak trudno jest odbudować w sobie zaufanie, i że nie wszytko można wybaczyć, bo niektóre krzywdy sięgają bardzo głęboko.

Lektura mnie wciągnęła już od pierwszej strony, zaliczam ją do książek przeczytanych za jednym zamachem. Historia pełna uczuć i emocji, zmuszająca do myślenia, opisane sytuacje bardzo realistyczne, co pomaga jeszcze bardziej wczuć się w tą opowieść. Napisana w cudownym stylu, zarówno lekkim jak i zajmującym, całość utrzymana w uroczym i nieco nostalgicznym klimacie. We mnie ta lektura wzbudziła cały ogrom emocji, momentami było uroczo, innym razem łezka zakręciła się w oku, a czasem miało się ochotę komuś porządnie przywalić. Jedyne co mi tutaj nie gra to zakończenie, takie jakby urwane w trakcie, zostawiające wiele pytań bez odpowiedzi, przez co zmusza do czekania na kontynuację. Piękna i cudowna opowieść, którą szczerze polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - EMOL
EMOL
Przeczytane:2025-08-21, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2025,

Anna Szczęsny jest jedną z moich ulubionych autorek i przyjemnością sięgam po jej książki. Nie inaczej było z jej powieścią Kiedy zakwitną marzenia, która otwiera cykl Chabrowe Ustronie. Powieść jest historią o przygniecionej życiowymi problemami kobiecie, której wizyta w Chabrowym Ustroniu dała siłę do wychodzenia ze swojego kokonu żałoby i smutku. Kiedy zaczyna ona odnajdywać radość w codziennych sprawach życie, los, a może "święty bez głowy" (kto przeczyta książkę zrozumie ?) podsuwa jej kolejne możliwości i stwarza okazje do bycia szczęśliwą. Bo kiedy mamy odwagę sięgnąć po marzenia, zaczynają się spełniać.

Główna bohaterka powieści czterdziestoletnia Izabela Kaliszewska zmaga się z różnymi problemami zdrowotnymi, które są związane z traumami jakie przeżyła kobieta. Lekarka zaleca odpoczynek w spokojnym miejscu. Iza przypadkiem natrafia w Internecie na ofertę Chabrowego Ustronia. Kiedy dociera na miejsce okazuje się, że nie jest to idylliczny pensjonat, a właścicielka wcale nie czeka na wczasowiczów. Jednak nieufna i ceniąca samotność Daniela po kilku chwilach spędzonych z nieznajomą nie tylko znalazła w starej chacie miejsce dla Izy, ale także stała się dla niej powierniczką i przyjaciółką. Mostem porozumienia, mimo różnicy lat, stały się podobne przeżycia obu kobiet. Obserwacja odradzającej się przyrody i rozmowy z Danielą nie tylko zapewniły Izie odpoczynek, ale także pozwoliły jej inaczej spojrzeć na siebie i swoje życie. Do miasta wróciła odmieniona psychicznie. Relację między kobietami wzmocnił pobyt Danieli u Izy związany z koniecznością rehabilitacji starszej pani po wypadku. Dzięki odzyskanej wierze w siebie życie Izy zaczęło się zmieniać. Relacja między także kobietami także stawała się coraz głębsza. Dalsza część książki jest opisem zmian w życiu Izy i rozwoju przyjaźni między kobietami. 

Kiedy zakwitną marzenia jest opowieścią o wartości kobiecej przyjaźni i roli wsparcia w naszym życiu. Mamy okazję przekonać się jak ważna jest rozmowa. Opowiadanie o swoich przeżyciach i nazywanie uczuć jest trudne, ale jednocześnie oczyszczające i uwalniające. W tej opowieści znajdziemy także motywy związane z radzeniem sobie z żałobą i zdradą ze strony najbliższych osób, trudne relacje rodzinne oraz opis trudności funkcjonowania osoby w depresji. Jest to także historia psychicznego odrodzenia się, pogodzenia z przeszłością, której nie można zmienić i odnalezienia w sobie siły i chęci do dalszego życia. 

