Kwiat Paproci i inne legendy słowiańskie
Paulina Hendel,
Aneta Jadowska,
Marta Kisiel,
Marta Krajewska,
Agnieszka Kulbat,
Katarzyna Berenika Miszczuk,
Martyna Raduchowska,
Jagna Rolska,
Małgorzata Starosta,
Anna Szumacher
Znane autorki związane nie tylko z nurtem fantastyki i literatury słowiańskiej po raz kolejny tworzą niesamowitą antologię. Zebrane opowiadania wzruszą, przestraszą, a przede wszystkim sięgną do nieznanych legend i podań słowiańskich.
Przed wami zamierzchła przeszłość i zapomniane rytuały w nowoczesnym wydaniu.
Informacje dodatkowe o Kwiat Paproci i inne legendy słowiańskie:
Wydawnictwo: Mięta
Data wydania: 2023-06-21
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 448
Język oryginału: polski
Kup książkę Kwiat Paproci i inne legendy słowiańskie
Zobacz także
Kwiat Paproci i inne legendy słowiańskie - opinie o książce
Książka "Kwiat paproci i inne legendy słowiańskie" kusiła mnie odkąd ukazała się w Wydawnictwie Mięta.
Niestety dopiero niedawno udało mi się po nią sięgnąć i cóż to była za przygoda!
Znane i lubiane przeze mnie nazwiska skupione w jednej książce. Do tego poznałam kilka nowych i chętnie sięgnę również po dzieła ich autorstwa.
Przy niektórych opowiadaniach uśmiałam się prawie do łez, inne trzymały w napięciu, a od innych nie mogłam się oderwać.
Nie będę Wam tutaj streszczać każdego z opowiadań, ponieważ mogłabym za bardzo popłynąć ?
Fabuła części z nich ma miejsce we współczesności, a część wręcz przeciwnie.
Jeśli jesteście fanami motywów słowiańskich w książkach to naprawdę warto sięgnąć po tę pozycję. Ja świetnie się bawiłam!
Super było :-) Przeczytałam z zachwytem.
1. Paulina Hendel "REM-X" - Opowieść o schizifrenicznym wiedźminie.
2. Aneta Jadowska "Sezon na nowożeńców" - Dora i Miron rozwiązuja zagadke zagininych mężów.
3. Marta Kisiel "Kukuk" - Ponura przygoda jednej z wrocławskich mojr
4. Marta Krajewska "Maliny na śniegu" - Opowiadanie o pierwszych mieszkańcach chaty pod skałą.
5. Agnieszka Kulbat "Dziecina się kwili, matusieńka lili..." - Wojmir odprowadza duchy w zaświaty i przyjmuje zlecenie przechytrzenia zmory.
6. Katarzyna Berenika Miszczuk "Noc nas tu zastanie" - grupa nastolatków kontra świętokrzyskie potwory.
7. Martyna Raduchowska "Iskra niebieska" - opowiadanie o małej skierce która utraciła swą gwiazdę.
8. Jagna Rolska "Wiedźmi kamień" - Wspominki XIX-wiecznego księdza z Pomorza.
9. Małgorzata Starosta "Noc Kupały w Babiborze" - Zabawne opowiadanie o przygotowaniach do swiętowania kupalnocki.
Anna Szumacher "Na kwiatu urok" - Jak się pozbyć kwiatu paproci, który nieproszony znalazł się sam :-)
Legendy słowiańskie? Idealny temat, żeby się skusić i dać pochłonąć w wolny dzień. Temat ciekawy, uwodzący tajemnicami dawnych, zapomnianych zwyczajów i rytuałów, a do tego w pięknym wydaniu, które cieszy oko.
Znajdziemy tu dziesięć opowiadań napisanych głownie przez autorki, co ciekawe, znamy je nie tylko z rejonów szeroko pojętej fantastyki i literatury słowiańskiej.
Historie przedstawione są z różnej perspektywy czasowej. To istny wulkan, tematów, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Trafimy tu na elementy fantastyki, grozy, urban fantasy, baśni i komedii zgrabnie połączone przez klamrę słowiańskiej aury.
Przyznaję, że nie wszystkie trafiły idealnie w moje gusta, ale jak już wyżej wspomniałam, w tak szerokim wachlarzu opowiadań, każdy znajdzie coś dla siebie. Autorki po raz kolejny pokazały, że mają nietuzinkową wyobraźnię.
Co mnie tu zaczarowało?
?"Maliny na śniegu", gdzie Marta Krajewska zabrała mnie do mroźnego lasu na niesamowitą przygodę. Autorka poruszyła struny wrażliwości i skruszyła moje serducho.
?"REM=X" Pauliny Hendel, pozostawiło mnie z otwartą szczęką. Bardzo zaskakujące i nieoczywiste.
?"Na kwiatu urok" Anny Szumacher. Absurdalna historyjka, która nieźle mnie rozbawiła.
?"Dziecina się kwili, matusieńka lili" Agnieszka Kulbat przedstawiła ciekawy temat, która aż prosi się o grubszą historię.
