Powieść historyczna Henryka Sienkiewicza. Tłem historycznym Krzyżaków jest fragment historii Polski, przedstawiający konflikt jagiellońskiej Polski z zakonem krzyżackim.
Książka zawiera: starannie przygotowany i opatrzony przypisami tekst utworu, krótko i przystępnie zaprezentowane wiadomości wstępne, komentarze do tekstu na marginesach, oznaczone symbolami graficznymi, szerokie marginesy, na których można robić notatki, wyróżnione znane cytaty, życiorys autora, streszczenie utworu, wyczerpujące omówienie problematyki, plany najczęściej pojawiających się wypracowań związanych z lekturą.
Wydawnictwo: 12 Posterunek
Data wydania: 2008 (data przybliżona)
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 588
Język oryginału: polski
Gdyby nie rozwlekłe opisy, historię czytałoby się dużo lepiej.
Staś i Nel – dzieci inżynierów budujących Kanał Sueski – zostają porwani. Dzięki sprytowi i odwadze Stasia udaje im się uciec. Przed...
Przeczytane:2019-03-10,
Kiedy jest się w wieku gimnazjalnym i widzi się tytuł "Krzyżacy" z nazwiskiem Sienkiewicza, ma się ochotę iść jak najdalej i nie wracać. Najlepsza książka opisująca historię walki pod Grunwaldem dostaje obniżone oceny przez przymus, jaki narzuca szkolnictwo. Z roku na rok coraz większa liczba osób twierdzi, że jest to książka gruba, beznadziejna i ma zbyt wiele obszernych opisów.
Ja też myślałam, że ta książka nie jest warta uwagi. Jeszcze w pierwszej klasie, kiedy "Krzyżacy" byli moją lekturą, zdołałam przeczytać jedynie jakieś 60 stron i odłożyłam ją w kąt.
Teraz, w 3 klasie, postanowiłam, że ją przeczytam. Nie pod przymusem oceny z lektury, czy wiedzy do egzaminu (choć to może trochę też przesłużyło się sięgnięciu po książkę), ale z własnej chęci.
No bo, jak mogę negować książkę, kiedy jej całej nie przeczytałam?
Tak sięgnęłam po dwutomową powieść historyczną i wciągnęłam się w wir wydarzeń, jaki zaserwował nam autor.
Muszę przyznać, że aż radość we mnie wzbiera, że jednak przeczytałam tę powieść. I naprawdę, głupim pomysłem było umieszczenie jej w kanonie lektur dla 1 klasy gimnazjum. Do "Krzyżaków" trzeba dojrzeć. Nie mówię tu, że wszystkie osoby, które wyszły dopiero z podstawówki nie są na nią wystarczająca dojrzałe, jednak fakty mówią same za siebie. Jestem pewna, że gdyby nie przymus do czytania tej książki w gimnazjum, ocena byłaby znacznie wyższa.