Postacie stworzone przez Annę Szczęsną są wiarygodne a przeżywane przez nie problemy bardzo realistyczne. Iza Kaliszewska angażując się w opiekę nad śmiertelnie chorym ojcem zaniedbała męża, który zamiast być dla niej wsparciem w tym okresie, odszedł do innej. Trauma śmierci i rozwodu wywołała u niej depresję, a brak wsparcia ze strony otoczenia tylko pogłębiał jej stan dodatkowo powodując problemy somatyczne. Kobieta jest rozbita wewnętrznie, pogubiona, nieufna wobec wszystkich, zamknięta w sobie, ukrywa emocje i jedynie praca narzuca jej ramy jakiegoś funkcjonowania. Obserwowanie przemiany jaka się w jej rozpoczyna podczas pobytu w Chabrowym Ustroniu jest fascynujące i niezmiernie budujące. Staje się ona coraz bardziej odważana, zdecydowana, świadoma swoich potrzeb. Te zmiany następują stopniowo, co także uwiarygadnia całą opowieść. Pozostająca na drugim planie powieści Daniela po wieloletnim małżeństwie świadomie rezygnuje z podziału majątku i w wieku 62 lat zaczyna układać swoje życie od początku w domku oddziedziczonym po babci. Dotychczasowe pasje stają się sposobem na życie. Jej determinacja, ale także umiejętność poradzenia sobie w zupełnie nowej sytuacji są godne podziwu. Relacja jak tworzy się między Izą i Danielą oparta na wzajemnym zaufaniu i szczerości staje się dla obu ważna i bliska. Obie kobiety zyskały moją sympatie, a ich życie wciągnęło mnie odrywając od mojej codzienności. Także postacie kolejnych planów są interesujące i wnoszą wiele ciekawych spostrzeżeń o ludziach.

Fabuła powieści rozwija się swoim tempem, niespiesznie, ale poprzez pojawianie się co pewien czas nowych wątków i zaskakujących wydarzeń, które zmieniają lub wzbogacają jej przebieg, nie nuży. Niespiesznie płynąca narracja pozwala delektować się lekturą, wyciszyć i skoncentrować w pełni na przeżyciach bohaterów. Znakomitym uzupełnieniem akcji są opisy przyrody korelujące z przebiegiem fabuły. Przybycie Izy do Chabrowego Ustronia w okresie wiosny ma symbolicznie znaczenie.  Obserwacja rozwijającej się na nowo przyrody ją również natchnęła nadzieją na odrodzenie i nowy początek. W ten sposób pisarka pokazuje nam jak ważny i pomocny w regulacji emocji jest kontakt z naturą.

Styl Anny Szczęsnej jest lekki i naturalny. Autorka potrafi pokazać nam codzienne życie w sposób ciekawy i zajmujący. Powieść jest pełna różnych emocji przedstawianych bardzo realistycznie i wiarygodnie. Dominujące na początku opowieści te trudne związane z bólem i stratą zmieniają się z czasem w coraz bardziej przyjemne i radosne.  

Powieść niesie ze sobą pozytywne przesłanie pokazując wartość przyjacielskiej relacji w życiu oraz przykład odzyskania równowagi psychicznej i ruszenia do przodu po trudnych i bolesnych życiowych przejściach. Każdy z nas, nawet jeśli nie mierzy się z takimi problemami jak Iza, potrzebuje czasami takiego ,,Chabrowego Ustronia", żeby uporządkować swoje myśli i z nową siłą ruszyć do przodu.

Kiedy zakwitną marzenia jest wzruszającą, pełną nadziei powieścią utrzymaną w klimatycznym nastroju. To znakomita lektura dla tych, którzy są na życiowym zakręcie, ale także dla osób lubiących kojące, niespieszne historie o codziennym życiu, które nie zawsze jest szczęśliwe i radosne.

Link do opinii
Avatar użytkownika - czytam_book
czytam_book
Przeczytane:2025-04-24, Ocena: 5, Przeczytałem,
Dziś piękny dzień idealny na odpoczynek z książką w ogrodzie oraz długi spacer po lesie.  Tak, więc zapraszam Was na recenzję książki ,,Kiedy zakwitną marzenia" cykl ,,Chabrowe ustronie" Anna Szczęsna, wydawnictwo Filia. Iza ma za sobą ciężkie chwile śmierć ojca, zdrada i odejście męża, została jej tylko praca. A do tego zaczynają pojawiać się problemy ze zdrowiem. Lekarz zaleca odpoczynek i zmianę otoczenia, jednak Iza jest nie zamierza nigdzie wyjeżdżać. Gdy los sam podejmuje za nią decyzję, wyjeżdża do Chabrowego Ustronia, który prowadzony jest przez Danielę. Obie kobiety się zaprzyjaźnią, a Izy życie nabiera kolorów. W raz z Izą trafiamy na wieś, chodzimy polnymi drogami, podziwiamy roślinność oraz słuchamy śpiewu ptaków. Podczas czytania towarzyszą nam piękne opisy otaczającej przyrody. Bardzo polubiłam Izę oraz Danielę, pomimo różnicy wieku kobiety stworzą więź jaką jest przyjaźń, gdzie będą mogły na siebie liczyć. Każda z nich ma za sobą niełatwy bagaż doświadczeń, który je przytłacza, a ukojenie znajdą we wspólnych rozmowach.  Autorka porusza tu kilka ważnych tematów jak trudne relacje rodzinne, bezinteresowna pomoc, przyjaźń, żałoba po utracie najbliższej osoby, samotność. Autorka wskazuje, że warto rozmawiać, czasem podzielić z kimś swoimi demonami, aby na problemy spojrzeć z innej perspektywy i stawić im czoła. Warto mieć wokół siebie ludzi, którzy zawsze przyjdą z pomocną dłonią, dobrą radą, a przede wszystkim wysłuchają. Fabuła rozwija się swoim tempem, powoli dostarczając sporo emocji, gdzie mamy piękno przyrody, a do tego trudne momenty, które uświadamiają nam, że życie niestety ma różne odcienie i bywa ciężko. Jednak warto przetrwać, gdyż za zakrętem oraz po ciężkim okresie zacznie się  wszystko układać i pojawi szczęście.  Książkę ,,Kiedy zakwitną marzenia" polecam na ciepły wiosenny dzień, a ja czekam na kontynuację.
Link do opinii