"Kwiat paproci" to iskierka pamięci o zapomnianych bogach i demonach, rytuałach i wierzeniach, która jeszcze się tli. Jest tu mrocznie, tajemniczo, niepokojąco, ale i jednocześnie zabawnie, intrygująco i zaskakująco. Wejście pomiędzy tytułowe kwiaty paproci, było dla mnie niezwykłym doświadczeniem i przyjemnie spędzonym czasem. Polecam fanom słowiańskich klimatów, ale i nie tylko!
Po takiej antologii, spacer w lesie będzie zupełnie innym przeżyciem, niż dotychczas. Kto wie, może nawet natraficie na kwiat paproci, który będzie snuł dawno zapomniane historie?
Muszę się przyznać, że lektorka swoim sposobem czytania zabiła cały klimat i niewiele zapamiętałam z tych opowiadań. Może lepiej bym na tym wyszła, gdybym przeszła na samodzielne czytanie...
Lubię opowiadania. To niełatwy gatunek. Wymaga umiejętności zamknięcia fabuły, splecenia wątków w krótkiej formie. Kiedy w bibliotece zobaczyłam opowiadania nawiązujące do mojej ukochanej mitologii słowiańskiej - nie mogłam się oprzeć. Odkryciem dla mnie była Małgorzata Starosta na której inne książki muszę zapolować. Zdecydowanie najsłabsze było w mojej opinii opowiadanie Jagny Rolskiej o wiedźmim kamieniu, pozostałe trzymają poziom, i chyba nie byłabym w stanie ich zhierarchizować.
Przeczytane:2023-08-04, Ocena: 5, Przeczytałam, EmpikGo, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2023, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2023 roku, 52 książki 2023,
Zawsze lubiłam czytać baśnie, legendy i tajemnicze opowieści i chociaż niby już wyrosłam z bajek, to nadal je lubię a teraz testuję, które mogę również przeczytać wnukom, bo mimo nazwy, nie wszystkie baśnie i legendy nadają się dla młodszych czytelników.
Zbiór "Kwiat paproci i inne legendy słowiańskie" skusił mnie tytułem i okładką, bo jestem taką sroką, co lubi nie tylko błyszczące i kolorowe obrazy, ale również te intrygujące, które przyciągają wręcz do siebie. Tym razem wysłuchałam audiobooka, gdyż letnie miesiące są dla mnie istnym wyzwaniem do znalezienia czasu na czytanie książek z powodu natłoku gości, ale od czasu do czasu włączyć . No cóż, "Mazury cud natury" przyciąga wielu, lecz pocieszam się tym, że nie mieszkam nad morzem albo w górach, bo mogłoby być więcej gości...
Podobały mi się wszystkie opowieści, chociaż kilka z nich na dłużej zostanie w mojej pamięci i być może wrócę jeszcze raz do nich, lecz pewnie już w wersji papierowej.
Na tę antologię składa się dziesięć opowieści osnutych na słowiańskich wierzeniach, a każda z nich napisana przez inną autorkę:
1. Paulina Hendel - "REM-X"
Ciekawy pomysł z zaskakującym jak dla mnie zakończeniem. Moja ocena 8
2. Aneta Jadowska - "Sezon na nowożeńców"
Historia o tajemniczych zaginięciach... panów młodych. Moja ocena 7
3. Marta Kisiel - "Kukuk"
Ciekawa opowieść słowiańska jakby przeniesiona w świat współczesny. Moja ocena 8
4. Marta Krajewska - "Maliny na śniegu"
Ta legenda przypomina mi jedną baśń z dzieciństwa, rewelacja. Moja ocena 9
5. Agnieszka Kulbat - "Dziecina się kwili, matusieńka lili…"
Tę historię słyszałam po raz pierwszy i bardzo mi się podobała. Moja ocena 7
6. Katarzyna Berenika Miszczuk - "Noc nas tu zastanie"
Współczesna młodzież spotyka w lesie Lelenia... . Moja ocena 8
7. Martyna Raduchowska - "Iskra niebieska"
Piękna opowieść o Dobrosławie, która chciała być kowalem, jej córce, o miłości, zazdrości i zemście. Moja ocena 7
8. Jagna Rolska - "Wiedźmi kamień"
Historię księdza, który przybył do Jastarni i magicznego kamienia. Moja ocena 7
9. Małgorzata Starosta - "Noc Kupały w Babiborze"
Bohaterzy tej historii są mi znani, więc z przyjemnością wysłuchałam tego, co działo się w Noc Kupały. Moja ocena 9
10. Anna Szumacher - "Na kwiatu urok"
Ciekawe, że niemal wszyscy szukają kwiatu paproci a niektórzy mogą go znaleźć we własnym domu.... Moja ocena 9
Średnia wychodzi 7,9, czyli w zaokrągleniu 8 za całość.
Bardzo dobrze i lekko mi się słuchało tych opowieści przepełnionych bajeczną magią, więc polecam wszystkim lubiącym takie historie.