Za namową lekarki, Iza postanawia wybrać się na urlop. Wybór pada na mało reklamowaną ofertę Chabrowego Ustronia. Na miejscu okazuje się, że właścicielka, Daniela wcale nie zajmuje się wynajmowaniem pokojów. Robi jednak wyjątek i pozwala Izie zostać u siebie. Kobiety łatwo nawiązują mocną relacje, która przeradza się w przyjaźń. Każda z nich skrywa pewne traumy z przeszłości, które nadal się za nimi ciągną..

 

Piękna, słodko gorzka powieść obyczajowa, opowiadająca o traumach, żałobie i żalu do najbliższych osób. To też opowieść o tkwieniu w tym marazmie nie widząc dla siebie przyszłości. Przypadkowe spotkanie okazuje się tym czego obie kobiety bardzo potrzebują, nawet o tym nie wiedząc. Potrzebują aby ktoś nimi potrząsnął i wskazał kierunek na szczęście, które tylko na nie czeka, mimo wszystko. Relacje siostrzane, które od wielu lat wiszą na włosku, wybaczenie, które nie przychodzi zbyt łatwo bo jak można wybaczyć najperfidniejszą zdradę ze strony najbliższych...Tragedia, która wstrząśnie bohaterkami tej książki, bo przewrotny los nigdy nie układa się tak jak chcemy. To też powieść o nadziei, która znajduje szczęśliwy finał. 

Ciekawa, wciągająca, niesamowicie malownicza, bardzo życiowa, napisana w przyjemnie się czytający, lekki sposób. Początek całkiem dobrze zapowiadającej się serii. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Justyna8818
Justyna8818
Przeczytane:2025-04-04, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,

,,Kiedy zakwitną marzenia autorstwa Anny Szczęsnej, choć okładka może sugerować, że to przyjemna lektura, w trakcie czytania okazuje się, że jest to bardzo emocjonalna powieść.

 

Autorka funduje nam wiele pobocznych historii, z których dwie najważniejsze dotyczą Izabeli i Danieli. Obie są zranione i skrzywdzone, ale nie zamierzają się poddawać. Walczą i pragną iść naprzód, nie oglądając się za siebie. Chcą zostawić za sobą to, co złe, i otworzyć się na to, co dobrego przyniesie im łaskawy los.

 

Ta książka to przede wszystkim lekcja odkrywania samego siebie oraz walki z niską samooceną. Pisarka ukazuje, jak trudno jest odbudować zaufanie i że czasem nie można wybaczyć, ponieważ krzywdy tkwią w nas głęboko. Nieraz potrzeba dużo czasu i cierpliwości, aby przepracować wszystko, co nas w życiu spotkało.

 

Książka wciąga od pierwszych stron i można ją zaliczyć do tych, które czyta się jednym tchem. Zakończenie znów sprawia, że czytelnik z niecierpliwością czeka na kontynuację. Serdecznie polecam tę lekturę.

Link do opinii
Avatar użytkownika - jolantasatko
jolantasatko
Przeczytane:2025-08-07, Ocena: 6, Przeczytałam, 2025,
Inne książki autora
Krokodyl w doniczce
Anna Szczęsna0
Okładka ksiązki - Krokodyl w doniczce

Nowa powieść znawczyni potrzeb ludzkiego serca i specjalistki od emocji, Anny Szczęsnej! Aldona, żwawa siedemdziesięciolatka i mistrzyni dziergania na...

Ogród z widokiem
Anna Szczęsna0
Okładka ksiązki - Ogród z widokiem

Jadwiga i Antoni tęsknią za swoim dawnym życiem, domem i ogrodem. Sylwia martwi się zdrowiem mamy i jest gotowa złamać prawo, żeby jej pomóc. Jowita ma...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy